szczepan997
Member
Witajcie po dłuższej przerwie,
szukam telewizora 55" do około 5000zł.
Na początku byłem zdecydowany na słynnego S95B - bo mogę go kupić za 4500zł, ale po przeczytaniu pół internetu mam duże obawy co do niego. Jak czytałem o czyszczeniu/niszczeniu matrycy to byłem w szoku.
Na drugim miejscu miałem QN91B - jego mam za 5300zł. Ale to inna technologia.
Moje pytanie brzmi, czy przeciętny użytkownik zauważy różnice w obrazie między tymi dwoma modelami? Wglądowo tv na pewno bo OLED jest cieniutki.
Telewizor będzie wisiał więc niby nie będzie narażony na odciski palców, ale też słyszałem, że ostatnie były poprawione, więc już mam mętlik w głowie.
Czy głośniki w QN91B są równie dobre co w S95B?
Będę się przesiadał z wysłużonego 40ES6100 z 2012r. więc i tak różnica będzie na pewno ogromna.
Czytałem też o LG, ale w moim budżecie widziałem tylko matryce CS, które są podobno przeciętne, a do C2 brakuje mi ponad 1500zł...
szukam telewizora 55" do około 5000zł.
Na początku byłem zdecydowany na słynnego S95B - bo mogę go kupić za 4500zł, ale po przeczytaniu pół internetu mam duże obawy co do niego. Jak czytałem o czyszczeniu/niszczeniu matrycy to byłem w szoku.
Na drugim miejscu miałem QN91B - jego mam za 5300zł. Ale to inna technologia.
Moje pytanie brzmi, czy przeciętny użytkownik zauważy różnice w obrazie między tymi dwoma modelami? Wglądowo tv na pewno bo OLED jest cieniutki.
Telewizor będzie wisiał więc niby nie będzie narażony na odciski palców, ale też słyszałem, że ostatnie były poprawione, więc już mam mętlik w głowie.
Czy głośniki w QN91B są równie dobre co w S95B?
Będę się przesiadał z wysłużonego 40ES6100 z 2012r. więc i tak różnica będzie na pewno ogromna.
Czytałem też o LG, ale w moim budżecie widziałem tylko matryce CS, które są podobno przeciętne, a do C2 brakuje mi ponad 1500zł...
Ostatnia edycja: