bigbadwolf
Member
Witam wszystkich
Zwracam się do użytkowników forum, z prośbą o radę.
Używając wcześniej najprostszego dekodera N-ki, nie było problemu. Dekoder był połączony z amplitunerem za pomocą HDMI, a bezpośrednio z TV za pomocą łącza optycznego. Wiec gdy chciałem obejrzeć F1 z efektami puszczałem przez ampli, a Fakty bezpośrednio.
Od niedawna jestem właścicielem mediaboxa+ od NC+. Pomijając sympatie bądź antypatie szanownych kolegów chciałem prosić o informację w jaki sposób połączyć to "cudo techniki" w podobny sposób. Problem jednak zaczyna się patrząc na tylny panel dekodera http://w3.satkurier.pl/pliki/16097.jpg . Umieszczono tam dwa wejścia dla sygnału z anteny satelitarnej, bez przelotek, wejście dla anteny naziemnej (wbudowana głowica DVB-T), optyczne wyjście cyfrowego dźwięku S/PDiF, porty HDMI (jeden nędzny HDMI, w dobie gdy wszyscy chcą oglądać wszystko w HD), kolejny USB i Ethernet, gniazdo SCART oraz wejście dla zasilacza 12 V, 3 A.
I tu właśnie zaczyna się problem. Mając jedno HDMI niewiele można zdziałać. Nie użyje przecież SCARTa do połączenia z 60” odbiornikiem (z resztą dawno wszystkich się pozbyłem). Samo wyjście cyfrowego dźwięku, mnie nie urządza, bo korzystam dodatkowo z funkcji amplitunera przy oglądaniu. Chciałbym połączyć się tak samo jak poprzednio, jednym HDMI do ampli i drugim bezpośrednio do TV. Wydaje mi się że jedynym rozwiązaniem będzie dokupienie czegoś w rodzaju rozdzielacza, żeby z jednego HDMI z tyłu dekodera zrobić przynajmniej dwa.
Proszę o radę, może ktoś miał podobny dylemat jak ja.
Co kupić, jeżeli takie rozdzielenie gniazda jest w ogóle technicznie możliwe.
Zwracam się do użytkowników forum, z prośbą o radę.
Używając wcześniej najprostszego dekodera N-ki, nie było problemu. Dekoder był połączony z amplitunerem za pomocą HDMI, a bezpośrednio z TV za pomocą łącza optycznego. Wiec gdy chciałem obejrzeć F1 z efektami puszczałem przez ampli, a Fakty bezpośrednio.
Od niedawna jestem właścicielem mediaboxa+ od NC+. Pomijając sympatie bądź antypatie szanownych kolegów chciałem prosić o informację w jaki sposób połączyć to "cudo techniki" w podobny sposób. Problem jednak zaczyna się patrząc na tylny panel dekodera http://w3.satkurier.pl/pliki/16097.jpg . Umieszczono tam dwa wejścia dla sygnału z anteny satelitarnej, bez przelotek, wejście dla anteny naziemnej (wbudowana głowica DVB-T), optyczne wyjście cyfrowego dźwięku S/PDiF, porty HDMI (jeden nędzny HDMI, w dobie gdy wszyscy chcą oglądać wszystko w HD), kolejny USB i Ethernet, gniazdo SCART oraz wejście dla zasilacza 12 V, 3 A.
I tu właśnie zaczyna się problem. Mając jedno HDMI niewiele można zdziałać. Nie użyje przecież SCARTa do połączenia z 60” odbiornikiem (z resztą dawno wszystkich się pozbyłem). Samo wyjście cyfrowego dźwięku, mnie nie urządza, bo korzystam dodatkowo z funkcji amplitunera przy oglądaniu. Chciałbym połączyć się tak samo jak poprzednio, jednym HDMI do ampli i drugim bezpośrednio do TV. Wydaje mi się że jedynym rozwiązaniem będzie dokupienie czegoś w rodzaju rozdzielacza, żeby z jednego HDMI z tyłu dekodera zrobić przynajmniej dwa.
Proszę o radę, może ktoś miał podobny dylemat jak ja.
Co kupić, jeżeli takie rozdzielenie gniazda jest w ogóle technicznie możliwe.