Martwy piksel 47 et5.

Raku2006

New member
Witam.
Czy miał ktoś jakieś doświadczenia z reklamacją martwych pikseli w panasonicu? Mam jeden piksel czarny, czyli pewnie wyłączony. Nie przeszkadza to zbytnio, ale jeżeli mieliby wymienić matryce to może trafiłaby się taka bez bandingu, bo niestety zauważyłem, że u mnie występuje i drażni trochę podczas oglądania meczy.
 

pridem

New member
Witam.
Z reklamowaniem martwych pikseli nie mam doświadczenia ale chyba niedługo go nabędę :( Nie dość że mam na niebiesko świecący piksel (subpiksel ?) to jeszcze matryca ma banding na całej powierzchni.
Telewizor mam zaledwie 4 dni i kupiony w sklepie internetowym zadowolenie.pl i teoretycznie mógłbym zwrócić ale podobno towar ma być nie używany i oni przyczepią się nawet do tego że zerwałem folie z ramki.
Okaże się że TV nie przyjmą i będę płacił 2x za przesyłkę :(

Ktoś wie jak reaguje na takie coś serwis Panasonica? Może jednak próbować wysłać do sklepu bez powodu czy może powołać się u nich na niezgodność towaru ??
 

last_ninja

New member
Witam.
Czy miał ktoś jakieś doświadczenia z reklamacją martwych pikseli w panasonicu? Mam jeden piksel czarny, czyli pewnie wyłączony. Nie przeszkadza to zbytnio, ale jeżeli mieliby wymienić matryce to może trafiłaby się taka bez bandingu, bo niestety zauważyłem, że u mnie występuje i drażni trochę podczas oglądania meczy.

Nie wiem, jak u Panasonica (sorry), ale u Toshiby oraz Sharpa 1 pixel (a newet 3) nie są powodem do wymiany TV/matrycy. Naprawdę 1 pixel przeszkadza? Ja u siebie mam 1 świecący i z odległości 2-3m (a nawet mniej) nie umiem go wychwycić. Gdybym "nie wiedział", że tam jest wypalony pixel,. to bym nie zauważył. Po jakimś czasie kompletnie zapomniałem o istnieniu 1 pixela......
 

Raku2006

New member
Nie wiem, jak u Panasonica (sorry), ale u Toshiby oraz Sharpa 1 pixel (a newet 3) nie są powodem do wymiany TV/matrycy. Naprawdę 1 pixel przeszkadza? Ja u siebie mam 1 świecący i z odległości 2-3m (a nawet mniej) nie umiem go wychwycić. Gdybym "nie wiedział", że tam jest wypalony pixel,. to bym nie zauważył. Po jakimś czasie kompletnie zapomniałem o istnieniu 1 pixela......

Nie przeszkadza :) u mnie jest czarny i praktycznie go nie widać, chyba ze z bliska na jasnym tyle jak sie dobrze przyjrzę, dlatego dałem sobie spokój.
 

pridem

New member
A dlaczego martwisz się o jeden pixel zamiast reklamować banding? Reklamujesz jedno a problem z drugim sam się rozwiąże, no chyba że w nowej matrycy bez bandingu będzie też jeden martwy pixel :p
 

Raku2006

New member
Tak tylko, że zareklamuje banding, zabiorą na dwa tyg telewizor,a po dwóch tygodniach oddadzą nie robiąc nic, ze stwierdzeniem że to taka technologia.

Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk
 

pridem

New member
Mieszkasz w małej miejscowości czy w dużym mieście? Chodzi mi o to czy jest u Ciebie serwis Panasonica ?
 

pridem

New member
Gdzie wyczytałeś taką głupotę że " banding to taka technologia" ?
Przecież to jest wada, powstała w czasie produkcji i jak bym miał z czymś takim zostać to bym się chyba popłakał :p.
Z widocznym bandingiem nie da się oglądać telewizji spokojnie. To nie jest złe podświetlanie tzw. clouding niewidoczny praktycznie w ruchu na jasnym tle.

Za parę dni, napiszę Ci dokładnie co i jak zrobić by to reklamować ale najpierw opisz mi jak jest on u Ciebie widoczny i czy na ciemnym, czystym tle, najlepiej lekko pod kątem, są widoczne pionowe "linie" na niemal całym ekranie.
 
Ostatnia edycja:

Raku2006

New member
Dzięki, ja to widzę podczas oglądania meczy, no i dzisiaj na skokach też widziałem, pionowe pasy ciemniejsze, jakoś na filmach tego nie zauważyłem, na czarnym tle będę musiał sprawdzić.
A wyczytałem gdzieś tu na forum, komuś tak serwisant powiedział tylko nie, że banding to taka technologia, tylko technologia led ma to do siebie, że takie coś może występować i nie podlega to reklamacji.

Wysłane z mojego GT-I9001 za pomocą Tapatalk
 
Ostatnia edycja:

pridem

New member
OK więc jestem już po wszystkich bojach z serwisem i TV mam w domku wreszcie :)
Reklamowanie bandingu to skomplikowana sprawa i zależy na kogo się trafi.
U mnie wyglądało to tak że przyjechał pan z Łódzkiego serwisu i 15 min tłumaczyłem mu co jest nie tak i gdzie to widać. Najpierw nic nie widział, później dostrzegł ale mówi że te TV tak mają.
Zmieniłem ton i zaczołem mu pokazywać mecze piłkarskie... zauważył wreszcie że jest problem.
Powiedział że zadzwoni do centrali Panasonica i przedstawi im sprawę a oni zdecydują.
Na decyzje czekałem prawie 2 tyg bo ktoś podobno był na urlopie.
W końcu zadzwonili do mnie i decyzja była że wymiana matrycy .. uff.
Następnego dnia przyjechało auto i pan zabrał TV.
Po tygodniu dzwonią do mnie z centralnego serwisu w Radomiu chyba i mówią że oni problemu nie widzą i żebym cudów nie wymagał od TV ze średniej półki!!.. Wkur..się bardzo i wyszła telefoniczna awantura z serwisantem.
Dzwonie na infolinie panasonica i mówię że serwis traktuje mnie jak kogoś ułomnego i obraża mówiąc że to tylko średnia półka i on odsyła mi telewizor w takim stanie jak przyszedł z pismem w ktorym tłumaczy że nie ma wady LOL
Pan na infolini zmieszany i zaskoczony powidział że sprawą się zajmie.
Następnego dnia dzwoni do mnie właściciel serwisu z przeprosinami za swojego pracownika ale nadal tłyumaczy że te TV tak mają ale .. ponieważ ktoś w warszawie zadecydował to na moją prośbę mogą wymienić matryce. Dodał jeszcze że może się okazać ze nowa matryca może być gorsza albo z kilkoma niedziałającymi pikselami (ja na starej miałem jeden) mieszczącymi się w normie i będę niezadowolony.
Ale mimo prób zniechęcenia mnie, powiedziałem że niech zamawiają nową i wymieniają.
Kilka dni, telefon z serwisu że wymieniony panel i jutro bedzie u mnie DHL.

Rano kurier przywozi paczuszkę, pięknie zapakowaną serwisową taśmą :p.
Włączam, oglądam, testuję i... jest znacznie lepiej !!
Nie idealnie ale moją żona mówi że już przesadzam bo teraz obraz nawet jak by płynniejszy, kolory ładniejsze i banding tylko minimalny przy wpatrywaniu się.
Plusem wymiany jest też to że mam matryce bez uszkodzonych pikseli :D

Na pewno się opłaciło powalczyć bo dostałem lepszą matrycę ale nerwów też trochę straciłem i farta miałem że ktoś z centrali zadecydował nie oglądając TV tylko słuchając opisu serwisanta w Łodzi.

Osobiście jestem teraz zadowolony ale wiem że nigdy więcej nie kupię TV przez internet, nie testując go najpierw w sklepie, własnym penem.

Wnioski takie że reklamować się da ale trzeba mieć farta i sporo cierpliwości by tłumaczyć tym idio... panom z serwisów o co chodzi to jakaś masakra :)
Matryca matrycy nie równa i nie tylko bandingiem (podobno występuje zawsze w mniejszym lub większym stopniu) się różnią ale i płynnością obrazu i kolorami... dziwne.
Sprawdzałem 2 TV w sklepach i obydwa miały banding.
pozdro i mam nadzieje że to komuś się przyda :)
 
Ostatnia edycja:
Do góry