Nie ma co opisywac. Poczatkowy zapal szybko opadl. Dredd ( trzeba przyznac mial ladnie zrobiona sciezke dzwiekowa) mi sie podobal, Pamiec Absolutna juz nie byla taka fajna, Expendables2 czy Step-up3 tez nie, ale moze to troche wina mojej niecheci do tych filmow. Cos tam jeszcze bylo w 11.2 ale juz nie pamietam, bo sobie dalem spokoj. Na poczatku przytachalem podlogowki z pokoju obok zeby miec jeszcze boczne fronty, ale przy 6m szerokosci pokoju nie widze komplentnie sensu tego rozwiazania. Czasem wlaczam jeszcze gorne glosniki, jak jest jakis film z duza iloscia takich efektow dochodzacych z gory, poglosu, czy echa ( np Phantom). Tak czy siak, szalu nie ma. Moze gdyby pomieszczenie bylo duzo wyzsze niiz moje 2.45m toby cos zmienilo. Mialem okazje rozmawiac z dwoma gostakami, dysyponujacymi podobmym do mojego metrazem (6x5), obaj posiadajacy Onkyo serii 30xx jeden mial komplet MA R6silver, nie moge sobie przypomniec co mial drugi i zaden s nich nie byl zadowolony z efektow.
U mnie zas, dekodowane i naglosnienie NR818 + napedzanie dodatkowych glosnikow z NR905, glosniki Teufel Theater 8 THX Ultra 2, wspomagane FH KEF5005.2 (akurat byly zbedne, a przy okazji pasowaly pomiedzy czarnymi roletami zaslaniajacymi sciany, podczas uzywania projektora). Tylna pare Teufli zastapily sufitowki, bo po przeniesieniu sie z kinem do innego pomieszczenia, zamiast sciany, mam "za plecami" kuchnie.
Jako, ze surroundy tez wisza nad glowa, nie wydaje mie sie, zeby instalacja glosnikow na suficie, mogla przyniesc jakies zauwazalne, poza dodatkowym halasem, zmiany.
Natomiast podejrzewam, ze w prawdziwym, duzym kinie, podwieszenia kilkunastu dodatkowych glosnikow, moze dac fajny efekt. Wstyd przyznac sie, ale w kinie wyposazonym w Dolby Atmos jeszcze nie bylem.