Zastanawiam się w co wejść - jak narazie wszystko przemawia za Marantzem SR 6004. Jednkaże osatatnio wyczytałem, że ten sprzęt mocno się grzeje i ma kiepskie menu wyświetlanie na ekranie, które nie ułatwia pracy z tym urządzeniem. Czy może ktoś to potwierdzić i porównać ten model z Harmon Kardanem z podobnej półki cenowej? Z góry dziękuję.
Marantz czy Harman Kardon?
- Thread starter User 1234
- Rozpoczęty
Wprawdzie mam inny model Marantz'a - SR5003 - ale mogę powiedzieć, że z tym grzaniem się sprzętu to ktoś Ci niezłych bzdur naopowiadał!!! Marantz nawet nie potrzebuje do chłodzenia wentylatorów, czego już nie można powiedzieć o Harman'ie. Robi się ciepły, bo to normale przy takim urządzeniu, jednak nigdy gorący, nawet po kilku godzinach pracy w upalne dni.
Co do menu to się zgadza. Nie jest ono za bogate ale jak dla mnie bardzo przejrzyste i czytelne. Nie miałem najmniejszego problemu z ustawieniem wszystkich opcji.
Śmiało możesz inwestować w Marantz'a
k:
Co do menu to się zgadza. Nie jest ono za bogate ale jak dla mnie bardzo przejrzyste i czytelne. Nie miałem najmniejszego problemu z ustawieniem wszystkich opcji.
Śmiało możesz inwestować w Marantz'a
k:Nie wiem jak jest w modelu, który zamierzasz kupić, ale w moim OSD jest wyświetlane tylko przy niektórych typach połączeń amplitunera z TV. Ja korzystam z połączenia przez HDMI i w tym przypadku brak jest OSD, co dla mnie nie stanowi żadnej wady.
Co do kolumn, o które pytasz, to nie wiem. Nie słuchałem ich.
Co do kolumn, o które pytasz, to nie wiem. Nie słuchałem ich.
grzeje się zdecydowanie mocniej HK można jaka usmażyć kumpel ma model 350. graja zupełnie inaczej nie wchodź w ciemno w marantza bo sie możesz rozczarować. posłuchaj najpierw .obie firmy maja inne podejście do dźwięku i inne rzeczy akcentują. marantz jest bardziej neutralny dla mnie dla niektórych bezbarwny ale to kwestia gustu. kolumn nie znam.
Amplitunery HK na chwile obecną mają najlepsze OSD, wklejam fotkę niżej.
Za wyższą temperaturą pracy końcówek mocy idzie jakość, a jajek na nim się nie usmaży.
Za wyższą temperaturą pracy końcówek mocy idzie jakość, a jajek na nim się nie usmaży.
Mam Marantza SR6004 i jeśli chodzi o menu przez HDMI to wygląda ... prymitywnie. Przez wyjścia alalogowe (SD) powinno być bardziej akceptowalne (bo tam możemy obniżyć standardy 
)
Oczywiście funkcjonalność bez zarzutu ale:
- marny wygląd,
- niska rozdzielczość (576p),
- brak mowy o jakimkolwiek nakładaniu paska regulacji głośności na oryginalny obraz (zastanawiam się czy to w ogóle mozliwe ze względu na HDCP),
- interfejs odtwarzacza mp3 z epoki kamienia łupanego,
powodują, że nie pochwalisz się tym przed kumplami - nie robi wrażenia
Co do grzania się - na pewno grzeje się bardziej niż mój stary SR5200. Obudowa jest zapakowana komponentami. Dużo ciepła wydobywa się z elementów zasilających (transformator), jak i z płyt I/O. O dziwo sekcja wzmacniacza mocy jest najchłodniejsza :hmm: Czasami zastanawiam się ile mnie kosztuje słuchanie muzyki ...
)Oczywiście funkcjonalność bez zarzutu ale:
- marny wygląd,
- niska rozdzielczość (576p),
- brak mowy o jakimkolwiek nakładaniu paska regulacji głośności na oryginalny obraz (zastanawiam się czy to w ogóle mozliwe ze względu na HDCP),
- interfejs odtwarzacza mp3 z epoki kamienia łupanego,
powodują, że nie pochwalisz się tym przed kumplami - nie robi wrażenia
Co do grzania się - na pewno grzeje się bardziej niż mój stary SR5200. Obudowa jest zapakowana komponentami. Dużo ciepła wydobywa się z elementów zasilających (transformator), jak i z płyt I/O. O dziwo sekcja wzmacniacza mocy jest najchłodniejsza :hmm: Czasami zastanawiam się ile mnie kosztuje słuchanie muzyki ...
Również jestem zainteresowany kupnem Marantz-a 6004.
Słuchałem go okazjonalnie, ca godzinę. Grał na kolumnach Yamahy serii ...700. Nie mam własnego zdania na jego temat, ale tylko subiektywną opinie właściciela (a oferował go do sprzedania!!!) Nie wiem ile te opinie są warte, skoro nic nie wspomniał, że można ten amplituner używać do "podnoszenia temperatury" w pokoju??? A czytając to forum, widzę że jest to fakt niezaprzeczalny.
Mam jeszcze pytanie do posiadaczy Marantz-a.
Jeżeli wszystkie komponenty są połączone z amplitunerem kablami HDMI i wyjście na plazmę też HDMI, to jest konieczne cokolwiek jeszcze ustawiać w menu? Jak tak, to co i czy musi być dodatkowe połączenie analogowe z ekranem?
Pozdrawiam
Słuchałem go okazjonalnie, ca godzinę. Grał na kolumnach Yamahy serii ...700. Nie mam własnego zdania na jego temat, ale tylko subiektywną opinie właściciela (a oferował go do sprzedania!!!) Nie wiem ile te opinie są warte, skoro nic nie wspomniał, że można ten amplituner używać do "podnoszenia temperatury" w pokoju??? A czytając to forum, widzę że jest to fakt niezaprzeczalny.
Mam jeszcze pytanie do posiadaczy Marantz-a.
Jeżeli wszystkie komponenty są połączone z amplitunerem kablami HDMI i wyjście na plazmę też HDMI, to jest konieczne cokolwiek jeszcze ustawiać w menu? Jak tak, to co i czy musi być dodatkowe połączenie analogowe z ekranem?
Pozdrawiam
Tak. Wzmacniacz ma 4 wejścia i dwa wyjścia więc musisz:
- przyporządkować wejścia do logicznych źródeł wzmacniacza; na przykład HDMI1 do DVD
- wybrać aktywne wyjście HDMI: 1 lub 2
- wybrać tryb przetwarzania obrazu: passthrough(bez przetwarzania - polecam), auto, czy konkretny format
Nie potrzebujesz nic więcej poza dwoma kabelkami HDMI. Zwróć uwagę na wersję - kable powinny spełniać wymagania standardu HDMI 1.3
Wolne od znanych wad.
OK. Dzięki za info.
No dobrze, ale dostęp do ustawień w menu będę miał po HDMI, czy po dodatkowym połączeniu analogowo? Czy oba wyjścia obrazu; 1 i 2 mogą być aktywne równocześnie?
I jeszcze jedno pytanie; jeżeli moja plazma ma gniazdo HDMI 1.1, czy w związku z tym będę miał ograniczenia w funkcjach, jakości obrazu itp. Z dźwiękiem rozumiem, że będzie wszystko ok, bo będzie obsługiwany przez kable HDMI 1.3 i amplituner.
Pzdr
Po HDMI na pewno a czy analogowo to nie sprawdzałem
.Instrukcja mówi, że tak. Pozatym inaczej nie miało by to sensu. Instrukcja nawet wspomina, że sygnał jest kopiowany na wszystkie typy złącz tak długo jak sobie z tym radzą.Nie. Tylko jedno może być aktywne - chyba chodzi tu o HDCP.
Amplituner wytnie strumień audio. Sa dwa ustawienia HDMI audio - 'yes' (gra wzmacniacz i usuwa dźwięk z HDMI) i 'passtrough' (gra wyświetlacz nie gra wzmacniacz)
HDMI v1.1 jest poza tym :
- ograniczony do 24 bitów na pixel (na dziś to nie problem)
- max rozdzielczość to 1920×1200p60 (znów na dziś OK)
- nie obsługuje 'Deep Colour' (da się żyć)
- nie obsługuje xvYCC czy inaczej x.v.Color (niewielka strata - oczywiście IMHO)
- nie obsługuje tzw 'lip sync' a to już problem bo obraz będzie przesunięty względem dźwięku
Tyle teorii - w praktyce nigdy nie widziałem sprzętu HDMIv1.1 więc nie wiem czy da się to podłączyć do źródła v1.3 więc może w ogóle nie działać! Może ktoś na forum miał jakieś doświadczenia i się podzieli.
Jeszcze jedno - 'lip sync' w Marantzu można tylko włączyć i wyłączyć; nie da się go regulować ...
a szkoda, bo mam wrażenie że SAMSUNG, którego mam kłamie co do opóźnień i obraz spóźnia się za dźwiękiem ale to tylko moje wrażenie
Ostatnia edycja:
HDMI v1.1 jest poza tym :
- nie obsługuje tzw 'lip sync' a to już problem bo obraz będzie przesunięty względem dźwięku
Tyle teorii - w praktyce nigdy nie widziałem sprzętu HDMIv1.1 więc nie wiem czy da się to podłączyć do źródła v1.3 więc może w ogóle nie działać! Może ktoś na forum miał jakieś doświadczenia i się podzieli.
A tak w praktyce:
- jakie źródła, wymagają synchronizacji obrazu z dźwiękiem i manualnej ingerencji podczas odtwarzania?
- czy ta synchronizacja wymagana jest też, przy oryginalnie (fabrycznie) nagranych nośnikach, czy tylko w "piratach" ściąganych z net-u?
- a jak wygląda synchronizacja (co za to odpowiada) przy starszych złączach HDMI 1.1, przy odtwarzaniu np. oryginalnych płyt DVD?
- jak wygląda ta synchronizacja bez HDMI, tylko przy połączeniu dźwięku coax-em, a obrazu analogowo komponentem?
- nie obsługuje tzw 'lip sync' a to już problem bo obraz będzie przesunięty względem dźwięku
Tyle teorii - w praktyce nigdy nie widziałem sprzętu HDMIv1.1 więc nie wiem czy da się to podłączyć do źródła v1.3 więc może w ogóle nie działać! Może ktoś na forum miał jakieś doświadczenia i się podzieli.
A tak w praktyce:
- jakie źródła, wymagają synchronizacji obrazu z dźwiękiem i manualnej ingerencji podczas odtwarzania?
- czy ta synchronizacja wymagana jest też, przy oryginalnie (fabrycznie) nagranych nośnikach, czy tylko w "piratach" ściąganych z net-u?
- a jak wygląda synchronizacja (co za to odpowiada) przy starszych złączach HDMI 1.1, przy odtwarzaniu np. oryginalnych płyt DVD?
- jak wygląda ta synchronizacja bez HDMI, tylko przy połączeniu dźwięku coax-em, a obrazu analogowo komponentem?
Ostatnia edycja: