Niestety, okazało się, że jestem typową blondynką. Dostałam zielone światło na zakup telewizora, no i się zaczęło, ja nic nie rozumiemWiem, że tacy nowi są irytujący, ale plizzzz, podpowiedzcie. Mam pokój otwarty ok 24m2, w domu cyfrę. Potzrebuję telewizor 32 cale, do 3500.Po długich poszukiwaniach znalazłam LE32R71B i już prawie miałam kupowac, jak okazało się, ze to stary model, nowy jet lepszy itddo kompletu musze miec dvd, ale własciwie tylko do oglądania filmów. Kupię bez marudzenia, co podpowiecieaaaa, i tak jestem zestresowana,proszę, nie krzyczcieOOoo, okazało się, że powinnam dodać, żę mam bardzo słoneczne mieszkanie, a salon od południa, no i będzie na łapie.Uff, chyba wszystko
Ostatnia edycja: