Wszystko zależy do budowy kondycjonera ,np.w przypadku Neel Audio separacja galwaniczna jest realizowana za pomocą torroidalnych transformatorów wielkości talerza ,odbija się to na masie kondycjonera która może wynieść 20-25kg ,taki kondycjoner swobodnie wytrzyma jakieś 2,5 KW
Typowa instalacja wytrzyma 3,5 KW więc też nie jest takim super rozwiązaniem dla prądożernych klocków ,jeżeli jeszcze ktoś używa dwóch monobloków to pobór prądu jest duży ,a ryzyko uszkodzenia sprzętu przy połączeniu do gołego gniazdka jednak duże .Najlepsze efekty daje podciągniecie osobnej linii z licznika do audio .Nie chwaląc się ja mam tak zrobione ,tylko w moim przypadku było to dość proste i tak zmieniałem całą instalację elektryczną
To co napisze dla wielu osób może się wydawać czystą fantazją ,ale dla dobrej klasy komponentów - wzmacniaczy ,odtwarzaczy CD ma znaczenie jak się włoży wtyczkę sieciową .Widziałem taki odtwarzacz Luxman który miał na tylnej ściance diodę wskazującą prawidłową polaryzację - jeżeli się świeciła znaczyło że polaryzacja jest właściwa ,jeżeli nie trzeba było odwrócić wtyczkę sieciową .Kondycjoner symetryzuje napięcie i obojętnie jak się włoży wtyczkę zawsze jest dobrze