krotko wiec...
Mialem na prezentacji JVC 47DV1, plazme Samsunga B850 50" i Toshibe 47zv
Plazma samsunga odpadla z powodu ciemnosci ekranu, krotko mowiac biel byla szara (zreszta powidoki, docieranie ekranu, slyszalna praca, czy dziwne przejsciowki do componenta lub brak wyjscia sluchawkowego to tez byly minusy).
Choc w czerni wygrywa Samsung. Moze nie sama "czern" czerni (bo wydaje mi sie ze najciemniejszy odcien czarnego zobaczylem na zv) ale szczegolowosc w scenach bardzo ciemnych.
W jvc uderzyly mnie dwie rzeczy: dwa razy mi szczena opadla jak ogladalem obraz na tym tv - jak zobaczylem karaibskie krajobrazy w full hd- miod, cud i orzeszki, piekny, wyrazny jasny obraz, niesamowite przejscia tonalne w jasnych partiach... Drugi raz mi szczenka opadla jak zobaczylem ciemne sceny na tym tv - tragiczna czern, a raczej ciemno-szare plamy, szumy i zaklucenia. Np. tancerka na ciemnej scenie w otaczajacym polmroku i mroku. w JVC byla jedna czarna plama i jakas postac zamazana w srodku (w samsungu bylo widac kazdy szczegol, jak deski na podlodze, super odseparowanie postaci od tla - zv zdecydowanie lepiej niz jvc a gorzej niz b850)
Druga rzecz to kiepski obraz w ruchu na jvc - staly obok siebie zv i dv1 - lecial obraz w hd a na nim biegacze, pedzace konie czy Forza Mororsport 3 z x360 - na zv super plynnosc, zero smuzenia a na dv1 zamaznie, ciecie...
Dzwiek super Toshiba, Jvc kiepsko, Samsung - nizej niz dno.
Jvc fajny matowy ekran, w toshibie blyszczacy, mi akurat nie przeszkadza ale niektorym moze.
Skalowanie sygnalu slabszej jakosci najlepiej Toshiba, o hd nawet nie wspominam - miazga galek ocznych - ale tu wszystkie tv sobie dobrze radzily.
W jvc przerazily mnie lacza i ich umiejscowienie, zupelnie niepraktyczne (super chromowana podstwaka - fajny smaczek).
Ogolnie najlepiej wypadla dla mnie Toshiba.
To wszystko oczywiscie moje subiektywne sady i odczucia.