Konwertery dla kamer serii 700.

ecoCargo

New member
......
Jeśli bierzesz pod uwagę nakręcany - przemyśl czy nie będziesz musiał za często go wkręcać/wykręcać - to może zniechęcać. Oczywiście wkręcany będzie mechanicznie solidniejszy, ale zaczepy Raynoxa trzymają zaskakująco solidnie, przynajmniej u mnie.

Mam Raynoxa snap-on-jest genialny, trzyma mocno, potwierdzam, ale nie wiem jak będzie trzymać większy telekonwerter. Myślę, że podobnie jak ten mały Raynox. Ogólnie pozytywnie o Raynoxie napisać.
 

ecoCargo

New member
Łatwość to jedno, drugie to to, że przy połówkowym szarym (świetna sprawa przy zamglonym, mocno przepalającym niebie) jedyną sensowną opcją jest filtr prostokątny pozwalający na dowolne ustawienie (wyżej/niżej) strefy przejścia. Przy nakręcanym, masz podział zawsze (chyba zawsze) w środku wysokości co ma się nijak do klasycznego, złotego podziału. W Cokinie możesz kombinować z kilkoma filtrami, filtry nietypowe np. z zaciemnieniem tylko na środku (do wschodów/zachodów słońca), barwne, duża oferta jakościowa i cenowa. W praktyce to czy filtr wyciągasz/wkładasz w pół sekundy czy odkręcasz/zakręcasz w 3-4 sekundy, robi dużą różnicę, czasem decydującą o tym czy zrobisz ciekawe ujęcie/zdjęcie czy nie zrobisz. Na wakacjach miałem Cokina prawie cały czas na lustrzance i filtry (połówkowy i polar) były często w ruchu. Z nakręcanymi po prostu by mi się szybko odechciało a czasem nie byłoby czasu. Na marginesie - Cokin to nie jedyny, choć najpopularniejszy system filtrów prostokątnych - jest jeszcze Hitech, droższy i mniej dostępny.

Oczywiście, że nie dostaniesz - to tylko system filtrów. Ale zawsze możesz pokombinować. Ja do Cokina zrobiłem sobie płytkę do której wkręcam porządny polaryzator Marumi DHG 72mm - te oryginalne Cokina i podróbki z Alegro są marnej jakości. Do konwertera też można by zrobić taką płytkę tylko czy zrobisz ją na tyle precyzyjnie by zachować osiowość konwertera i obiektywu (możliwość zniekształceń) i czy w ogóle możliwe będzie uzyskanie ostrości - konwerter będzie odsunięty o kilka-kilkanaście mm w przód od oryginalnego miejsca. To ostatnie możesz sprawdzić ręcznie jeśli masz dostęp do konwertera.

Masz rację z możliwością regulacji wysokości "zaciemnienia", to prosty system, ale genialny.
Nadal burza mózgów, czytam z uwagą Wasze cenne rady.
 

ecoCargo

New member
Kupię narazie konwerter typu "snap-on"
Raynox XL-7000 PRO - FOTON
pod tym konwerterem zastosuję pierścień redukcyjny 52mm>46mm. Konwerter nakładany umożliwia mi szybkie zdjęcie go z obiektywu, a wielkość 52mm daje szansę, że nie będzie winiety. Odsunięcie konwertera od soczewki obiektywu będzie w każdym przypadku, niezależnie od tego czy nakręcany, czy "snap-on". Niestety konwerter nie daje możliwości założenia filtrów, ale nastawiam się na używanie konwertera w pomieszczeniach. Filtry wykorzystam na zewnątrz z osłoną na obiektyw.
 

PawełG

New member
Niestety konwerter nie daje możliwości założenia filtrów, ale nastawiam się na używanie konwertera w pomieszczeniach. Filtry wykorzystam na zewnątrz z osłoną na obiektyw.
Eeeee tam - nie daje. Nie daje to go trzeba zmusić ;). Wskazana umiejętność stosowania obróbki skrawaniem i klejenia. Szerokość osłony tego konwertera (plastik) to 135 mm, pierścienie Cokina maja średnicę 88.5 mm więc jest miejsce (na konwerterze) by wykombinować jakieś mocowanie dla uchwytu Cokina i świat filtrów staje otworem :smile:. Są też osłony przeciwsłoneczne dla Cokina. Wydaje mi się, że nie powinno winietować - szkło xx700 to 35mm x0.7 = 24.5, a Cokin "P" jest przeznaczony od 18 mm, więc jest zapas, nawet uwzględniając odsunięcie całej "kanapki" od obiektywu. Uchwyt i filtry połówkowe są dość lekkie (plastik) więc nie będzie też problemu z obciążeniem zaczepów Cokina.
Szeroki kąt przydaje się też na zewnątrz - krajobrazy, wąska zabudowa średniowiecznych miasteczek itp. więc i filtry - zwłaszcza połówkowy - przydadzą się przy szerokim kącie.
 

ecoCargo

New member
Eeeee tam - nie daje. Nie daje to go trzeba zmusić ;). Wskazana umiejętność stosowania obróbki skrawaniem i klejenia. Szerokość osłony tego konwertera (plastik) to 135 mm, pierścienie Cokina maja średnicę 88.5 mm więc jest miejsce (na konwerterze) by wykombinować jakieś mocowanie dla uchwytu Cokina i świat filtrów staje otworem :smile:. Są też osłony przeciwsłoneczne dla Cokina. Wydaje mi się, że nie powinno winietować - szkło xx700 to 35mm x0.7 = 24.5, a Cokin "P" jest przeznaczony od 18 mm, więc jest zapas, nawet uwzględniając odsunięcie całej "kanapki" od obiektywu. Uchwyt i filtry połówkowe są dość lekkie (plastik) więc nie będzie też problemu z obciążeniem zaczepów Cokina.
Szeroki kąt przydaje się też na zewnątrz - krajobrazy, wąska zabudowa średniowiecznych miasteczek itp. więc i filtry - zwłaszcza połówkowy - przydadzą się przy szerokim kącie.

Masz dużo racji. Dałeś mi do myślenia o tym konwerterze i filtrach Cokin. Chętnie poznam Twoje projekty i wyroby, jeśli takie posiadasz. Miałem niedawno dylemat, czy kupić osłonę na obiektyw (od Canona) do mojej kamery. Szkoda, że go nie kupiłem, bardzo ładnie wykonany i pasowałby przez pierścień redukcyjny do obiektywu-nie było by winiety. Nie miałem wtedy odwagi, aby samemu obróbkę tworzywa zrobić i skleić osłonę z pierścieniem. Piszesz o obróbce skrawaniem...to możliwe, bo mam dostęp dzięki uprzejmości kolegi do odpowiednich narzędzi. Do zastanowienia.
 

PawełG

New member
Chętnie poznam Twoje projekty i wyroby, jeśli takie posiadasz. .... Piszesz o obróbce skrawaniem...to możliwe, bo mam dostęp dzięki uprzejmości kolegi do odpowiednich narzędzi.
Chyba mocno przeceniłeś moje możliwości technologiczne i produkcyjne :shock:. Moje "wyroby" są jednostkowe i niepowtarzalne, a "projekty" powstają w czasie "produkcji". Natomiast "park maszynowy" do obróbki skrawaniem to: pilnik, papier ścierny, brzeszczot do metalu, wiertarka za ~70zł, nożyk łamany, kleje. No i "oprzyrządowanie trasersko-pomiarowo-kontrolne": linijka, cyrkiel, ołówek, szpikulec :). W sumie "linia produkcyjna" mieści się w 150 zł. A, no i młotek do likwidacji nieudanych, tajnych prototypów :oops:.
Zaczynam od tego że siadam i myślę, myślę, myślę,... albo mi przejdzie, albo zaczynam robić to co wymyśliłem. Czasem wychodzi. Wyszedł mi ostatnio np. "interfejs" do Cokina - na standardowy polaryzator Marumi HDG (dużo lepszy niż systemowy Cokina). Już drugi egzemplarz był udany :-?. Surowcami były dwie tylne ścianki z pudełek CD i pierścień z taniego filtra UV slim, który rozmontowałem. Sam filtr UV nie zmarnował się - szklarz przyciął mi go trochę i podmieniłem nim szybkę w taniej (gruba folia) obudowie podwodnej do kompaktu. Tę obudowę też przerabiałem - przedłużałem za krótką tuleję obiektywu (osprzęt - brzeszczot, klej).
Z tym wyposażeniem można wbrew pozorom sporo wykombinować - wcześniej wykombinowałem głowicę do panoram, wcale nie gorszą od komercyjnych, koszt ~20zł, komercyjne od 300 zł w górę. Z jednej strony oszczędność, z drugiej satysfakcja.
 

ecoCargo

New member
Chyba mocno przeceniłeś moje możliwości technologiczne i produkcyjne :shock:. Moje "wyroby" są jednostkowe i niepowtarzalne, a "projekty" powstają w czasie "produkcji". Natomiast "park maszynowy" do obróbki skrawaniem to: pilnik, papier ścierny, brzeszczot do metalu, wiertarka za ~70zł, nożyk łamany, kleje. No i "oprzyrządowanie trasersko-pomiarowo-kontrolne": linijka, cyrkiel, ołówek, szpikulec :). W sumie "linia produkcyjna" mieści się w 150 zł. A, no i młotek do likwidacji nieudanych, tajnych prototypów :oops:.
Zaczynam od tego że siadam i myślę, myślę, myślę,... albo mi przejdzie, albo zaczynam robić to co wymyśliłem. Czasem wychodzi. Wyszedł mi ostatnio np. "interfejs" do Cokina - na standardowy polaryzator Marumi HDG (dużo lepszy niż systemowy Cokina). Już drugi egzemplarz był udany :-?. Surowcami były dwie tylne ścianki z pudełek CD i pierścień z taniego filtra UV slim, który rozmontowałem. Sam filtr UV nie zmarnował się - szklarz przyciął mi go trochę i podmieniłem nim szybkę w taniej (gruba folia) obudowie podwodnej do kompaktu. Tę obudowę też przerabiałem - przedłużałem za krótką tuleję obiektywu (osprzęt - brzeszczot, klej).
Z tym wyposażeniem można wbrew pozorom sporo wykombinować - wcześniej wykombinowałem głowicę do panoram, wcale nie gorszą od komercyjnych, koszt ~20zł, komercyjne od 300 zł w górę. Z jednej strony oszczędność, z drugiej satysfakcja.


To żaden wstyd mieć warsztat za kilkaset złotych. Ważny jest pomysł i dokładne wykonanie. Ja też dużo rzeczy wykonuję "tanimi" narzędziami. Zresztą satysfakcja z wykonania czegoś jest tym większa, im więcej pracy trzeba w tą rzecz włożyć. Oczywiście nie należy oszczędzać na drobnych narzędziach, czasami "kombinerki" chińskie kosztują 25zł, a polskie z Kuźni ok 35zł. Wolę dodać te 10 zł i mieć porządne narzędzi, które posłużą lata. Tak samo jest z młotkami, szczypcami, ściągaczami otuliny z kabla, a nawet ...ołówki, byle nie chińskie :)
 

canoe

New member
czy ktoś z Was może wie, gdzie w Polsce mogę dostać konwerter Raynox'a 0,66x z gwintem o średnicy 46mm? (model Raynox HD 6600 PRO-46, do Panasonica SD707) - nie chcę żadnych dodatkowych pierścieni ze strachu przed dodatkowymi zniekształceniami obrazu

Żadne porównywarki cen nie znajdują tego konwertera, tylko o innych gwintach...

Może ktoś z Was kupił/widział go gdzieś niedawno?

dziękuję!
 

PawełG

New member
nie chcę żadnych dodatkowych pierścieni ze strachu przed dodatkowymi zniekształceniami obrazu
A skąd by się wzięły te zniekształcenia? Przecież pierścień to tylko kawałek metalu z dwoma gwintami. Czy nie lepiej kupić pierścień 46->52 i bardziej typowy konwerter 52mm? Duża szansa, że podejdzie Ci też np. do aparatu, lub (kiedyś) do innej kamery. Taka sugestia poparta moim własnym doświadczeniem (tyle, że z Raynoxem DCR-250 - makro). No i kupić łatwiej i pewnie taniej.
 

canoe

New member
dzięki Pawel za sugestię, niestety oddalenie konwertera często powoduje dodatkowe winietowanie w przypadku szerokiego kąta - z takimi opiniami zetknąłem sie, monitorując zachodnie fora nt. konwerterów dla mojej kamery...

np. klient B&H, który zakładał podobnie jak Ty (opinia dla 46mm Raynoxa): "At the widest setting, the lens vignettes on the TM700. I traded up to the 52mm model with adapter hoping the problem would be eliminated. In fact it was worse with the larger mount."
 

PawełG

New member
np. klient B&H, który zakładał podobnie jak Ty (opinia dla 46mm Raynoxa): "At the widest setting, the lens vignettes on the TM700. I traded up to the 52mm model with adapter hoping the problem would be eliminated. In fact it was worse with the larger mount."
Pozostaje pytanie jaki był ten jego pierścień. Trochę zaintrygowałeś mnie tematem i poeksperymentowałem. Też mi się przyda - czeka mnie chyba podobny zakup bo już parę razy brakowało mi szerszego kąta. Dla jasności - trzymam się tego rozwiązania z pierścieniem 46->52 ponieważ mam go założonego na stałe, zamiast oryginalnej osłony (osłonki) przeciwsłonecznej - jest tylkotrochę płytszy. Oczywiście sam pierścień nie powoduje mi winietowania. Powoduje odsunięcie konwertera o ok. 3.5 mm w przód. Sprawdziłem też czy mam zapas w kierunku prostopadłym do osi optycznej na poziomie gdzie zaczynałby się konwerter (gwint mocujący do kamery). Okazuje się, że tu mam ok 3.5-4 mm zapasu. Ponieważ dalej "kadłub" konwertera rozszerza się nie wydaje mi się by był problem z winietowaniem. Jeśli bywasz koło sklepu gdzie mają te Raynoxy to najlepiej kupić pierścień (kilkanaście żł) i wypróbować na miejscu. Jeśli koniecznie chcesz bez pierścienia to możesz poszukać Raynoxa DCR-6600PRO - dedykowany do aparatów, ale wygląda identycznie i na stronie producenta jest informacja że to optycznie to samo co HD-6600PRO.
 

tomek100

New member
Nigdy niekozystalem z kowerterow ciekawi mnie jakosc obrazka po zalozeniu ????
Czy ulega pogorszeniu czy jest to widoczne ????
I o ile wiekszy kat uzyskac mozna np na HD-6600PRO.
Ogniskowa w panas to 35
a po nalozeniu ????
 

tomek100

New member
ciekawi mnie jakosc obrazka po zalozeniu ????
Czy ulega pogorszeniu czy jest to widoczne ????
to jak jest zauwazalna roznica??/

dzieki pawel
patrzylem na strone raynox sa tam fotki przed i po ale niewiele mi to mowilo
 

PawełG

New member
patrzylem na strone raynox sa tam fotki przed i po ale niewiele mi to mowilo
A powinno 8). Podali parametry i fotki. Co ważniejsze, dali uczciwie fotki architektury, na których zniekształcenia geometryczne są łatwe do zauważenia. Wg. mnie są zupełnie akceptowalne. Z resztą wolę lekką beczkę niż korektę przez rozciągnięcie po przekątnych. Innego wyjścia nie ma - praw fizyki i geometrii nie przeskoczysz. Na marginesie - po parametrach i fotkach widać ogromną różnicę na korzyść w stosunku do poprzedniego modelu - dołożyli jedno szkiełko i dobrze je spożytkowali.
Jeśli pytasz o straty to oczywiście, że są:
- geometria,
- aberracje chromatyczne (choć chyba sobie z nimi nieźle poradzili)
- nieznaczne zmniejszenie jasności całego układu optycznego
bo inaczej być nie może, praw fizyki ... :).
Pamiętaj, że to prawdziwy konwerter, a nie badziewie za kilkadziesiąt zł. Co chyba widać po cenie. Kiedyś kupiłem zestaw "soczewek makro" za ok 30 zł. Założyłem raz na aparat, zrobiłem parę zdjęć i dałem dziecku do zabawy. Na tym skończyłem z taniochą - nie stać mnie.
 
Ostatnia edycja:

m13czu

New member
Witam,
czy udało się kupić Raynoxa 6600 Pro (x0,7) z mocowaniem 43 bądź 46 do kamery? Koszt okolo 500pln.

Łatwiej dostać model RAYNOX DCR-731 (x0,66) ale tutaj wymagany jest adapter. Przy czym DCR-731 wprowadza efekt beczki (fisheye) .Koszt z trzema adapterami to 350 pln.

Oficjalnie oba nie pogarszają jasności:
"There will be no reduction of light value when this conversion lens is attached on the camera's lens."

6600Pro bez adaptera ma nawet nie pogarszać jakości, a z adapterem może być małe winietowanie (info ze strony producenta)

Link do 6600 pro na stronie producenta

Link do 731 i adaptera na stronie producenta


A teraz dziwna historia. Na stronach Panasonic Polska czy UK (GB) jest napisane że średnica filtra kamery wynosi 46mm. Z kolei na stronach oficjalnych reynoxa czy aukcjach allegro 731 w Polsce dodawane są trzy konwertery 37,43,55 mm.

I teraz nie wiem czy te 46mm podane przez Panasonica to zawiera jeszcze jakoś obwódkę i mam zamówić 43, czy jednak te 43 to kicha i mam zamawiać 46 a wiec z aukcji model 731 odpada?

Trochę tutaj zgłupiałem. Warto jeszcze pamiętać że nakładając Raynoxa 6600 pro max przybliżenie to 1x-6x (bez ufektów ubocznych) a na tanszym 731 to 1x-12x przy czym ten z definicji ma efekt beckzi (lekki fisheye).
 

m13czu

New member
Winietowanie Raynoxa 6600 Pro 52 mm z konwerterem z 52 na 46 (do Panasonica TM\SD\HS600-900) widać na filmiku poniżej. Trzeba zwrócić uwagę na same kąty każdego z rogów na pełnym ekranie bez paska youtube. Link.
 
Do góry