Poprostu przestałem być dymany przez producentów amplitunerów i ich sprzedawców. Siedzę na forum nie oddzisiaj ( nie tylko na tym), widzę jak nie które osoby praktycznie co roku lub robią wymianę amplitunera w nadzieji , że będzie lepiej. Prawda jest taka że nie będzie i za rok lub dwa ,jeden czy drugi poleci po nowy amplituner bo wpadła dodatkowa kasa w pracy. Jeszcze nie spotkałem salonu HiFi by po wejściu klienta który chce KD , zaproponował by moje rozwiązanie. Wcisną mu amplituner bo wiedzą że za rok lub dwa wróci ponownie po nowy model lub inną markę bo czytał dużo pozytywnych opinii w internecie. Wiem bo sam tak miałem, najpierw był Pioneer AX2, potem Yamaha Adventage 2020, dalej było czegoś mało. Jak zwykle brakowało czegoś w stereo, kolega doradził mi Oppo i końcówki mocy. Powiem szczerze że byłem sceptycznie do tego nastawiony. Na szczęście miałem jakieś stare DVD z wyjściem po analogu 7.1, pożyczyłem wzmacniacz stereo, dokupiłem dodatkowe dwa chińczyki by zasilić tylne kolumny i centralny. Eksperyment zwalił mnie z nóg, sprzedałem amplituner i kupiłem Oppo,potem była Yamaha as2000 plus te chinczyki. Bardzo długo to miałem , wymieniłem to na Hegla i Nuforca , tutaj można powiedzieć że zabawa jest zakończona. Kusi mnie model Oppo 205 z dwóch względów, wejście HDMI z tego co czytam nie ma ograniczeń,no i ma sterowanie triger. Jeśli chodzi o kolumny to chciałbym kiedyś wymienić fronty,mam całą serię 600 b&w . Gra to fajnie ale seria 600 kłania się raczej w stronę KD niż stereo. Zawsze chciałem mieć cm10s2 ,przy tych kolumnach już bym został. Połączenie Hegla z bowersami jak dla mnie jest ok,jak ktoś szuka mięsa to teraz już wie jak je osiągnąć. Pozdrawiam