Jestem po obejrzeniu koncertu Toto – live In Poland i tak zacznę od strony technicznej – jest bardzo dobrze obrazik jest bardzo fajny i ścieżka dźwiękowa również na wysokim poziomie. U mnie jest to koncert zajmujący pod względem technicznym 3 miejsce, a może nawet drugie JNa innym forum czytałem 2 bodajże wypowiedzi że koncert jest słaby pod względem technicznym – nie wiem na czym lub jakiej jakości te osoby oglądały ten koncert – to tak jakby powiedzieć że w Transformersach dźwięk jest do bani , a w Hobbicie obraz jest lipny … Bzdura kompletna naprawdę jest bardzo fajnie – wszyscy którzy lubią ten zespół gorąco polecam to wydanie.
Co do samego koncertu to jest jedna zasadnicza wada jest mało ludzi co widać czasem kiedy realizator pokazuje widownie, na szczęście robi to w taki sposób że aż tak to nie przeraża…
Myślę że ludzie odpowiedzialni już więcej nie popełnią takiego błędu i koncerty będą w innym miejscu się odbywać – co zresztą można wywnioskować po tym gdzie będą w tym roku …
Sama publiczność dała radę i dosyć dobrze się bawili bo i ciężko się w sumie nie bawić kiedy gra taki zespół… Do tego zaśpiewali życzenia urodzinowe D.P. – więc zrobiło się bardzo miło na koncercie.
Sam zespół pomimo swoich lat naprawdę nie widać że „dziadki”mają już swój wiek zarówno pod względem wokalowym jak i pod względem grania na instrumentach wspaniała sprawa i miło posłuchać że chłopaki spokojnie dwie godziny sobie grają na „luzie”
Ja tylko mogę powiedzieć że do zobaczenia na koncercie w czerwcu w WarszawieJ
Co do samego koncertu to jest jedna zasadnicza wada jest mało ludzi co widać czasem kiedy realizator pokazuje widownie, na szczęście robi to w taki sposób że aż tak to nie przeraża…
Myślę że ludzie odpowiedzialni już więcej nie popełnią takiego błędu i koncerty będą w innym miejscu się odbywać – co zresztą można wywnioskować po tym gdzie będą w tym roku …
Sama publiczność dała radę i dosyć dobrze się bawili bo i ciężko się w sumie nie bawić kiedy gra taki zespół… Do tego zaśpiewali życzenia urodzinowe D.P. – więc zrobiło się bardzo miło na koncercie.
Sam zespół pomimo swoich lat naprawdę nie widać że „dziadki”mają już swój wiek zarówno pod względem wokalowym jak i pod względem grania na instrumentach wspaniała sprawa i miło posłuchać że chłopaki spokojnie dwie godziny sobie grają na „luzie”
Ja tylko mogę powiedzieć że do zobaczenia na koncercie w czerwcu w WarszawieJ
Ostatnia edycja: