Mam Sharpa 40LE600, w ktorym drazni mnie to ze w zaden sposob kalibrujac go na oko za pomoca plyt DVD nie moge utrafic w naturalny odcien skory. Zawsze pozostaje jakas taka purpurowa albo nienaturalnie sina (zwlaszcza z katow bocznych).
Mam mozliwosc wypozyczenia kolorymetru Spyder2. Pytanie tylko czy w ogole jest sens podejmowac probe skalibrowania TV, ktory nawet nie ma ustawien RGBCMY, gamma itp. (LE600 ma tylko temp., nasycenie i odcien).
I moze ktos zyczliwy naprowadzi mnie ewentualnie na wlasciwy trop jak sie do tego zabrac. Czytalem, ze jest do tego darmowy soft HCFR, ale nigdzie nie znalazlem jakiegos tutoriala co i jak po kolei robic.
Mam mozliwosc wypozyczenia kolorymetru Spyder2. Pytanie tylko czy w ogole jest sens podejmowac probe skalibrowania TV, ktory nawet nie ma ustawien RGBCMY, gamma itp. (LE600 ma tylko temp., nasycenie i odcien).
I moze ktos zyczliwy naprowadzi mnie ewentualnie na wlasciwy trop jak sie do tego zabrac. Czytalem, ze jest do tego darmowy soft HCFR, ale nigdzie nie znalazlem jakiegos tutoriala co i jak po kolei robic.