Witam,
Do tej pory oglądałem filmy i słuchałem muzyki z telewizora a że jest to mierna jakość i głośność to chcę zainwestować w kino domowe. Z tego co zdążyłem się zorientować na forum to kino domowe do filmów nie koniecznie może dobrze odtwarzać muzykę więc musiał bym wybrać coś po środku i do tego i do tego (choć bardziej do filmów). Powierzchnia pokoju jest duża bo pow. 50m² ze względu na kuchnię. Projektując pokój nie brałem pod uwagę kina domowego i nie ma za bardzo miejsc na wiszące głośniki ze wzgl. na szklane ściany. Muszą być to głośniki głównie stojące, no może znajdzie się miejsce na jeden wiszący za kanapą. Pytanie jeszcze jedno, nie wiem czy zdecyduję się na subwoofer od razu. Z reguły trzeba go umiejscowić z przodu czy z tyłu sceny? Chcę aby sprzęt dawał radę na imprezach, aby muzyka była głośna ale i jakościowa, nie pogardził bym potężnym basem ;]
Na sprzęt na razie mam ok. 5 tyś. Telewizor mam. Jak wrócę z pracy wrzucę projekt pokoju, może to Wam pomoże. Prosił bym o propozycje sprzętu, bo zapewne macie doświadczenie w tej dziedzinie dużo większe niż ja.
Jest w ogóle możliwość ułożenia głośników tak aby nie było wiszących lub jak najmniej?
Czy pozostaje kupno zwykłego systemu + stojaki tam gdzie nie idzie zawiesić?
pozdrawiam.
Muszę szybko zdecydować się na kino i kupić do końca tego tygodnia.
1. Denon 1611 + Wharfedale Obsidian 600
2. Harman AVR 260 + JBL Studio 180
W 70% zdecyduję się na któryś z tych bo mogę je odsłuchać w moim mieście.
Było jeszcze pare amplitunerów i zestawów kolumn do złożenia ale te zestawy pasowały by również kolorystycznie.
Muzyka i film 50/50. martwi mnie trochę to, że Wharfedale mogą nie dać rady w audio bo nawet producent oznacza je jako cinema. Nie odsłuchiwałem ich jeszcze ale przed zakupem posłucham obydwu zestawów. Zaznaczam że nie mam miejsca na subwoofer i kolumny mają go w jak największym stopniu zastąpić i tutaj plus dla Wharfedale za suba
Do tej pory oglądałem filmy i słuchałem muzyki z telewizora a że jest to mierna jakość i głośność to chcę zainwestować w kino domowe. Z tego co zdążyłem się zorientować na forum to kino domowe do filmów nie koniecznie może dobrze odtwarzać muzykę więc musiał bym wybrać coś po środku i do tego i do tego (choć bardziej do filmów). Powierzchnia pokoju jest duża bo pow. 50m² ze względu na kuchnię. Projektując pokój nie brałem pod uwagę kina domowego i nie ma za bardzo miejsc na wiszące głośniki ze wzgl. na szklane ściany. Muszą być to głośniki głównie stojące, no może znajdzie się miejsce na jeden wiszący za kanapą. Pytanie jeszcze jedno, nie wiem czy zdecyduję się na subwoofer od razu. Z reguły trzeba go umiejscowić z przodu czy z tyłu sceny? Chcę aby sprzęt dawał radę na imprezach, aby muzyka była głośna ale i jakościowa, nie pogardził bym potężnym basem ;]
Na sprzęt na razie mam ok. 5 tyś. Telewizor mam. Jak wrócę z pracy wrzucę projekt pokoju, może to Wam pomoże. Prosił bym o propozycje sprzętu, bo zapewne macie doświadczenie w tej dziedzinie dużo większe niż ja.
Jest w ogóle możliwość ułożenia głośników tak aby nie było wiszących lub jak najmniej?
Czy pozostaje kupno zwykłego systemu + stojaki tam gdzie nie idzie zawiesić?
pozdrawiam.
Muszę szybko zdecydować się na kino i kupić do końca tego tygodnia.
1. Denon 1611 + Wharfedale Obsidian 600
2. Harman AVR 260 + JBL Studio 180
W 70% zdecyduję się na któryś z tych bo mogę je odsłuchać w moim mieście.
Było jeszcze pare amplitunerów i zestawów kolumn do złożenia ale te zestawy pasowały by również kolorystycznie.
Muzyka i film 50/50. martwi mnie trochę to, że Wharfedale mogą nie dać rady w audio bo nawet producent oznacza je jako cinema. Nie odsłuchiwałem ich jeszcze ale przed zakupem posłucham obydwu zestawów. Zaznaczam że nie mam miejsca na subwoofer i kolumny mają go w jak największym stopniu zastąpić i tutaj plus dla Wharfedale za suba
Ostatnio edytowane przez moderatora: