Kino domowe - co wybrac podejscie drugie

jezikk

New member
Jestem na etapie wyboru komponentow do kina domowego. Dzieki temu forum i waszym informacja wybralem juz ekran (Pioneer 436XDE) a teraz dobieram do tego komponenty audio.

Aktualnie rozpatruje Amplitenery:
- Pioneer VSX-1016
- Pioneer VSX-AX2AV
- Denon 2807
- H/K AVR435

Co do DVD to:
- Pioneer DV-696
- Denon 1920
a moze Snazio lub Buffalo ??

Glosniki to zapewne bedzie:
- front: Avance Omega 509 (w przyszlosci B&W seria 603/604)
- center: seria 600
- surround: seria 602 (lub 601)
- subwoofer: ASW650

lub Diamond 9.1, center 9C i sub SW650.

Przypomne jeszcze ze pomieszczenie ma ok 30-35m2.

Doradzcie i podzielcie sie opiniami na temat w/w sprzetu.
Przeznacznie to 20-30% stereo, 50% TV (HDTV), 30-20% DVD + czasem jakies DivX.

Czekam na wasze opinie.

-----
Edit:

Ponadto chcialbym sie dowiedziec jakie kable kupic do takiego oto zestawu. Jeden ze sprzedawcow zaproponowal na fron i centralny kabelki conajmniej SPIRALLINETECH SILVER SPIRAL LINE (ale cena tego to ok 80zl/mb) a WHITE SPIRAL LINE do surroundow (ok 30zl/mb).

Powiedzcie czy warto inwestowac pare tysiecy zlotych na same kable glosnikowe.

Moze znacie jakis dobre kable jakie byscie polecali w doberych pieniadzach. Chce aby ten zestaw gral dobrze ale nie jestem tez jakims audiofilem ;)
 
Ostatnia edycja:

Pablo1964

New member
Bez reklam
H/K AVR 435 jak najbardziej na miejscu, zwłaszcza, jeżeli chcesz na nim również słuchać muzyki. Ale do niego koniecznie posłuchaj JBL serii Northridge. Mnie taka konfiguracja powaliła wczoraj na kolana. Jestem szczęśliwy po zakupie i tylko trochę mi żal portfela.
 

kojot

New member
WITAM
moge pomoc w sprawie kabli ostatnio montowalem u siebie w aucie zestaw audio i moge smialo powiedziec ze nie zauwazysz zadnych roznic miedzy kablami drogimi a normalnymi cenowo mialem mozliwosc podlaczenia glosnikow kilkoma kablami nie pamietam teraz jakie byly to firmy ale zestaw kabli kosztowal grubo ponad 600 zl i nie bylo roznic zadnych nie daj sie "omotac" sprzedawcy i wcisnac sobie kable za 80zl za mb mysle ze lepiej te pieniadze przeznaczyc na lepsze glosniki czy ampli. pewnie zaraz napisze jakis maniak audio ze sie myle i ze drogie kable sa lepsze itd. itp.
zareszta juz pisano ze na jakims pokazie audio zamieniono kable z tych super drogich na jakies zwykle i niestety nikt nie zaowarzyl roznic wiec po co przeplacac zycze udanego wyboru
pozdrowiam
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam

ArtS007

New member
Bez reklam
Bez urazy Kojot. Co Ty montowałeś w aucie, że różnica w kablach mogłaby być słyszalna? Osobiście dość sceptycznie podchodzę do sprawy słyszalności kabli, ale sprzęt samochodowy, to nie jest półka do testowania kabli. Stąd wcale się nie dziwię, że nie usłyszałeś różnicy.

Uważam, że jak się ma ograniczony budżet, to powinno się kupić sprzęt ze zwykłymi kablami i posłuchać. Jak coś nie będzie grać, można poeksperymentować. Jednak nie przeceniałbym wpływu kabli na brzmienie. Na pewno jest marginalny. Dużo większy wpływ mają wzmacniacz, głośniki i, oczywiście, źródło sygnału.

ArtS :)
 
Ostatnia edycja:

kojot

New member
WITAM
chodzilo mi o to ze w aucie jest bardzo dobra akustyka a w domu nie i w aucie slychac nawet najmniejsze niedociagniecie dlatego sprawdzalem jakos kabli na wplyw muzyki i nie slychac zadnych nawet najmniejszych roznic uwierz mi jak nie uslyszysz tych roznic w aucie to w domu tym bardziej, zrozumniesz to jak kupisz sobie kiedys porzadne audio do auta
bez urazy
pozdrawiam
 

Tamgi Gonfanon

New member
jezikk napisał:
a teraz dobieram do tego komponenty audio.

Co do DVD to:
- Pioneer DV-696
- Denon 1920
a moze Snazio lub Buffalo ??

Przypomne jeszcze ze pomieszczenie ma ok 30-35m2.

Ponadto chcialbym sie dowiedziec jakie kable kupic do takiego oto zestawu.

Pomiędzy Pioneer DV-696 a Denon 1920 jest istotna różnica jakości. W mojej ocenie ostrość, płynność obrazu ruchomego, czystość kolorów w Denonie są bez porównania lepsze (testowałem obydwa przed zakupem). Przy upscalingu Pioneerowi zdarzały się drobne pikselozy. W audio, moim zdaniem, Denon grał bardziej przejrzyście (czystszy środek pasma). Pomimo znacząco większej ceny wybrałem Denona (co prawda znalazłem w nim wadę - dość mocno nagrzewa siebie i płyty).

Temat kabli AV jest szeroko i dość fachowo opisywany na specjalistycznych stronach. Pomińmy zatem teoretyczną podbudowę. Na cenę (i jakość) kabla mają wpływ przede wszystkim cechy zmniejszające straty i zakłócenia sygnału: materiał przewodnika i jego czystość, grubość i kształt żył przewodzących, właściwości izolacji. Świadomie pomijam kwestię marki.
Być może na początku nie zauważa się istotnej różnicy jakości, ale większy wydatek może się opłacić przez dłuższą trwałość droższych rozwiązań (np. przewodnik później zaśniedzieje). Na pewno jakość stosowanych kabli powinna rosnąć wraz z mocą urządzeń oraz wielkością pomieszczenia (długości łączy). W ramach kompromisu jakości i ceny, przy podanej powierzchni i rozważanym sprzęcie proponowałbym kabel głośnikowy za 11-15 zł mb (cynowana plecionka typu warkocz, przez wielu uważana za lepszą od skrętki). Na fronty prawdopodobnie wystarczy przekrój 1.5 mm2, do efektowych - koniecznie 2.5-3.5 mm2.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Kojot, może się mylę, ale nie sądzę aby wnętrze samochodu było akustycznie lepsze od dobrze przygotowanego pomieszczenia w mieszkaniu. W samochodzie większość przestrzeni to fotele i pasażerowie. To samo dotyczy np. głośników. Dobre gośniki muszą mieć odpowiednie wymiary. To, że w samochodzie zamontuje się tuby, to tylko daje się odpowiednik subwoofera. W typowym samochodzie nie ma miejsca na zainstalowanie głośników takiej klasy jak w domu (mówię oczywiście o dobrej klasy głośnikach). Zaznaczam jednak, że może się mylę, jednak nie słyszałem o sprzęcie audiofilskim do auta. Swoją drogą, w czasie jazdy po naszych drogach, można zapomnieć o audiofilskich doznaniach. Do tego potrzebna jest cisza otoczenia.

Tamgi Gonfanon, zaskoczyłeś mnie pisząc, że na fronty trzeba dać przewody o mniejszym przekroju niż na surroundy. Spotykałem się z przeciwnymi opiniami. Czyżby Twoja opinia miała oparcie w większej odległości surroundów od amplitunera?

ArtS :)
 

Tamgi Gonfanon

New member
ArtS007 napisał:
Tamgi Gonfanon, zaskoczyłeś mnie pisząc, że na fronty trzeba dać przewody o mniejszym przekroju niż na surroundy. Spotykałem się z przeciwnymi opiniami. Czyżby Twoja opinia miała oparcie w większej odległości surroundów od amplitunera?

Może niekoniecznie "trzeba". Podałem jedynie ostrożne założenia brzegowe. To rzeczywiście problem odległości, ale także zastosowanych zestawów głośnikowych. Zatem zależy to od konkretnych rozwiązań (no i zawsze pożądanych oszczędności finansowych).

Poniżej chyba najkrótsze wyjaśnienie ściągnięte z netu.

Czy długość kabli ma wpływ na brzmienie?
Krótkie kable mają nie tylko mniejszą impedancję ale również niższą reaktancję (indukcyjna i pojemnościową) od kabli dłuższych tej samej konstrukcji. Dlatego stosujmy krótkie kable, o ile to możliwe. Standardowa długość to 2-3 m. Jeżeli musimy zastosować długie kable, pamiętajmy by ich łączna rezystancja nie była większa niż 1% impedancji głośnika (przy 8 Ohm głośnika, maksymalna rezystancja przewodu nie powinna być wyższa niż 0.08 Ohma czyli 80 miliOhm). 1 m przewodu miedzianego ma rezystancję (podaną w miliOhmach czyli tysięcznych Ohma) w zależności od przekroju:
0,75 mm2 - 46,0 mOhm
1,00 mm2 - 34,5 mOhm
1,50 mm2 - 23,0 mOhm
2,00 mm2 - 17,2 mOhm
2,50 mm2 - 13,8 mOhm
3,00 mm2 - 11,5 mOhm
4,00 mm2 - 8,60 mOhm
6,00 mm2 - 5,70 mOhm
10,0 mm2 - 3,50 mOhm
 
Do góry