audiostereo
New member
Witajcie człowieki!
Od pewnego czasu zaczeła mnie nawiedzać wizja kina domowego
Telewizorek 51 cali już zawitał do pokoju, ale to pomijam. Mam chyba z 6 zestawów kolumn, z 4 czy 5 wzmacniaczy amplitunerów (niestety stereo) itp. Ogólnie zawsze pasjonował mnie sprzęt Vintage. No ale po kilku seansach u znajomych zachciało mi się 5.1
Decyzja padła na "plastiki":
LG HX806TG ( Bardzo fajna mała maszynka z ciekawym subem, niestety soprany i średnie tony nie powalają) Aktualnie posiadam Odtwarzacz BLU-RAY firmy LG model BD550 i jestem z niego szalenie zadowolony, odtwarza wszystko, nawet płyty chodnikowe
Samsung HT-E5550 (Sub nie ma takiego wygaru jak w LG ale wokal i detale bardzo mnie zadowalały). Byłem na niego zdecydowany, ale dowiedziałem się, że firma Samsung wprowadziła do tego kina coś takiego jak CINAVIA, z tego co wyczytałem to po 20 min wyłącza się dźwięk w filmach o wątpliwej legalności, a wiadomo, takich przewija się przez palce najwięcej.
No i tu się pojawia trzecia opcja. Dziś w Media Expercie zaproponowali mi coś takiego:
Kino domowe DENON AVR1312 + Eltax Experience.
Popatrzyłem- wygląda spoko, posłuchałem- gra głośniej od wyżej wymienionych klocków, dynamika też jak by lepsza, pewnie wszystko kwestia ustawień. No i do niego bym podłączył swojego Blureja BD550 od LG.
Zacząłem główkować. Skoro mam już odtwarzacz BLU-RAY, kolumn mam pod dostatkiem (Na front Yamaha NS-S34, centralny leży w szafie chyba JBL i wygrzebał bym jakieś satelitki Philipsa na tył, suba niestety nie posiadam ) to może zamiast tracić 1500 zł na kolejny zestaw kolumn z Ampli czy kupować któreś z wymienionych plastików zaopatrze się w sam Amplituner/wzmacniacz? Jak myślicie? Co z tego wszystkiego było by najrozsądniejszą opcją? Jakich amplitunerów ewentualnie poszukać(mogą być używki, mogą być nówki)
Gorąco pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedź!
Od pewnego czasu zaczeła mnie nawiedzać wizja kina domowego
Telewizorek 51 cali już zawitał do pokoju, ale to pomijam. Mam chyba z 6 zestawów kolumn, z 4 czy 5 wzmacniaczy amplitunerów (niestety stereo) itp. Ogólnie zawsze pasjonował mnie sprzęt Vintage. No ale po kilku seansach u znajomych zachciało mi się 5.1
Decyzja padła na "plastiki":
LG HX806TG ( Bardzo fajna mała maszynka z ciekawym subem, niestety soprany i średnie tony nie powalają) Aktualnie posiadam Odtwarzacz BLU-RAY firmy LG model BD550 i jestem z niego szalenie zadowolony, odtwarza wszystko, nawet płyty chodnikowe
Samsung HT-E5550 (Sub nie ma takiego wygaru jak w LG ale wokal i detale bardzo mnie zadowalały). Byłem na niego zdecydowany, ale dowiedziałem się, że firma Samsung wprowadziła do tego kina coś takiego jak CINAVIA, z tego co wyczytałem to po 20 min wyłącza się dźwięk w filmach o wątpliwej legalności, a wiadomo, takich przewija się przez palce najwięcej.
No i tu się pojawia trzecia opcja. Dziś w Media Expercie zaproponowali mi coś takiego:
Kino domowe DENON AVR1312 + Eltax Experience.
Popatrzyłem- wygląda spoko, posłuchałem- gra głośniej od wyżej wymienionych klocków, dynamika też jak by lepsza, pewnie wszystko kwestia ustawień. No i do niego bym podłączył swojego Blureja BD550 od LG.
Zacząłem główkować. Skoro mam już odtwarzacz BLU-RAY, kolumn mam pod dostatkiem (Na front Yamaha NS-S34, centralny leży w szafie chyba JBL i wygrzebał bym jakieś satelitki Philipsa na tył, suba niestety nie posiadam ) to może zamiast tracić 1500 zł na kolejny zestaw kolumn z Ampli czy kupować któreś z wymienionych plastików zaopatrze się w sam Amplituner/wzmacniacz? Jak myślicie? Co z tego wszystkiego było by najrozsądniejszą opcją? Jakich amplitunerów ewentualnie poszukać(mogą być używki, mogą być nówki)
Gorąco pozdrawiam i czekam niecierpliwie na odpowiedź!