Wygląda że serie na 2012 rok mają problemy z HDMN, ja mam 46PFL5507 i też mam te problemy.
47pfl6877t
47pfl6877t
Ostatnia edycja:
kiedy naprawią HDMN !!!
- Thread starter macem
- Rozpoczęty
może kolejny update coś poprawi, poza tym produkty konkurencji też nie są lepsze pod tym względem
J
Judash
Guest
A co nie działa ta funkcja?
nie wyrabia przy filmach, podczas oglądania sportu czy grania na konsoli sprawdza się znakomicie
zresztą filmy powinno się oglądać w 24 lub 25 kl./s (w zależności od źródła) więc HDNM powinno być wtedy wyłączone
J
Judash
Guest
Czyli ta funkcja jest odpowiednia do pewnego gatunku materiału.Pytaliście jak działa w innych TV?
maniek530
Banned
Nie widzicie, że przy szybkich scenach są artefakty, niektóre elementy obrazu znikają 
, pozatym obraz nie jest płynny, jakby klatkowanie http://macem.chmurka.pl/inne/forum/klatki.gif.
Choć obraz jest wyraźny i prawdziwy (teatr) to mi się podoba to brak mu płynności - mniej klatek.
, pozatym obraz nie jest płynny, jakby klatkowanie http://macem.chmurka.pl/inne/forum/klatki.gif.Choć obraz jest wyraźny i prawdziwy (teatr) to mi się podoba to brak mu płynności - mniej klatek.
oooj gdyby nie ten "teatr", to szatkowanie artefakty obrazu w ruchu ... byłby obraz napraaawdę świetny :krol:
Wtedy juz nawet nie czepiałbym się małych kątów, po przekroczeniu których obraz staje sie wyblakły a czerń szarzyzną
obraz jest świetny ale z PC filmy 1080/24p na TV Philipsa obraz żyleta, płynny tak jak w kinie, żadnych przeskoków innych dupereli czy też dziwnego wrażenia niepłynnego obrazu, filmy SBS 3D śmigają jak trzeba, emulacja filmów 2D na 3D też lepsza, do tego gierki też w 3D
czyli wychodzi na to, że oprogramowanie Philipsa jest słabe i to jego największa bolączka
Ps. wystarczy PC z w miarę nową kartą NVIDIA+odpowiednie oprogramowanie i kabelek HDMI
Hmm, ciekawe co mówisz Tika, sprawdzę. Odnośnie artefaktów. To z racji tego, że jestem na to teraz wyczulony to sprawdzam jak to jest na innych TV (będąc u znajomych). I powiem Wam, że w starszych modelach Samsunga i Sony także występują artefakty, aczkolwiek nie z taką częstotliwością jak w Philipsie. Ale ja i tak wyłączyłem HDNM a obraz nadal jest super.
wyłączcie HDNM i popaczcie jak drży pasek na TVN24 HD
BTW - po kazdym wyłaczeniu TV pilotem, mam znów "teatr" mimo że niby HDNM jest wyłączony. Muszę załączyć HDNM i wyłączyć aby pozbyć sie teatru ... oczywiście do nastepnego wyłączenia pilotem
IMO- FW jest skopane, no chyba że faktycznie trzeba zrobić extra procedurę po instalacji nowych FW, poprzez wyłączenie TV przez wyciągnięcie wtyczki z gniazdka.
BTW - po kazdym wyłaczeniu TV pilotem, mam znów "teatr" mimo że niby HDNM jest wyłączony. Muszę załączyć HDNM i wyłączyć aby pozbyć sie teatru ... oczywiście do nastepnego wyłączenia pilotem
IMO- FW jest skopane, no chyba że faktycznie trzeba zrobić extra procedurę po instalacji nowych FW, poprzez wyłączenie TV przez wyciągnięcie wtyczki z gniazdka.
również jak gram na konsoli czy jak podpinam PC do TV to obraz jest płynny, filmy z usb również płynnie (bez HDNM)
mówię o brak płynności podczas oglądania telewizji DVB-T przy wyłączonym HDNM, wydaje mi się, że obraz jest mało płynny i lekko przycina
Ostatnia edycja:
Potwierdzam obserwacje Tika.
HDNM off - wtedy jest 50 hz i występuje micro judder a także drgania szczegółów obrazu. Pisałem już o tym a Ci którzy nie widzą, to chyba mają słaby wzrok.
HDMN na max (oglądam tak wszystko i zawsze) płynność nagrana nowoczesnymi kamerami kapitalna i jakość szczegółów w ruchu świetna, bez drgań i rozmazań (PNM 400 hz niweluje utratę rozdzielczości dynamicznej, znana od dawna jeszcze z monitorów komputerowych LCD). Niestety są artefakty wokół szybko poruszających się obiektów i krawędzi, ale wole to niż judder i drgania.
Są materiały które mają poważne przeskoki klatek czy to hdnm jest włączony czy nie, ale to już wina albo formatu nagrywania kamery, albo jakiś kombinacji w postprodukcji, bo te materiały mają zawsze znacznie gorszą jakość wizualną. Tak już zasmakowałem w płynności (jakieś 10 lat temu pobiłem polemicznie w tej sprawie admina na mva.pl) że nie wyobrażam sobie powrotu na 50 hz i tylko 25 klatek - co wystarczało na kinolu, na LCD jest nie do zaakceptowania... Ale jak ktoś nie może pozbyć się błędnych przyzwyczajeń, może zostać w 20-tym wieku.
HDNM off - wtedy jest 50 hz i występuje micro judder a także drgania szczegółów obrazu. Pisałem już o tym a Ci którzy nie widzą, to chyba mają słaby wzrok.
HDMN na max (oglądam tak wszystko i zawsze) płynność nagrana nowoczesnymi kamerami kapitalna i jakość szczegółów w ruchu świetna, bez drgań i rozmazań (PNM 400 hz niweluje utratę rozdzielczości dynamicznej, znana od dawna jeszcze z monitorów komputerowych LCD). Niestety są artefakty wokół szybko poruszających się obiektów i krawędzi, ale wole to niż judder i drgania.
Są materiały które mają poważne przeskoki klatek czy to hdnm jest włączony czy nie, ale to już wina albo formatu nagrywania kamery, albo jakiś kombinacji w postprodukcji, bo te materiały mają zawsze znacznie gorszą jakość wizualną. Tak już zasmakowałem w płynności (jakieś 10 lat temu pobiłem polemicznie w tej sprawie admina na mva.pl) że nie wyobrażam sobie powrotu na 50 hz i tylko 25 klatek - co wystarczało na kinolu, na LCD jest nie do zaakceptowania... Ale jak ktoś nie może pozbyć się błędnych przyzwyczajeń, może zostać w 20-tym wieku.
jak czytam wasze posty to mam wrażenie że mówimy o zupełnie różnych tv, posiadam philipsa 55pfl8007 i microprzycięcia przy wyłączonym HDNM są zawsze i na wszystkich kanałach - również przy oglądaniu z kompa (proszę nie piszczcie że to wina karty - posiadam 680 lub jakości filmu - same o pojemności 10-20giga). Włączenie HDMN to artefakty które wyglądają okropnie - ale przecież od tv za 8 koła nie mogę oczekiwać za dużo.
Na koniec - jeśli w tv udało by się wyeliminować artefakty i mikroprzycięcia to tv rzeczywiście było by warte swojej ceny - w obecnym stanie nie powinien opuścić fabryki. Kupiłem go w ciemno gdyż teatr nie jest dla mnie problemem - a o artefaktach nie wiedziałem (mam 37pfl8006 i czegoś takiego tam nie uświadczam). Część z was pisze że nie ma mikroprzycięć i artefaktów - to albo macie małe przekątne (choć nie wiem czy to robi jakąś różnicę) albo nawet gdybyście mieli pękniętą matrycę to byście tego nie widzieli(
Na koniec - jeśli w tv udało by się wyeliminować artefakty i mikroprzycięcia to tv rzeczywiście było by warte swojej ceny - w obecnym stanie nie powinien opuścić fabryki. Kupiłem go w ciemno gdyż teatr nie jest dla mnie problemem - a o artefaktach nie wiedziałem (mam 37pfl8006 i czegoś takiego tam nie uświadczam). Część z was pisze że nie ma mikroprzycięć i artefaktów - to albo macie małe przekątne (choć nie wiem czy to robi jakąś różnicę) albo nawet gdybyście mieli pękniętą matrycę to byście tego nie widzieli
(