Hej, myślę o zakupie kolumn Kefa i zastanawiam się czy warto dopłacić do droższego modelu. Kolumny miałyby grać albo z obecnym Denon avr-3808 albo z czymś innym bo ten wzmak najpewniej oddam rodzicom do kina domowego. Przeznaczenie to 50-60% muzyka i koncerty z dvd/br. Reszta to filmy i gry. Docelowo grałyby z subwooferem ale nie mam pojęcia jakim. Na początek podłączę je z Kodom sv-1000 v2 i zobaczę co z tego wyjdzie. Odsłuch to raczej muzyka spokojna - jakieś Portishead, Jamiroquai, Floydzi, chill-outy różne ale czasem też jakiś lekki rock - Red Hot, Cranberries... no i jakieś inne klimaty jak np. Faithless. Głównie zależy mi na przestrzeni i dobrej separacji instrumentów + dobrym basie(ale to raczej kwestia suba?) No to tyle. Nie jestem żadnym audiofilem tylko lubię dobrą jakość dźwięku. Kolumny kefa wybrałem bo mi je polecono do wzmacniacza Denona, a poza tym są ładne co ma dla mnie niebagatelne znaczenie. Który model lepiej się spisze do tego rodzaju muzyki? Może jakiś inny który przeoczyłem w ofercie kefa? Pozdrawiam i proszę o pomoc w wyborze czy też ewentualne sugestie.