KE-75XH9096 - zielona plama na środku ekranu

luck76

Well-known member
A ty dalej swoje. Piszemy o oszustwach i niekompetencji serwisu i dalej chcesz zgłaszać do serwisu.
Skoro to oszustwo, nie cackaj się, zgłaszaj na policję.
To nie jest niekompetencja serwisu tylko korpo-procedury w zakresie wymiany elementów - to samo masz w autokomisie. UE próbuje coś z tym zrobić, przy czym odbije się to na cenie nowego produktu. Zarządzanie łańcuchami dostaw i stanami magazynowymi kosztuje. To tak jakbyś porównywał komodę od rzemieślnika i z Ikea. Rzemieślnik dosztukuje Tobie zepsuty element, natomiast Ikea na gwarancji wymieni (o ile będzie miała jeszcze na stocku) albo odda kasę/zaproponuje zamiennik. Po gwarancji to już Twój problem…. Takie czasy.
 

nagdob

Member
Bez reklam
Skoro to oszustwo, nie cackaj się, zgłaszaj na policję.
To nie jest niekompetencja serwisu tylko korpo-procedury w zakresie wymiany elementów - to samo masz w autokomisie. UE próbuje coś z tym zrobić, przy czym odbije się to na cenie nowego produktu. Zarządzanie łańcuchami dostaw i stanami magazynowymi kosztuje. To tak jakbyś porównywał komodę od rzemieślnika i z Ikea. Rzemieślnik dosztukuje Tobie zepsuty element, natomiast Ikea na gwarancji wymieni (o ile będzie miała jeszcze na stocku) albo odda kasę/zaproponuje zamiennik. Po gwarancji to już Twój problem…. Takie czasy.
Czym innym jest naprawa jakiegoś elementu np. płytki, matrycy itp., a czyn innym wymiana elementu na nowy. Dobry, nawet domorosły elektronik, potrafi naprawić jakiś moduł wymieniając chociażby jakiś tranzystor. Ale nie piszemy tutaj o takiej naprawie, bo po serwisach autoryzowanych wcale bym się tego nie spodziewał. Piszemy właśnie o całkowicie błędnych diagnozach serwisów. Stwierdzają np. uszkodzenie matrycy, a uszkodzony jest inny moduł. Zarówno jedno i drugie może podlegać wymianie (nie naprawie) w całości. Moduły wyciąga się w całości, wpina nowe i po sprawie. I o taką tu niekompetencję lub oszustwo chodzi. Zwykły klient się nad tym nie zastanawia, oddaje do naprawy, płaci i koniec. I ciekawy jestem co wtedy wymienią. Bo jak matrycę, to nadal nie będzie działać. Więc pewnie wymienią t-con i zacznie działać. Klient zapłaci pewnie za jedno i za drugie, chociaż niekoniecznie wsadzą mu nową matrycę, skoro stara była dobra. I oczywiście zawsze można zgłosić na policję pod warunkiem, że wcześniej miałeś spisane pełne dane wszystkich podzespołów (zdjęcia, filmy itd. itp.) i po rozebraniu telewizora jesteś w stanie to udowodnić. Przeciętny klient nigdy nie będzie w stanie tego zrobić.
 

luck76

Well-known member
I oczywiście zawsze można zgłosić na policję pod warunkiem, że wcześniej miałeś spisane pełne dane wszystkich podzespołów (zdjęcia, filmy itd. itp.) i po rozebraniu telewizora jesteś w stanie to udowodnić. Przeciętny klient nigdy nie będzie w stanie tego zrobić.
Niekompetencja a oszustwo to dwie zupełnie inne kwestie. Pierwsza związana jest z nieświadomym działaniem na szkodę drugiej strony, kolejna z kolei ze świadomym. Skoro piszesz o oszustwie, to z pewnością masz takie fotki, filmy etc. Wg mnie w takiej sytuacji wręcz powinieneś zgłosić, żeby inni nie wskazali że zataiłeś wiedzę w temacie….
 

put3k

New member
My tu gadu gadu, a nadal nie wiem co robić z telewizorem? :) Możecie polecić jakiś serwis tv, gdzie mógłbym się udać o poradę, czy jest szansa coś z tym zadziałać?
 

armanig

Klub HDTV.com.pl
VIP
Wpisz lokalnie, podzwoń popytaj.
Możesz też uderzyć na elektrodę, tam siedzą magicy od elektroniki.
Chyba, że chcesz bawić się w wysyłki.
Na giełdzie widziałem gości, którzy się bawią w serwisowanie, ale jaki poziom umiejętności reprezentują, tego nie wiem.

Sam znam jednego, korzystałem, teoretycznie naprawił, ale narobił innych szkód.
 

nagdob

Member
Bez reklam
Niekompetencja a oszustwo to dwie zupełnie inne kwestie. Pierwsza związana jest z nieświadomym działaniem na szkodę drugiej strony, kolejna z kolei ze świadomym. Skoro piszesz o oszustwie, to z pewnością masz takie fotki, filmy etc. Wg mnie w takiej sytuacji wręcz powinieneś zgłosić, żeby inni nie wskazali że zataiłeś wiedzę w temacie….
Jakbyś czytał dokładnie, to ja akurat nie pisałem o oszustwie, a właśnie o niekompetencji. "Oszustwo" dodał inny User cytując mój post. No ale w pewnym sensie masz rację. Bo co prawda nie zamierzam na razie kupować nowego TV, ale jakbym kupił i spotkała mnie taka sytuacja to ja akurat sobie poradzę, żeby w razie czego móc dochodzić swoich praw. Tak jak pisałem, gorzej z innymi.
 
Do góry