Kalibracja kina domowego - dyskusja.

collider

New member
Bez reklam
Znalezc miejsce na suba to musisz sam kolego poprzez odsluch. Stawiasz subwoofer na miejscu gdzie zazwyczaj siedzisz a potem z uchem przy podlodze wyszukujesz miejsca gdzie brzmi najlepiej. Nikt ci tu na podstawie fotki nie doradzi bo to trzeba uslyszec.
 

petrumi

New member
Tak, widziałem na YT filmy jak to się robi. Pytanie czy są specjalne pliki do testowania niskich tonów? Czy to ma być jednostajny stały dźwięk?
 

panalgsung

New member
kalibrancja ;)

Cześć kinomaniacy!

W tej chwili mam już pełny zestaw kina domowego (5.1) i wziąłem się za porządną kalibrację. Chciałem przeczytać cały ten temat, ale dotrwałem do 160 strony...

Póki co ustawienie mam takie:

* Fronty - Klipsch F1 (BiAmp) - small, odcięcie 60 Hz (ale wypróbuję jeszcze 40 Hz, bo F1 przenoszą od 37 Hz)
* Centralny - Klipsch C10 - small, odcięcie 80 Hz (przenosi od 100 Hz, ale jak dam 100 to głos jest zbyt basowy ;) )
* Tylne - Mission M30i - small, odcięcie 80 Hz
* Bass - LFE (bez main), LPF na 120 Hz
* Audyssey - Audyssey / Bypass L/R
* Subwoofer - Wharfedale WH-S10E - na połowę mocy i crossover na 3/4

Wcześniej miałem cały czas włączoną opcję DynamicEQ - ale przy normalnej lub dużej głośności imho nic nie daje, a jak jest cicho to basu jest za dużo (jak mam słuchać w nocy to po co ma mi bas napieprzać ;) ).

Najdziwniejsze co mnie spotkało to po kalibracji strasznie obcina bass frontom (63 Hz obcina gdzieś na -11 dB, a 125 Hz na -8 dB). Wygląda to tak jakby przewidywało to pasmo tylko dla suba, ale co dziwne jak suba nie miałem to obcina tak samo (nie ważne czy były F1 były blisko ściany, czy były od niej odsunięte). Jedynym ratunkiem był bypass L/R lub własne ustawienie EQ. F1 mają aż takiego kopa wg Audyssey, czy co? :p

Może źle przeprowadzam kalibrację? Tzn. chodzi mi o głośność amplitunera - powinien być ustawiony na połowę mocy, czy może mniej? Jak ustawiałem na połowę to tak mi właśnie EQ obcina (ale tylko fronty), a poziomy dla kolumn na -3 dB fronty i centralny, prawy tylny na 0 dB, lewy tylny na -8 dB (siedzisko mam bardziej z lewej strony pokoju).

Czytając ten wątek pisaliście też o głośności podczas filmu - ja nie wiem jak miałbym oglądać film przy 50/98 :) Na co dzień telewizję oglądam na 49-57 / 98, a jak oglądam z żoną film "kinowo" to ustawiam na 72-80 / 98. Muzyka po rozkręceniu też lepiej brzmi, ale rzadko mogę sobie pozwolić na takie odsłuchy (filmy to co innego).

Mam jeszcze jedną kwestię - przy odsłuchu muzyki imho centralny fajnie uzupełnia średnie tony razem z frontami - da się ustawić tak, żeby w muzyce grały fronty, centralny i sub? Teraz używam Multistereo, ale niepotrzebnie grają mi wtedy tyły :)

---------------------------------------------------------------------

A rzecz, która w tym wątku mnie najbardziej rozwaliła to ten post:

Witam moich kolegow jestem juz na miejscu i znowu zaczolem katowac moje kolumny... zadzwonili tez ze sklepu i potwierdzili ze onkyo 5010 i bluray denon 3313 bedzie do odebrania 23-24.05 bo tak tez mi pasuje odebrac .... takze teraz czekam na suba velodyne kiedy zawita do Polski i do sklepu :) a na oslode bo jednak tutaj pogoda jest inna niz tam mialem przez tydzien kupilem sobie po drodze jak jechalem kabelek hdmi i przesylam zdjecie :) Pozdro

Zapodaj.Net - Darmowy hosting zdjęć i obrazków bez rejestracji! - becec6f99b534.jpg

I dalsze wypowiedzi jego autora (teraz jak widzę jego posty to je po prostu omijam). Jak można być takim (tutaj wstaw odpowiedni epitet), żeby kupić kabel hdmi za 570 zł :fool:. Zapewne w ślepym teście (w sensie, że nie wiedziałby, który kabel jest właśnie podłączony) nie zobaczyłby różnicy do kabla za 20-30 zł (przecież to jest sygnał cyfrowy). Masakra. Potem jeszcze się dowiedziałem, że ma kable do kolumn za 3 tysie - kolejny idiotyzm, ewentualnie dał się tak zmanipulować producentom kabli / recenzjom w gazetach i uwierzył przez efekt placebo, że faktycznie jest różnica do kabli, dajmy na to, za 100-200 zł.

Tutaj mi się przypomina fajna anegdota, jak to jeden koleś zaprosił swoich znajomych -super/hiper/duper znawców audiofili - do swojego mieszkania i pokazał im jak grają jakieś drogie kolumny. Byli zachwyceni! A jak im pokazał, że są podłączone zwykłym drucianym wieszakiem to przestali się do niego odzywać.

Niestety tak to jest - niektórzy dają się nabrać na marketingową papkę i niepotrzebnie wydają pieniądze na coś co nie zrobi różnicy. Efekt placebo robi swoje (jak w teście, gdzie dali ludziom wino A za 20 zł i wino B za 70 zł - wszyscy wskazywali, że te za 70 zł jest lepsze, a wino A i B to było to samo wino...). Zamiast kupować kable za 3 tysie do kolumn za 10 tysięcy, lepiej kupić kable za 200 zł a 2800 zł dołożyć do kolumn/ampli/wzmaka/telewizora.

Na koniec inna opowieść - mojego znajomego - jak przebywał w Niemczech i wybrał się na jakieś targi audio. Był konkurs na najlepszy wzmacniacz. Oczywiście audiofile uważają lampowe za jedyne słuszne. Jego znajomy wystawił swój wzmacniacz do konkursu i go wygrał. Jak się wszyscy dowiedzieli, że to wzmacniacz oparty na tranzystorach to go mało nie roznieśli. Z tego wynika, że słowo audiofil nie ma raczej pozytywnego wydźwięku ;) Wolę "normalnego" kolesia co lubi dobry dźwięk i racjonalnie do tego podchodzi niż audiofila "szarlatana".
 
Ostatnia edycja:

hans2

Banned
Pytanie czy są specjalne pliki do testowania niskich tonów? Czy to ma być jednostajny stały dźwięk?

sciagnij/wygeneruj sobie tzw sweepy np 20hz-150hz w skali logarytmicznej
i ustaw suba w tym miejscu, w ktorym dzwiek bedzie najrowniejszy (zeby nie robilo sie raz ciszej raz glosniej).
 

dmk84

New member
Witam

Czy Pioneer vsx528 podczas kalibracji przeprowadza jakieś dodatkowe ustawienia/korekty dźwięku, które nie są dostępne z poziomu Menu?
Przeprowadziłem ostatnio RESET ampka i ręcznie poustawiałem w Menu/Audio parameter wszystko tak jak było przed Resetowaniem a mimo to zauważyłem znaczny przyrost niskich tonów
 

panalgsung

New member
Udało mi się ustawić ampli, żeby grały fronty, centralny i sub jednocześnie z pominięciem tylnych. A raczej jest to ominięcie - musiałem ustawić na multichannel stereo, Audyssey dać na Graphics EQ, a w samym EQ dałem tyły całkiem na -20 dB (pozostałe bez zmian).

Chcicałem tak ustawić, bo centralny fajnie uzupełnia mi średnie tony w muzyce.
 

Sektor7

New member
Panalgsung, mam pytanie odnośnie Klipsch F1, czy schodzą wystarczająco nisko żeby w stereo było trochę kopyta? Ten jeden głośnik basowy 16' troche mnie martwi, a lubie czasem poczuć bas na klacie i nie wiem jak taki mały przetwornik sobie poradzi :-/ Możesz opisać swoje wrażenia, wady i zalety tych kolumn? Z góry dzięki, pozdro
 

krzysiek1980

Active member
Bez reklam
A jakiej wielkości masz pomieszczenie? F1/10 schodzą do 39Hz, co uważam że jest wystarczającą wartością w stereo. Zreszta pasmo przenoszenia czy wielkośc przetwornika, to tylko dane na papierze a najlepiej ocenić samemu jak grają. Niekiedy z mniejszej średnicy przetworników bas jest lepszej jakości niż z większych ale tańszych kolumn.
 

pacmanx

New member
Najdziwniejsze co mnie spotkało to po kalibracji strasznie obcina bass frontom (63 Hz obcina gdzieś na -11 dB, a 125 Hz na -8 dB). Wygląda to tak jakby przewidywało to pasmo tylko dla suba, ale co dziwne jak suba nie miałem to obcina tak samo (nie ważne czy były F1 były blisko ściany, czy były od niej odsunięte). Jedynym ratunkiem był bypass L/R lub własne ustawienie EQ. F1 mają aż takiego kopa wg Audyssey, czy co? :p

To nie kolumny mają kopa, tylko akustyka pomieszczenia jest kiepska. Pojawiają się mody i audyssey próbuje to jakoś skorygować, stąd takie dziwne wartości. Też mam problem z niskimi częstotliwościami i próbuję wygłuszać panelami akustycznymi pokój...
Polecam amplitunery Anthem'a - tam przy kalibracji widać to bardzo dobrze, poza tym ich system ARC wg mnie działa o niebo lepiej niż Audyssey.
 

hans2

Banned
to co pokazuja mechanizmy kalibracji jako krzywa "po" to jest tylko duze uproszczenie z grubasnym wygladzaniem.
tutaj arc (w tym najlepszy czyli 1m) jest tak samo winny jak audyssey (w tym xt32+pro).
efekty dzialania korekcji lepiej samemu mierzyc zewnetrznym narzedziem to wtedy wiesz co faktycznie masz i wtedy jest dobry punkt wyjscia do kombinowania z akustyka.

niestety wyglada na to ze technologia korekcji, ta dostepna (powiedzmy ampli do 10k pln) przezywa zastoj.

nawiasem mowiac na avsforum sa porownania arc vs xt32 i arc wypada gorzej.
z kolei w arc bardzo podoba mi sie idea okreslenia gornej czestotliwosci do ktorej ma dzialac.

musze tez wyprobowac dirac live na htpc, chociazby trial. ponoc rewelacja.
jak mi sie spodoba to bede mial nad czym myslec.
ostatnio w paru miejscach w sieci widzialem projekty ktore zastepuja prepro za pomoca komputera i DACa.
 

jaco.37

Member
Bez reklam
Słuchałem F10 , pod wzmacniaczem HK 990 - brzmiało to bardzo fajnie,sam się ździwiłem jak to gra,basu nie brakowało, no ale HK 990 to nie byle co.
 

pacmanx

New member
to co pokazuja mechanizmy kalibracji jako krzywa "po" to jest tylko duze uproszczenie z grubasnym wygladzaniem.
tutaj arc (w tym najlepszy czyli 1m) jest tak samo winny jak audyssey (w tym xt32+pro).
efekty dzialania korekcji lepiej samemu mierzyc zewnetrznym narzedziem to wtedy wiesz co faktycznie masz i wtedy jest dobry punkt wyjscia do kombinowania z akustyka.

niestety wyglada na to ze technologia korekcji, ta dostepna (powiedzmy ampli do 10k pln) przezywa zastoj.

nawiasem mowiac na avsforum sa porownania arc vs xt32 i arc wypada gorzej.
z kolei w arc bardzo podoba mi sie idea okreslenia gornej czestotliwosci do ktorej ma dzialac.

musze tez wyprobowac dirac live na htpc, chociazby trial. ponoc rewelacja.
jak mi sie spodoba to bede mial nad czym myslec.
ostatnio w paru miejscach w sieci widzialem projekty ktore zastepuja prepro za pomoca komputera i DACa.

Znalazłem jeden wątek na avsforum - nie ma tam za bardzo konkretów, ale fakt jest taki, że ARC działa tylko dla jednego sub'a. Niewątpliwą zaletą ARC jest, że pokazuje zmierzoną charakterystykę bez korekcji (co pozwala określić akustykę pomieszczenia) za to Audyssey pokazuje tylko krzywą korekcji a reszty trzeba się domyślać...

Miałem równolegle Marantz'a SR7008 z moim obecnym Anthemem MRX-510 i porównywałem oba systemy. Oba amplitunery podłączone były do końcówki Rotel'a, tak więc wpływ stopni wyjściowych został pominięty. W kinie mogę powiedzieć, że grają mniej więcej tak samo (nie zwracałem raczej uwagi na szczegóły), ale w stereo (gdzie wsłuchiwałem się bardziej) różnica po włączeniu korekcji jest już moim zdaniem bardzo znacząca na korzyść MRX'a.

Anthem'a kupiłem okazyjnie, trochę z ciekawości. Chciałem porównać go z Marantz'em... i choć funkcjonalnościami jest daleeeko w tyle, to brzmienie ma moim zdaniem lepsze.
 

Sektor7

New member
A jakiej wielkości masz pomieszczenie? F1/10 schodzą do 39Hz, co uważam że jest wystarczającą wartością w stereo. Zreszta pasmo przenoszenia czy wielkośc przetwornika, to tylko dane na papierze a najlepiej ocenić samemu jak grają. Niekiedy z mniejszej średnicy przetworników bas jest lepszej jakości niż z większych ale tańszych kolumn.

Pokój 18m, akustycznie nie jest zły, 39hz to wartość podana przez producenta, a jak jest naprawde niewiadomo, dlatego pytam was, jeśli będe czuł niedosyt informacji to wybiore się na odsłuch, ale najpierw chciałbym usłyszeć opinie kogoś kto ma je w pomieszczeniu 18-20m, czy w brzmieniu niczego im nie brakuje na takiej powierzchni
 

hans2

Banned
Znalazłem jeden wątek na avsforum - nie ma tam za bardzo konkretów, ale fakt jest taki, że ARC działa tylko dla jednego sub'a. Niewątpliwą zaletą ARC jest, że pokazuje zmierzoną charakterystykę bez korekcji (co pozwala określić akustykę pomieszczenia) za to Audyssey pokazuje tylko krzywą korekcji a reszty trzeba się domyślać...

Miałem równolegle Marantz'a SR7008 z moim obecnym Anthemem MRX-510 i porównywałem oba systemy. Oba amplitunery podłączone były do końcówki Rotel'a, tak więc wpływ stopni wyjściowych został pominięty. W kinie mogę powiedzieć, że grają mniej więcej tak samo (nie zwracałem raczej uwagi na szczegóły), ale w stereo (gdzie wsłuchiwałem się bardziej) różnica po włączeniu korekcji jest już moim zdaniem bardzo znacząca na korzyść MRX'a.

Anthem'a kupiłem okazyjnie, trochę z ciekawości. Chciałem porównać go z Marantz'em... i choć funkcjonalnościami jest daleeeko w tyle, to brzmienie ma moim zdaniem lepsze.

zeby nie byc goloslownym:
Anthem MRX Receivers - 310, 510, 710 Owners Thread & Tweaking Guide - Page 44 - AVS Forum

natomiast zgadza sie, ze pomimo tego, ze audyssey daje rowniejsze pasmo
ARC ma przewage w mozliwosci dostrojenia pod swoje preferencje niz audyssey xt32 non-pro.
chodzi mi o "room gain" i "max eq". to moze byc subiektywnie lepsze niz plaska linia audyssey.

ogolnie troche malo obiektywnych (np REW) porownan kalibracji.
chcialbym zobaczyc taka analize jak jest na hometheaterhifi dla trinnova i dla arca
ale porownujaca rozne systemy.
 

Rafal7

Banned
Chłopaki mam pytanie, będę miał teraz amplituner podłączony pod wzmacniacz prze Pre Out i mam pytanie związane z ustawieniem wzmacniacza.
Czy mam mieć włączone Source Direct czy nie?
 

kowalski444

New member
Panowie, mam problem z kalibracją nowego subwoofera z moim KD. Ponieważ autokalibracja w moim AV (D.C.A.C.) nie dotyczy suba, więc jestem w tej kwestii zdany na siebie.

Próbowałem już wielu ustawień i konfiguracji niestety bez satysfakcjonującego mnie efektu.

Problem polega na tym, że wydobywającemu się z suba basowi towarzyszy nieprzyjemne dla ucha buczenie/brzęczenie, coś jak buczenie wielkiego transformatora w trafostacji. Jest to bardzo dobrze słychać, gdy wyłączę pozostałe głośniki i gra tylko subwoofer.

A oto szczegóły:

KD: Sony STR DG700 + DVPNS76 + SSFCR655H
Sub: TAGA TSW-90 v.3

Bieżące ustawienia:

Sub:
------------------
Crossover - max
Volume - 1/2 zakresu
Połączenie: AV subwoofer Pre out RCA - Sub Low RCA
Faza - 0st.

AV:
------------------
Front spk: próbowane Large i Small
Center, Surround L/P: Small
Odcięcie dla głośników ust. jako Small: próbowane od 60 do 140 [Hz]
Eq: próbowane Y i N
Bass: próbowane od 0 do +6
Level: Sub: 0, reszta głośników zgodnie z autokalibracją.

Po zakupie spodziewałem się miękkiego i wyraźnego basu a niestety wydaje się być nawet gorzej niż przed zakupem... Wychodzi na to ze dwie duże kolumny lepiej radziły sobie z niskimi częstotliwościami niż dedykowany subwoofer. Choć cały czas liczę na to, że jest to tylko kwestia złej konfiguracji...
Co można jeszcze poprawić, sprawdzić?
 
Ostatnia edycja:

collider

New member
Bez reklam
Panowie, mam problem z kalibracją nowego subwoofera z moim KD. Ponieważ autokalibracja w moim AV (D.C.A.C.) nie dotyczy suba, więc jestem w tej kwestii zdany na siebie.

Próbowałem już wielu ustawień i konfiguracji niestety bez satysfakcjonującego mnie efektu.

Problem polega na tym, że wydobywającemu się z suba basowi towarzyszy nieprzyjemne dla ucha buczenie/brzęczenie, coś jak buczenie wielkiego transformatora w trafostacji. Jest to bardzo dobrze słychać, gdy wyłączę pozostałe głośniki i gra tylko subwoofer.

A oto szczegóły:

KD: Sony STR DG700 + DVPNS76 + SSFCR655H
Sub: TAGA TSW-90 v.3

Bieżące ustawienia:

Sub:
------------------
Crossover - max
Volume - 1/2 zakresu
Połączenie: AV subwoofer Pre out RCA - Sub Low RCA
Faza - 0st.

AV:
------------------
Front spk: próbowane Large i Small
Center, Surround L/P: Small
Odcięcie dla głośników ust. jako Small: próbowane od 60 do 140 [Hz]
Eq: próbowane Y i N
Bass: próbowane od 0 do +6
Level: Sub: 0, reszta głośników zgodnie z autokalibracją.

Po zakupie spodziewałem się miękkiego i wyraźnego basu a niestety wydaje się być nawet gorzej niż przed zakupem... Wychodzi na to ze dwie duże kolumny lepiej radziły sobie z niskimi częstotliwościami niż dedykowany subwoofer. Choć cały czas liczę na to, że jest to tylko kwestia złej konfiguracji...
Co można jeszcze poprawić, sprawdzić?

A probowales go postawic w innym miejscu?
 

kowalski444

New member
No właśnie nie... Póki co kabel RCA jest za krótki by manewrować po pokoju.
Stoi 5cm od ściany (tył) obok frontowych kolumn skierowany tak jak one.
Właśnie czytam, że dla obudowy bass reflex (tył) powinno być więcej miejsca...
 

Rafal7

Banned
Mam pytanie, czy nic się nie stanie z końcówkami mocy lub z jakimś układem w amplitunerze gdy nie mam podpiętych frontów pod amplituner tylko pd wzmacniacz, wzmacniając sygnał na amplitunerze przez volume automatycznie ampli daje moc (prąd) na kolumny frontowe a ich nie ma wpiętych w terminale i nie ma co odbierać prądu, np. przy słuchaniu radia głośność na ampli jest na -10 db i trochę mnie to martwi czy aby nic się nie uszkodzi w amplitunerze, chyba ze amplituner wie o tym i odcina jakoś zasilanie na fronty i działa tylko jako przedwzmacniacz na kolumny frontowe.
 

gilek1975

New member
Bez reklam
Ok, przeczytałem wszystko i mam mętlik w głowie. Mam hk 370 z jbl es80. I tak: przy kalibracji ustawia mi fronty na small i 40 hz, sub wtedy jest na lfe, centralny, surround na large i odcięcie na 60 hz. Sub mam ustawiony na max. Czyli 150 hz, głośność na połowie. Czy tak powinno być? Ręcznie zmieniłem na: fronty large i 60 hz, centrlany i surround na small i 80 hz. Sub w menu jest oczywiście na l/r+lfe. Jak zrobić optymalnie aby max wykorzystać suba i moc głośników?
 
Do góry