Jesteś odporny na ten trend ? Netflix robi dobre ale i złe programy, czy oglądamy wszystko ?
Filmy nie muszą być dobre, po prostu są.
Nie każdy serial lub film na Netflix to Stranger Things , Squid Games czy The Adam Project . Wielu nie jest Ozarkiem ani OA . W rzeczywistości całkiem sporo to The Stranger lub wiele innych ścierek do garnków Harlana Cobena. Mogą to być także Keep Breathing lub Mężczyzna z Toronto .
Ale to, co łączy wszystkie treści Netflix, przynajmniej według moich obliczeń, to to, że je oglądamy.
Czasami żartuję, że nikt z nas nie jest usatysfakcjonowany, dopóki nie dotarliśmy do teoretycznego końca, tej ciemnej przestrzeni na dnie głębokiej studni treści Netflix. Jest zimna, twarda, wilgotna, a jeśli do tego podkładu przyczepi się kawałek czegoś nowego, też to popatrzymy.
Kwestia jakości
Czy jakość ma znaczenie? Myślę, że ma to znaczenie dla Netflixa i subskrybentów w równym stopniu, ale każda ze stron boryka się z pewnymi trudnymi do rozwiązania problemami, co oznacza, że podstawą tego, czy coś jest zrobione dobrze...
Netflix ma do zaspokojenia ponad 221 mln subskrybentów, ziejącą paszczę konsumpcjonizmu treści, który pożera świeżo ugotowane treści chwilę po tym, jak Netflix wyciąga je z piekarnika produkcyjnego.
Konsumenci spędzają przed ekranem znacznie więcej czasu niż kiedykolwiek, desperacko szukając rozrywki, którą obiecuje Netflix, i często sfrustrowani, gdy wydaje się, że nie ma nic nowego.
Biorąc pod uwagę, że Netflix wydaje 17 miliardów dolarów lub więcej rocznie na nowe seriale telewizyjne, reality show i filmy klasy kinowej, to pojęcie jest nie do pomyślenia. Tak jak ja to widzę, Netflix znalazł sposób na zaspokojenie nienasyconego popytu, jakim jest stworzenie mrocznej mieszanki wysokiej jakości rozrywki z niskimi opłatami.
Abonenci jednak już się tym nie przejmują.
Nikt tego nie lubi. Ale chyba to oglądamy. (Źródło zdjęcia: Przyszłość)
Zgniły owoc
Zacząłem przeglądać niektóre treści Popular Now i Trendy w Netflix i odkryłem, że chociaż jest wiele programów, które mają ponad 80% dobrych ocen i oglądalności w Rotten Tomatoes , jest sporo, które tarzają się poniżej 50%.
Opowieść o przetrwaniu Keep Breathing ma fatalny wynik krytyki w wysokości 38% w Rotten Tomatoes i tylko 45% wynik publiczności. Ale oczywiście jest to program Top 10 na Netflix, ponieważ jest nowy, dostępny i w pewien sposób samospełniającej się przepowiedni, popularny, ponieważ pojawia się w Top 10 !!!
Bez oceny, nie ma problemu. Pewnie to obejrzymy . (Źródło zdjęcia: Przyszłość)
Kiedy przeglądasz Netflix w desperackim poszukiwaniu następnej poprawki, pierwszą rzeczą, którą widzisz, jest to, co ogląda większość innych ludzi. Mimo całej ogromu biblioteki treści Netflix, jest ona bardzo podobna do lokalnego kina z niewielką garstką opcji. Reszta Netflixa jest wtedy jak zakulisowe zaplecze, które odwiedzasz tylko wtedy, gdy chcesz zaryzykować.
Albo weźmy film, taki jak Kevin Hart, gwiazdor Woody Harrelson, Człowiek z Toronto. Ma jedną z najgorszych ocen Rotten Tomato, jakie widziałem od jakiegoś czasu, tylko 23% na Tomatometer, a od publiczności, która przez to przeszła, tylko 42%. Tak, ale jest to Top 10 na Netflix i podąża za szerszym trendem konsumpcji filmów: widzowie prawie zawsze oceniają treści wyżej niż bardziej wnikliwi krytycy.
Nie tylko niskie oceny nie mają znaczenia, ale żadna ocena nie jest również nieistotna. Jeśli coś jest nowe i dostępne do przesyłania strumieniowego w serwisie Netflix, zostanie wykorzystane. Spójrz na przykład na Extraordinary Attorney Woo. Nie ma wyniku Rotten Tomatoes, a na podstawie oceny odbiorców nikt go nie kocha. Mimo to nadal jest to program z pierwszej dziesiątce.
O rany, to wygląda okropnie. Obejrzyjmy to... (Źródło zdjęcia: Przyszłość)
Kiedy zapytałem w ankiecie na Twitterze, co zrobiliby ludzie, gdyby zobaczyli program Netflix z wynikiem 38% w Rotten Tomatoes, większość odpowiedziała, że nadal dałaby mu jednoodcinkowy test (prześcignęło ich 34%, którzy powiedzieli, że ...za wszelką cenę unikaj tego).
To wszystko, czego naprawdę potrzebuje Netflix, aby udowodnić, że jego formuła działa. Jeśli obejrzysz tylko jeden odcinek słabo ocenianego programu zaraz po jego premierze, ten program z pewnością znajdzie się w pierwszej dziesiątce lub przynajmniej w Trending Now (który znajduje się tuż pod Popularne w Netflix). Gdy już to zrobisz, uruchomisz cykl, w którym subskrybenci zobaczą, że wiele osób ogląda nowy program. Więc oni też spróbują. Wkrótce staje się naprawdę popularny i, pomimo okropnych ocen, nieco nieunikniony.
Nie jestem odporny na ten trend - niestety.
techradar
Nie każdy serial lub film na Netflix to Stranger Things , Squid Games czy The Adam Project . Wielu nie jest Ozarkiem ani OA . W rzeczywistości całkiem sporo to The Stranger lub wiele innych ścierek do garnków Harlana Cobena. Mogą to być także Keep Breathing lub Mężczyzna z Toronto .
Ale to, co łączy wszystkie treści Netflix, przynajmniej według moich obliczeń, to to, że je oglądamy.
Czasami żartuję, że nikt z nas nie jest usatysfakcjonowany, dopóki nie dotarliśmy do teoretycznego końca, tej ciemnej przestrzeni na dnie głębokiej studni treści Netflix. Jest zimna, twarda, wilgotna, a jeśli do tego podkładu przyczepi się kawałek czegoś nowego, też to popatrzymy.
Kwestia jakości
Czy jakość ma znaczenie? Myślę, że ma to znaczenie dla Netflixa i subskrybentów w równym stopniu, ale każda ze stron boryka się z pewnymi trudnymi do rozwiązania problemami, co oznacza, że podstawą tego, czy coś jest zrobione dobrze...
Netflix ma do zaspokojenia ponad 221 mln subskrybentów, ziejącą paszczę konsumpcjonizmu treści, który pożera świeżo ugotowane treści chwilę po tym, jak Netflix wyciąga je z piekarnika produkcyjnego.
Konsumenci spędzają przed ekranem znacznie więcej czasu niż kiedykolwiek, desperacko szukając rozrywki, którą obiecuje Netflix, i często sfrustrowani, gdy wydaje się, że nie ma nic nowego.
Biorąc pod uwagę, że Netflix wydaje 17 miliardów dolarów lub więcej rocznie na nowe seriale telewizyjne, reality show i filmy klasy kinowej, to pojęcie jest nie do pomyślenia. Tak jak ja to widzę, Netflix znalazł sposób na zaspokojenie nienasyconego popytu, jakim jest stworzenie mrocznej mieszanki wysokiej jakości rozrywki z niskimi opłatami.
Abonenci jednak już się tym nie przejmują.
Zgniły owoc
Zacząłem przeglądać niektóre treści Popular Now i Trendy w Netflix i odkryłem, że chociaż jest wiele programów, które mają ponad 80% dobrych ocen i oglądalności w Rotten Tomatoes , jest sporo, które tarzają się poniżej 50%.
Opowieść o przetrwaniu Keep Breathing ma fatalny wynik krytyki w wysokości 38% w Rotten Tomatoes i tylko 45% wynik publiczności. Ale oczywiście jest to program Top 10 na Netflix, ponieważ jest nowy, dostępny i w pewien sposób samospełniającej się przepowiedni, popularny, ponieważ pojawia się w Top 10 !!!
Kiedy przeglądasz Netflix w desperackim poszukiwaniu następnej poprawki, pierwszą rzeczą, którą widzisz, jest to, co ogląda większość innych ludzi. Mimo całej ogromu biblioteki treści Netflix, jest ona bardzo podobna do lokalnego kina z niewielką garstką opcji. Reszta Netflixa jest wtedy jak zakulisowe zaplecze, które odwiedzasz tylko wtedy, gdy chcesz zaryzykować.
Albo weźmy film, taki jak Kevin Hart, gwiazdor Woody Harrelson, Człowiek z Toronto. Ma jedną z najgorszych ocen Rotten Tomato, jakie widziałem od jakiegoś czasu, tylko 23% na Tomatometer, a od publiczności, która przez to przeszła, tylko 42%. Tak, ale jest to Top 10 na Netflix i podąża za szerszym trendem konsumpcji filmów: widzowie prawie zawsze oceniają treści wyżej niż bardziej wnikliwi krytycy.
Nie tylko niskie oceny nie mają znaczenia, ale żadna ocena nie jest również nieistotna. Jeśli coś jest nowe i dostępne do przesyłania strumieniowego w serwisie Netflix, zostanie wykorzystane. Spójrz na przykład na Extraordinary Attorney Woo. Nie ma wyniku Rotten Tomatoes, a na podstawie oceny odbiorców nikt go nie kocha. Mimo to nadal jest to program z pierwszej dziesiątce.
Kiedy zapytałem w ankiecie na Twitterze, co zrobiliby ludzie, gdyby zobaczyli program Netflix z wynikiem 38% w Rotten Tomatoes, większość odpowiedziała, że nadal dałaby mu jednoodcinkowy test (prześcignęło ich 34%, którzy powiedzieli, że ...za wszelką cenę unikaj tego).
To wszystko, czego naprawdę potrzebuje Netflix, aby udowodnić, że jego formuła działa. Jeśli obejrzysz tylko jeden odcinek słabo ocenianego programu zaraz po jego premierze, ten program z pewnością znajdzie się w pierwszej dziesiątce lub przynajmniej w Trending Now (który znajduje się tuż pod Popularne w Netflix). Gdy już to zrobisz, uruchomisz cykl, w którym subskrybenci zobaczą, że wiele osób ogląda nowy program. Więc oni też spróbują. Wkrótce staje się naprawdę popularny i, pomimo okropnych ocen, nieco nieunikniony.
Nie jestem odporny na ten trend - niestety.
techradar