Witam.
Panowie mam dylemat dosc powazny jako ze zmienilem av na inny - Pioneer vsx-2021 szukam teraz frontow.
Aktualnie posiadam starsze Focal JMLab Chorus 715
Niestety przy cochym sluchaniu jak i troche glosniejszym nie idzie z nich wydobyc soczystego basu.Zarowno na nowym Pioneer jak i przedtem mialem denon 1611.
Muzyka kino 50/50
Pokoj z otwarta kuchnia okolo 16-18 m2 Brak dywanow.Sciany z "podwojnej tektury" (tak mi sie wydaje). Muzyka elektornika w roznych odmianach od trance po mocne techniczne brzmienia.
Oczekuje od kolumn konretnego mocnego i miesistego basu (tak zebym nie musial uzywac sub-a) na glosnosciach powiedzmy w miare cichych.Powiedzmy rozkrecenie glosnosci na 30%
Ktore z tych kolumienek nadadza sie bardziej?
JBL Studio 190 czy tez moze Jamo s718?
NIe ukrywam ze jamo maja bardzo przycigajacy glosnik niskotonowy jak i kosztuja polowe tego co JBL.
Nie mam mozliwosci odsluchu.Nie mieszkam w Polsce a w miasteczku ktorym mieszkam oferuje sie jeszcze bardziej budzetowe glosniki lub przeciwienstwo gdzie sama cena zabija.
Panowie mam dylemat dosc powazny jako ze zmienilem av na inny - Pioneer vsx-2021 szukam teraz frontow.
Aktualnie posiadam starsze Focal JMLab Chorus 715
Niestety przy cochym sluchaniu jak i troche glosniejszym nie idzie z nich wydobyc soczystego basu.Zarowno na nowym Pioneer jak i przedtem mialem denon 1611.
Muzyka kino 50/50
Pokoj z otwarta kuchnia okolo 16-18 m2 Brak dywanow.Sciany z "podwojnej tektury" (tak mi sie wydaje). Muzyka elektornika w roznych odmianach od trance po mocne techniczne brzmienia.
Oczekuje od kolumn konretnego mocnego i miesistego basu (tak zebym nie musial uzywac sub-a) na glosnosciach powiedzmy w miare cichych.Powiedzmy rozkrecenie glosnosci na 30%
Ktore z tych kolumienek nadadza sie bardziej?
JBL Studio 190 czy tez moze Jamo s718?
NIe ukrywam ze jamo maja bardzo przycigajacy glosnik niskotonowy jak i kosztuja polowe tego co JBL.
Nie mam mozliwosci odsluchu.Nie mieszkam w Polsce a w miasteczku ktorym mieszkam oferuje sie jeszcze bardziej budzetowe glosniki lub przeciwienstwo gdzie sama cena zabija.