Chcę kupić coś dobrze grającego za rozsądne pieniądze do nowego mieszkania. Pokój 22,7 m2. Przeczytałem ponad 30 stron i wiem, że jednym z faworytów dla osób z ograniczonym budżetem jest soundbar JBL SB250. Niestety w pobliżu nie ma nigdzie sklepu, w którym mógłbym odsłuchać dźwięk więc kupować będę online. Z soundbarami miałem do czynienia tylko raz. Jakiś rok temu gdy szukałem czegoś budżetowego dla ojca. Była wtedy walka między jakimś Sony, a Samsungiem (budżet do 600 zł.). Jak szybko kupiliśmy to jeszcze szybciej oddaliśmy, bo to nie grało... Była wtedy niezła promocja na Soundbar THOMSON SB300B za 690 zł. I tylko do tego ostatniego mam odniesienie, że gra fajnie. Zastosowanie mimo wszystko głównie muzyka puszczana z telefonu przez BT. I tu mam największe wątpliwości czy ten soundbar JBLa da radę (tony, basy itd.). Filmy też byłoby fajnie posłuchać na czymś więcej niż wbudowanych głośnikach TV + dodatkowe zastosowanie PS4. I teraz pojawia się pytanie czy kupić tego JBLa czy może jakiś głośnik bezprzewodowy (np. JBL Charge 3 lub coś innego). Jeżeli chodzi o budżet to tak maksymalnie 1200 zł. Ewentualnie coś innego niż JBL, coś co lepiej poradzi sobie z muzyka. Więc jak? JBL, coś innego lub głośnik bezprzewodowy (tylko nie JBL GO, bo go już mam ). Pomożecie?