Dziwny problm ...
Natomiast nie spotkałem się żeby po komponencie chodziło coś gorzej niż po euro.
Wyraziłeś się nieprecyzyjnie.
Po euro - generalnie nie, bo tam może być zwykły kompozyt.
Ale już po RGB - jak najbardziej tak.
A wynika to z faktu, że RGB jest najwydajniejszym sposobem przesyłania sygnału analogowego. Nie pamiętam, w jaki wątku, ale już to pisałem.
RGB to wyłącznie trzy sygnały luminancji dla każdego subpiksela osobno. Dla odbiorników i sygnałów trafiających pixel/pixel zawsze da zdecydowanie najlepszy obraz.
Problemy mogą pojawić się przy skalowaniu obrazu, bo odbiornik i tak musi przeliczać pixele.
Standardy YUV z kolei (standardy, bo są dwa), wymagają od odbiorników przeliczania sygnału zawsze i to właśnie od procesorów w odbiorniku zależy, który standard sprawniej przeliczy.
Ogólne i powszechne wrażenie lepszej jakości YUV bierze się z faktu, że jest on przesyłany prawie zawsze grubymi, osobnymi kablami z osobnym ekranowaniem, a RGB pochodzi ze Scarta - bez ekranu, cieniutkimi, lichutkim kabelkami.
Podam przykład z życia: w niektórych urządzeniach jest opcja wybrania jaki typ kodowania pixeli (komponent czy RGB) ma być przesyłany przez HDMI.
U mnie sygnał z Denona 1920 jest na Pionku 436 zdecydowanie lepszy przy wybraniu opcji RGB niż komponent.
Więc mała rada: każdy powinien sprawdzić, jak jego urządzenia współpracują ze sobą na różnych złączach i organoleptycznie wybrać najlepsze dla siebie rozwiązanie.