Jakie gry z zeszłego roku warto kupić?
- Thread starter Peek
- Rozpoczęty
JA przyznam, że rok 2008 pod względem gier troche przespałem, ale trudno zagram 2 drugie części, które teoretycznie i tak powinny być lepsze.
Przecież w tej branży nie ma co sie ogladać w przeszłość. Zwłaszcza kiedy nadchodzą nowe części zapowiadające się na hity (AC 2, Bioshock 2).
Przecież w tej branży nie ma co sie ogladać w przeszłość. Zwłaszcza kiedy nadchodzą nowe części zapowiadające się na hity (AC 2, Bioshock 2).
Jak dla mnie:
Dead Space - za kosmiczna.
Mirrors Edge - za... głupia.
LBP, Ratchet & Clank - troche za dziecinne.
Ale oczywiście to moje zdanie.
PS: Assassins Creed kupiony.
Kupiłem Uncharted, AC i Bioshock. Na tym odrabianie moich zaległości się kończy, powyższych tytułów nie kupię, bo taki nawał nowych gierek nadciąga, że nie ma co inwestować w gry, które mi nie podchodzą.
Dead Space - za kosmiczna.
Mirrors Edge - za... głupia.
LBP, Ratchet & Clank - troche za dziecinne.
Ale oczywiście to moje zdanie.
PS: Assassins Creed kupiony.
Kupiłem Uncharted, AC i Bioshock. Na tym odrabianie moich zaległości się kończy, powyższych tytułów nie kupię, bo taki nawał nowych gierek nadciąga, że nie ma co inwestować w gry, które mi nie podchodzą.
Ostatnia edycja:
Dead Space to raczej nie średniak 
Ratchet & Clank jak dla mnie było nudne, ale to dlatego, że grałem w poprzednie 3 części i seria przestała się dla mnie rozwijać. Ale żeby gra była dziecinna? Taka konwencja większości platformówek, które zresztą święciły triumfy w poprzednich generacjach (Jak II, Banjo-Kazooie, Mario 64, Nights, Crash Bandicoot, Sly 2, Psychonauts, Rayman 2, Conker)
Ratchet & Clank jak dla mnie było nudne, ale to dlatego, że grałem w poprzednie 3 części i seria przestała się dla mnie rozwijać. Ale żeby gra była dziecinna? Taka konwencja większości platformówek, które zresztą święciły triumfy w poprzednich generacjach (Jak II, Banjo-Kazooie, Mario 64, Nights, Crash Bandicoot, Sly 2, Psychonauts, Rayman 2, Conker)
Ostatnia edycja:
Ok troche za bardzo pojechałem
Całkiem możliwe, że gdybym zagrał w którąś z tych gier to stała by się ona moją ulubioną, ale jednak każda z tych gier to minimum 5 dyszek (jeśli doliczyć przesyłkę), a przy nadchdzącej jesieni kazdy grosz bedzie sie liczył, dlatego ograniczyłem się do najwiekszych hitów, które mnie ominęły.
Całkiem możliwe, że gdybym zagrał w którąś z tych gier to stała by się ona moją ulubioną, ale jednak każda z tych gier to minimum 5 dyszek (jeśli doliczyć przesyłkę), a przy nadchdzącej jesieni kazdy grosz bedzie sie liczył, dlatego ograniczyłem się do najwiekszych hitów, które mnie ominęły.
Ok AC już mam. Szczerze mówiąc to po wastzych namowach myślałem na zakupem Dead Space i Little Big Planet, ale jednak uznałem, ze będą to zakupy "na siłę", bo ja osobiście większości gier SF nie lubie, a LBP to jednak nie to.
Ale dzięki wam, bo po waszych postach wzbogaciłem kolekcje gier o najwieksze hiciory z 2008 ( i 2007), które mnie ominęły czyli Uncharted, Bioshock i Assasin's Creed.
Ale dzięki wam, bo po waszych postach wzbogaciłem kolekcje gier o najwieksze hiciory z 2008 ( i 2007), które mnie ominęły czyli Uncharted, Bioshock i Assasin's Creed.