Jakie fronty do muzyki rockowej ?
- Thread starter Telpher
- Rozpoczęty
Studio 190.
ja mam teraz do czynienia z jbl studio 180 ,jestem u brata,i jeśli jbl 190 grają tylko trochę lepiej jak 180 to w porównaniu do klipsch rf62II to padaczka totalna,faktem jest że u mnie grają klipsch z hk,a u niego jbl 180 z ampli kina,nawet ostry metal którego nie słucham ,moim zdaniem na klipsch brzmiał fajnie,płytka była z gazety ,przypadkiem mi wpadła w łapy.
Co to za pomysł porównywać Studio 180 do dwa razy droższych RF62II?
Kolega w tamtym roku kupił mało używane Paradigmy SE3 za 2,6 K. Chciał nowe Monitory 7v.6 ale te gdzieś wypatrzył na aukcji i stwierdził, że bierze, bo są znacznie lepsze i lepiej wykonane od serii Monitor . Nowe kosztują dwa razy drożej.
Kumpel słucha dokładnie tego co ty, ma jobla na punkcie AC/DC , Metalliki i Deep Purpli. Aż byłem zdziwiony, jak te maleńkie podłogowce zagrały. Riffy Angusa dosłownie wywoływały ciary na plecach, a bas jest w nich imponujący. Może warto poszukać coś w tym stylu z dobrych dynamicznie kolumn w necie w używkach jeśli nie robi ci to różnicy. Na 18 metrach w wytłumionym pomieszczeniu rozniosą ci pokój. I jeszcze kasa zostanie na płyty.
Posłuchaj u siebie w domu, podobno jest możliwość.
W tym przypadku kasa, która zostanie pójdzie na remont pokoju.
owszem racja,to fakt, dlatego czasem tak myślę że nasz kolega don przegina trochę z porównaniem kolumn Oli z basem do klipsch rf 62,i jeszcze super średnica i extra wysokie,jestem w Londku teraz szukam ich zawzięcie i jak na razie nie nie wyczaiłem,w niedzielę całe Tottenham Road obleciałem i lipa ,nima,fakt że wiele sklepów zamkniętych było,ale wyczaje je i opiszę tą fascynację.
opisałem co słyszałem, na pewno jest jeszcze sporo kolumn lepszych od RF62 w okolicach i tych 2k, tylko pewnie marka mniej znana i są jeszcze nieodkryte...
zresztą RF62 za 4 tys. to jakieś tragiczne nieporozumienie, nie są tyle warte, po Oli zrewidowałem też swój pogląd na temat wartości innych marek, w tym i MA
co do kolumn [ocenzurowano] to nie słuchałem podstawkowych więc się nie wypowiem
zresztą RF62 za 4 tys. to jakieś tragiczne nieporozumienie, nie są tyle warte, po Oli zrewidowałem też swój pogląd na temat wartości innych marek, w tym i MA
co do kolumn [ocenzurowano] to nie słuchałem podstawkowych więc się nie wypowiem
To fakt, że od Klipsch RF62 można znaleźć sporo lepszych kolumn, które brzmieniowo są zdecydowanie lepsze, chyba, że chce się kolumny tylko do kina domowego, które mają dobrze dudnić w efektach, a nie szczegółowo i wiernie odwzorowywać muzykę bez przebarwiania. Wniosek: do filmów Klipsch tak, ale do muzyki przeciętniaki, chyba, że mowa o muzyce klubowej.