Za jakiś czas będę musiał pomyśleć gdzie umieścić gniazdka, kable itd. w nowym domu i zastanawiam się nad zmianą sprzętu.
Obecnie posiadam:
- głośniki Paradigm Cinema 90
- sub Jamo SW400E (oldskulowy, ale daje rade)
- ampli Denon AVR-1910
Ogólnie jestem zadowolony z tego zestawu, ale w nowym miejscu chciałbym, aby sprzęt zajmował mniej miejsca i był też przy okazji ozdobą w pokoju - głośniki i subwoofer, bo reszta prawdopodobnie będzie schowana.
Na początku byłem przekonany, że 5.1 to minimum jakie musi być, ale po dłuższym zastanowieniu się stwierdziłem, że w moim przypadku nie ma większego sensu, aby pakować się w "kino domowe", bo tak naprawdę w 95% z tego nie korzystam. Bardziej jednak zależy mi na tym, aby puścić jakąś muzykę lub obejrzeć coś w TV. Filmy nawet jak oglądam to niestety rzadko w 5.1...
Precyzując: zależy mi na dobrym 2.1 lub 4.1 (z bezprzewodowymi głośnikami jeśli najdzie mnie ochota oglądać film czy pograć porządniej )
---------------------------------------------------------------------------------------------
Najpierw zastanawiałem się nad:
- głośniki Bose 191 w ścianie, ale opinie na temat tego sprzętu są niezachęcające
- ampli Pioneer S510 (lub inny podobny gabarytowo)
- subwoofer (jakiś do 1000 zł max)
Cenowo wychodzi sporo, bo w granicach 4000-4500 zł + zabawa w montaż i przeciąganie kabli.
Następnie szukałem informacji na temat Bose CineMate 15 - opinie dobre, absolutny minimalizm - jeden głośnik, subwoofer - tyle.
Później znalazłem Philips Fidelio E5 - dobre opinie, ładny wygląd, cenowo znośnie.
Nie wiem tylko jak podłączyć sprzęt do tego, ponieważ będę używać to do PlayStation, dekodera oraz Apple TV. Wszystko idzie pod hdmi do tego Philipsa czy do TV, a z TV do Fidelio?
Czy jest coś podobnego, coś co dobrze wygląda, dobrze gra i ma bezprzewodowe tylne głośniki?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sprzęt, który będzie na pewno:
- TV Philips 42" (docelowo max 50)
- Apple TV
- PlayStation 3/4
- dekoder kablówki
Obecnie posiadam:
- głośniki Paradigm Cinema 90
- sub Jamo SW400E (oldskulowy, ale daje rade)
- ampli Denon AVR-1910
Ogólnie jestem zadowolony z tego zestawu, ale w nowym miejscu chciałbym, aby sprzęt zajmował mniej miejsca i był też przy okazji ozdobą w pokoju - głośniki i subwoofer, bo reszta prawdopodobnie będzie schowana.
Na początku byłem przekonany, że 5.1 to minimum jakie musi być, ale po dłuższym zastanowieniu się stwierdziłem, że w moim przypadku nie ma większego sensu, aby pakować się w "kino domowe", bo tak naprawdę w 95% z tego nie korzystam. Bardziej jednak zależy mi na tym, aby puścić jakąś muzykę lub obejrzeć coś w TV. Filmy nawet jak oglądam to niestety rzadko w 5.1...
Precyzując: zależy mi na dobrym 2.1 lub 4.1 (z bezprzewodowymi głośnikami jeśli najdzie mnie ochota oglądać film czy pograć porządniej )
---------------------------------------------------------------------------------------------
Najpierw zastanawiałem się nad:
- głośniki Bose 191 w ścianie, ale opinie na temat tego sprzętu są niezachęcające
- ampli Pioneer S510 (lub inny podobny gabarytowo)
- subwoofer (jakiś do 1000 zł max)
Cenowo wychodzi sporo, bo w granicach 4000-4500 zł + zabawa w montaż i przeciąganie kabli.
Następnie szukałem informacji na temat Bose CineMate 15 - opinie dobre, absolutny minimalizm - jeden głośnik, subwoofer - tyle.
Później znalazłem Philips Fidelio E5 - dobre opinie, ładny wygląd, cenowo znośnie.
Nie wiem tylko jak podłączyć sprzęt do tego, ponieważ będę używać to do PlayStation, dekodera oraz Apple TV. Wszystko idzie pod hdmi do tego Philipsa czy do TV, a z TV do Fidelio?
Czy jest coś podobnego, coś co dobrze wygląda, dobrze gra i ma bezprzewodowe tylne głośniki?
---------------------------------------------------------------------------------------------------------
Sprzęt, który będzie na pewno:
- TV Philips 42" (docelowo max 50)
- Apple TV
- PlayStation 3/4
- dekoder kablówki