grigori24
1) tak jak napisał kik, zależnie jaki masz sygnał. Powiedzmy, że dla kazdego badziewnego sygnału z TNK, POlshit, oba nie HD dla 37 cali to 2m, a dla 42 cali powyżej 2,5 m. Ja na PV8 (powiedzmy ze odpowiednik X20) w 37 calach i n-ce moge ogladac z 1,5 m jak siedze na fotelu, a z kanapy jest to 2,5 m i wtedy widze ze moglby byc wiekszy TV. Brat ma 42 cale Panasa jakies FullHD i z 3 metrow wydaje sie za mały po ogladaniu 37 cali z 1,5-2 metrów. Tez sygnał n-ka.
2) W 37 i 42 calach tak, są Samsungi co do ktorych mozna sie zastanawiac ale dopiero w 50 calach. Mysle o TV w normalnych cenach do powiedzmy 5 tys zł.
3) Panas lepszy.
4) Masz mała przekątną. Przy wiekszej widać syf zwłaszcza na LCD gdy masz analog. Gdy masz DVB-t to jest lepiej, ale i tak plazma bije LCD. Na LCD widać mrówki, plazma zachowuje się jak CRT.
5) Przy dobrym sygnale tak, ale zwiększając średnice wymagany jest coraz lepszy sygnał. Z tym, że powiedzmy skrótowo, nie bierz tego dosłownie, że przy takiej samej jakości sygnału obraz na 37 calowym LCD bedzie "tak samo" wygladać jak 42 calowa plazma. Przy takich samych srednicach od razu widać przewagę plazmy. Wyjatek stanowi Full HD, tu jakość jest podobna, LCD jest ostrzejszy, ale plazma jest naturalniejsza i ma przyjemniejsze kolory.
6) Nie mam jak sprawdzić, bo TV z którymi mam doświadczenie stoja na wolnej przestrzeni. Nawet w przypadku najtańszego panasa jak nie bedzie dokladnie zabudowany to nie ma sie czego obawiac.
7) Im więcej oglądasz statycznycyh obrazów tym bardziej trzeba się pilnować. Wypalają głównie obrazy z komputera i loga TVP, stąd jak nie grasz długo i masz kablówke z dużą ilością programów, to zazwyczaj klikasz po programach i nie wypalisz loga stacji. Ale problem istnieje, z tym że jak sposób użytkowania nie stwarza duże go ryzyka wypalania, to obraz plazmy jest przyjemniejszy dla oka i znosi dużo więcej wypaczeń w jakości obrazu.