jak topowe AV gra w stereo?

chrup

New member
Witam,
Kolumny już mam (GS20), grają póki co ze starym sprzętem - no i zastanawiam się co dalej.
I stąd pytanie do użytkowników topowych AV (Pioneer LX82, Onkyo 90x, 5007, 3007, Denon 4308, 4310, 4810 i ewentualnie innych) - czy jest sens dostawiać jeszcze wzmacniacz stereo w cenie ok. 4-5 tys.? Czy te sprzęty grają już tak, że aby usłyszeć różnice należałoby wchodzić w inny zakres cenowy wzmacniacza stereo?
Bo jeżeli jakość jest porównywalna, to po co wydawać dodatkową kasę? No i zawsze jeden klocek mniej...
Jeżeli jednak stereo w cenie ~ 4k jest znacząco lepsze od wzmacniacza AV za ~ 8k to jednak myśłałbym o tańszym ampli połączonym ze stereo - cena wyszłaby ta sama, a jakość może znacząco lepsza...?
Co do takiego połączenia to po przestudiowaniu kilku manuali (Arcama, Naima, Cambridge Audio i Nada) już wiem jak to zrobić by było wygodnie, więc z tym problemu nie miałbym...
Kusi mnie taka opcja, bo z ampli AV jednak chyba poczekam na HDMI 1.4, a z dobrym stereo głośniki już by grały...
Drodzy Użytkownicy wymienionych sprzętów - jak Wasze wrażenia i opinie?
 

krisder

New member
Bez reklam
Należy rozróżnić co mamy na myśli przy podziale muzyka/kino. W zasadzie chodzi o muzykę. Mamy tutaj typowe stereo i tu przewaga wzmacniaczy stereo jest bezdyskusyjna. Porównując tu topowe amplitunery kina domowego do wzmacniaczy za 4 tyś. przewaga tych drugich jest znaczna. Uważam że w tym porównaniu wzmacniacze za 2-2.5 tyś.też będą górą. Jest jednak coś co powoduje że dla innych wybór jest tylko jeden. Porządny amplituner wielokanałowy i płyty dvd lub bd z muzyką w 5.1 (a nawet 7.1). To ostatnie rozwiązanie jest co prawda uważane przez audiofili za profanację muzyki ale np. ja uwielbiam efektownie zmiksowane utwory w systemie wielokanałowym. Na płytach dvd a zwłaszcza bd nie znajdziemy wszystkiego co lubimy posłuchać i pozostaje zakup poczciwych cd-ków i tu z kolei przydał by się zestaw stereo. Dlatego w drugim pokoju stoi u mnie stary poczciwy zestaw Technicsa i będzie tak stał do puki wydaje z siebie dźwięki.
 

Obi-Wan

Banned
Najprostsze porownanie to test "ksiegowego". Porownujemy cene jednej koncowki mocy w amplitunerze i wzmacniaczu stereo. Oczywiscie w przypadku sprzetu AV bierzemy jeszcze pod uwage naklady na sekcje video, dekodery, skomplikowanie projektu etc. Wynik daje nam najprostszy oglad na jakosc uzytch elemmentow w jednym i drugim, ktore maja bezposredni wplyw na brzmienie.
Ze swej strony moge polecic Arcama AVR600 lub AVR500, ktore sa wzorem polaczenia rewelacyjnego i dynamicznego kina, a jednoczesnie bardzo dobrze grajacego stereo. Niestety jest to wydatek spory, wiec napewno tanszym rozwiazaniem bedzie wybor amplitunera do kina z pre-out'ami oraz wzmacniacza stereo z mozliwoscia bezposredniego wejscia na koncowke mocy. Do zestawu wzmacniaczy dorzucil bym jeszcze Marantz'a oraz Musical Fidelity. Niestety Primare nie daje mozliwosci uzycia jako koncowki mocy w kinie.
Na koniec zawsze mozesz kupic po prostu dwukanalowa koncowke mocy np. Arcam P38 i calosc sygnalow przepuszczac przez amplituner, ale przy takim rozwiazaniu w torze stereo znajda sie elementy slabszej jakosci.
Ze swego doswiadczenia i odsluchow moge powiedziec, ze amplituner za 2500 + wzmacniacz za taka sama kwote, zagra lepiej niz jeden klocek za nawet 8000. I nie sadze zebys mial problem z zagospodarowaniem roznicy cenowej.
 

chrup

New member
W takim razie pytanie - jaki wzmacniacz stereo i jakie ampli AV u Was gra?
Dla wyjaśnienia - to nie będą dwie różne instalacje w różnych pomieszczeniach, a jedna, w jednym pokoju i z tymi samymi głośnikami frontowymi.

Po lekturze róznych katalogów, parametrów itd wydaje mi się, że pomiędzy topowymi AV, a średnimi stereo nie ma zbyt dużych różnic w przedwzmacniaczu (analogowym) i w konwersji DAC (cyfrowo-analogowej) (nawet nie wszystkie stereo tę konwersję w ogóle mają - niektóre firmy pozostawiają ją do wykonania przez źródło stereo - czyli np CD), smaczek robią naprawdę końcówki mocy (wyjątkiem chyba jest HK990), więc myślę także o takiej konfiguracji - cały tor przedwzmacniacza z AV, a jedynie końcówka mocy na fronty (i ewentualnie centralny...?, są takie potrójne).
Może ktoś tak ma? Ciekaw jestem opinii...
 

Kaszan

New member
Myślę, że warto byłoby jeszcze sprecyzować właśnie co będzie źródłem dla stereo. W jakim celu końcówka mocy na centralny przy stereo? Bo do kina nie ma na pewno takiej potrzeby.
 

chrup

New member
Kaszan - a koncerty na bluray w formatach wielokanałowych...? Wtedy praktycznie dużo wokalu idzie centralnym, więc sądzę, że centralny nie powinien wiele ustępować jakością frontom...

Źródło - jeszcze się nie zdecydowałem, to zależy jaka jest różnica w jakości konwerterów D/A i przedwzmacniaczy. I w tym temacie sądzę, że niezbyt duża, a takie Onkyo 5007 prawdopodobnie w tej dziedzinie przewyższa większość urządzeń stereo (nie mówię tu o hi-endzie w cenie kilkudziesięciu tysięcy, ta pólka mnie średnio podnieca:)), 32bitowa konwersja stwarza zupełnie nowe możliwości właśnie dla przedwzmacniacza (już nie w pełni analogowego...). Wygładzanie sygnału analogowego zawsze jest problemem i własnie technologiami (analogowymi) w tym kawałku się wszyscy chwalą również, a może przede wszystkim w stereo (technologie te AV przejęło ze stereo). W wydaniu cyfrowym są łatwiejsze, dokładniejsze a technologia cyfrowa daje dużo więcej możliwości. Dla ścisłości - nie wiem, czy to prawda, ale taką hipotezę bym postawił:)
Muszę po prostu odsłuchać kilka tego typu konfiguracji, a nie jest łatwo - nie wszystkie sklepy mają na odsłuchu końcówki mocy, a prawdę mówiąc to niewiele...

I stąd pytanie - może ktoś już to zrobił..?
 
Ostatnia edycja:

Kaszan

New member
Na mój gust, jeśli odciążysz ampa końcówką mocy na fronty, to pociągnie on spokojnie na wysokich obrotach centralny- po prostu wydaje mi się, że to gra nie warta świeczki. Może niech się jednak wypowiedzą na ten temat specjaliści:)
 

Obi-Wan

Banned
Nie powinien ustepowac, ale pamietaj ze w konfiguracji z koncowka mocy dla kanalow LR w amplitunerze wylaczasz glosniki przednie i zasilacz, zwykle okolo 600W, powinien poradzic sobie z trzema glosnikami. Nalezy jeszcze zauwazyc, ze jak wokale/dialogi to jednak mowa, a mowa ma pasmo zawezone.
Ale zeby nie wdawac sie w rozwazania teoretyczne opisze dwa zestawy, ktore znam doskonale.
Pierwszy to Marantz 5003 + PM8003 + CD6003 + PS3 + Monitor Audio RS6 + RS-LCR + RSFx + Sub FSB110. O tym kinie pisalem w innym watku i moim zdaniem rewelacyjnie odtwarza filmy, a dynamika zaskakuje kazdego. A jesli chodzi o koncerty to pierwszy raz w zyciu obejrzalem caly koncert Destiny's Child i jeszcze z przyjemnoscia. Przetwornikiem w kinie jest amplituner. W stereo gra PM8003 + CD6003 polaczone analogowo bez szalenstw jesli chodzi o kable. Polaczenie tych urzadzen ze soba daje wspanialy efekt. Bardzo przyjemnie slucha sie muzyki i dlugie odsluchy zupelnie nie mecza. Przy zgaszonym swietle Diana Krall wychodzi przed glosniki. A jak na tapete poszedl Michael Jackson to opinia wlasciciela byla, ze krol w koncu brzmi jak krol. Dodam tylko ze pokoj to okolo 40m2
Drugi zestaw to Denon 2310 + Arcam A28 + CD stary Technics + Monitor Audio Rx6 + Rx-LCR + RxFx. W kinie do testowania poszedl Matrix i scena rozwalki w budynku a potem ladowisko helikopterow. Obrazowo powiem, ze bylo slychac kazdy wystrzal z odpowiednia moca i kazda spadajaca dzwiecznie luske. Dodatkowo w gwiezdnych Wojnach cz.2 w takcie pogoni w pasie asteroid bomby sejesmiczne powalaly dynamika chociaz to tylko Dolby Digital i w zestawie nie ma suba. A najlepsza z tego wszystkiego jest czolowka THX z burza w malej krysztlowej kuli ktora wybucha. W stereo o dziwo stary Technics zachowywal sie bardzo dobrze. American Woman Lennego Kravitza powalila dynamika w dolnym pasmie.
Trzeba powiedziec, ze Marantz ustepowal tylko nieznacznie dynamika. Arcam mial inny charakter brzmienia, ale tutaj raczej najwiecej do powiedzenia mial Technics.
Oba zestawy chcialbym miec, bo graja fajnie.
Trzeba rowniez dodac, ze testy byly robione przy podlaczeniu glosnikow do amplitunerow. Pierwsze co rzucilo sie na uszy to dynamika, ktora siadla znaczaco, drugim parametrem to przestrzen a raczej jej brak. Dzwiek chce sie oderwac od glosnikow ale jednak jakos nie moze i wszystko znalazlo sie dokladnie w przestrzeni miedzy glosnikami LR. Przekaz tonalny byl poprawny. A tryby bezposrednie zmienaly niewiele w brzmieniu.
Prosze wybaczyc przydlugi post, ale chcialem przekazac jak najwiecej.
 

chrup

New member
Obi-Wan - dzięki za posta,

Jak rozumiem w wariancie Arcamowym w stereo konwersja D/A była w CD, przedwzmacniacz Arcama, wzmacniacz też - czyli w stereo Amplituner AV w ogóle nie grał, w kinie z kolei AV było podłączone do wejścia Line - czyli do przedwzmacniacza stereo (A 28 chyba nie ma wejścia bezpośrednio na końcówkę mocy)

W wariancie Marantza jak rozumiem, stereo było podobnie, ale w kinie można już wejść bezpośrednio na końcówkę mocy, pytanie czy to tak było...?

A interesuje mnie porównanie stereo, w którym CD połączone jest analogowo do przedwzmacniacza/wzmacniacza stereo vs CD połączony optykiem do AV a następnie z preout AV na końcówkę mocy stereo.

Gdyby różnice nie były duże (tak podejrzewam - nie mówię o baaaardzo drogim sprzęcie stereo...) to drugie połączenie jest tańsze i zdecydowanie łatwiejsze w eksploatacji - nie ma żadnego przełączania, dwóch napędów cd/dvd/blueray, końcówka mocy jest po prostu na stałe połączona z AV i kłopot z głowy.

Pytanie, czy ktoś tak zrobił (i z jakim efektem) ewentualnie gdzieś w necie o czymś taki czytał...? Ja nie mogę znaleźć postów praktycznych, a nie hipotetycznych opisujących takie połączenia i ich rzeczywistą (czyli odsłuchaną) jakość lub różnice w jakości:)

A np wg tego co niektórzy piszą o HK990 to z wejścia analogowego jest już bardzo dobre stereo, dużo lepiej jest jednakże z wejścia cyfrowego, a wtedy tor konwersji AD i przedwzmacniacza jest w zasadzie bardzo podobny jak w ich górnych AV (w każdym razie wg opisu...)
 
Do góry