Jak sprawdzić telewizor kupując w sklepie ?

[Nornik]

Witam !
Zamierzam kupić telewizor plazmowy LG 42" 42PJ350 i tu mam pewne dylematy związane z kupnem w sklepie np.electroworld w Warszawie.
1) Czy mogę poprosić aby telewizor został podłączony do odpowiedniego źródła sygnału ?
2) Czy można poprosić o pokazanie testowych wersji filmów na telewizorze , który zamierzam kupić ?
Pytam dlatego , że z doświadczenia wiem (patrząc jak inni kupują) , jak to że obraz nie jest taki jak oczekuje kupujący - tłumaczenia sprzedającego - "wie Pan jak Pan podłączy w domu do dobrego sygnału to na pewno obraz będzie b.dobry , bo u nas sygnał jest nie najlepszy" - to jakoś nie trafia mi do przekonania.Jak można wyegzekwować możliwość przetestowania kupowanego sprzętu ?
Trochę się wstydzę robienie z siebie "fachowca" - bo nim nie jestem , ale ogólne pojęcie o prawidłowym obrazie mam , amatorsko zajmuję się fotografią i obróbką zdjęć , także wady i zalety właściwego wyświetlania obrazu nie są mi obce.
Cały problem polega ze sprzedającymi , są niby uprzejmi , ale do czasu dokąd klient za bardzo nie nudzi.
Nie chcę kupować przez internet właśnie z powodu braku możliwości dokładnego sprawdzenia.

 

[cactusek]

Wiekszość sklepów nie pozwala w ogole rozpakować telewizora który kupujesz tzn możesz zdjąc karton osłaniający ale nie możesz zdejmować czegoś co potem nie bedzie możliwe do spakowania tak żeby wyglądało na fabryczne. O włączeniu zapomnij. Oczywiście są wyjątki ale wiekszość sprzedawców Ci odmówi.

 

[Adrian85]

Możesz spróbować w ten sposób w MM na Ostrobramskiej,zależy na jaką zmianę trafisz i czy mają na dzień dzisiejszy 42''.

 

[Nornik]

Wiekszość sklepów nie pozwala w ogole rozpakować telewizora który kupujesz tzn możesz zdjąc karton osłaniający ale nie możesz zdejmować czegoś co potem nie bedzie możliwe do spakowania tak żeby wyglądało na fabryczne. O włączeniu zapomnij. Oczywiście są wyjątki ale wiekszość sprzedawców Ci odmówi.

To jak to tak , czy to zgodne z przepisami UE ? Takie traktowanie klienta to jest zupełny bark podstawowych zasad handlu.
Czyli jak będę nie zadowolony z jakości obrazu to muszę wieźć sprzęt do sklepu i "kota w worku" zamienić... na "innego , może czarny będzie ładniejszy".
Zdrowe i zgodne z normami zdrowego i konkurencyjnego handlu to nie jest.

 

[hcl4]

To jak to tak , czy to zgodne z przepisami UE ? Takie traktowanie klienta to jest zupełny bark podstawowych zasad handlu.
Czyli jak będę nie zadowolony z jakości obrazu to muszę wieźć sprzęt do sklepu i "kota w worku" zamienić... na "innego , może czarny będzie ładniejszy".
Zdrowe i zgodne z normami zdrowego i konkurencyjnego handlu to nie jest.

Jedyne rozwiązanie, to szukać takiego sklepu, w którym jest "na wystawie" dany model, który Ciebie interesuje. A czy wogóle są sklepy, które mają telewizory tylko "na magazynie"? Jak ja szukałem tv, to nie spotkałem się z tym, żeby w pudełku był jakiś model a nie było go podłączonego jako (powiedzmy) testowego. A po kolejne, to chyba zależy od sprzedawców, czy ma chęci do rozpakowania, bo akurat jego to nie kosztuje nic wyciągnąć z pudełka, złożyć i nawet jeśli go nie kupisz to przecież żadna strata, bo innym może się spodobać i "z pocałowaniem w rękę" wezmą rozpakowany. Na Twoim miejscu jeśli by jakiś sklep miał interesujący Cię model, a nie byłby on rozpakowany (chociaż to mało prawdopodobne) to upierałbym się do podłączenia, a jeśli odmówią to radzę zmenić sklep. Jak czytasz forum, to napewno zauważyłeś że nawet Kiki propnuje prezentacje w domu i dla niego nie jest problemem nawet dojechać do kogoś, rozpakować i jeszcze neutralnie (chyba) doradzić. Bo wybierasz to co Tobie się podoba i nikt łaski Ci nie robi, bo to są Twoje pieniądze.

 

[cactusek]

Ale postawcie się tez w roli sprzedającego. Każdy klient chce nówke fabrycznie spakowaną. A Ty jak przyjdziesz, rozpakujesz i zrezygnujesz z zakupu to produkt troche traci na wartości. Nikt potem nie chce kupić rozbebeszonego telewizora na ktorym brakuje foli, jest wypalcowany i niefabrycznie spakowany.
Obraz możesz sobie zobaczyć na wystawowym telewizorze, ten w pudełku niczym sie nie różni przynajmniej w teorii. Chyba rzadkość w sklepie żeby nie mieli danego modelu na wystawie który mają w cenniku.
Mnie tam polityka sklepów nie dziwi.

 

[hcl4]

Ale postawcie się tez w roli sprzedającego. Każdy klient chce nówke fabrycznie spakowaną. A Ty jak przyjdziesz, rozpakujesz i zrezygnujesz z zakupu to produkt troche traci na wartości. Nikt potem nie chce kupić rozbebeszonego telewizora na ktorym brakuje foli, jest wypalcowany i niefabrycznie spakowany.
Obraz możesz sobie zobaczyć na wystawowym telewizorze, ten w pudełku niczym sie nie różni przynajmniej w teorii. Chyba rzadkość w sklepie żeby nie mieli danego modelu na wystawie który mają w cenniku.
Mnie tam polityka sklepów nie dziwi.

Nie no wiadomo, że jeśli jest jeden egzamplarz na wystawie podłączony, to bez sensu żeby podłączał identyczny - spakowany. Właśnie i ja się nie spotkałem z tym, żeby tv był w ofercie i fizycznie w sklepie, a nie był 1 podłączony. Nawet swego czasu - jak szukałem tv - w sklepie byl shrap 810 i coś nie można było w nim ustawić, więc dla sprzedawcy nie było problemem pójście po 2 na magazyn i rozpakowanie go. Miał świadomość, że od niego zależy czy tam zostawi ktoś swoje pieniądze, czy pójdzie w inne miejsce bardziej przyjazne.

 

[stahen]

Jak sprawdzić telewizor kupując w sklepie ? W ogóle nie sprawdzać. Co mi da włączenie telewizora w sklepie? Tylko jedno , będę wiedział że świeci. Można kupić świetny telewizor za niższą cenę prosto z wystawy sklepowej , albo mając pecha trafić na badziewie wyjęte z zaplombowanego pudła. Moja rada , brać to co wybraliśmy i sprawdzać w domu. Kupowanie jakiegokolwiek urządzenia zawsze jest związane z ryzykiem.

 

[Jack Sparrow]

Dla wszystkich zainteresowanych,

"Gdy towaru nie można sprawdzić w sklepie" - Przykład

Pani Wiesława kupiła telewizor. Chciała na miejscu w sklepie sprawdzić, czy sprzęt działa, ale usłyszała od sprzedawcy, że może to zrobić w domu. Gdyby telewizor nie działał prawidłowo, wolno jej w ciągu umówionych ze sklepem pięciu dni odbiornik zwrócić. Czy sprzedawca może odmówić przetestowania sprzętu na miejscu?

ZDECYDOWANIE NIE!!!
Sprzedawca nie ma prawa odmówić włączenia telewizora w sklepie i sprawdzenia jego prawidłowego działania. Jest zobowiązany zapewnić w miejscu sprzedaży odpowiednie warunki techniczno-organizacyjne umożliwiające dokonanie wyboru towaru, przetestowanie jego jakości,
kompletności oraz funkcjonowania głównych mechanizmów i podstawowych podzespołów.
Jeśli sprzedawca odmówi konsumentowi sprawdzenia towaru PRZED DOKONANIEM ZAKUPU, można zgłosić ten problem do rzecznika Wojewódzkiego Inspektoratu Inspekcji Handlowej lub Miejskiego Rzecznika Konsumentów.

Podstawa prawna: Ustawa z dnia 27 lipca 2002 roku o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz.U. nr 141 poz .1 176 ze zm.).

Trzeba znać swoje prawa.

 

[digitalus]

Oczywiscie Jack Sparrow ma racje . Trzeba znac swoje prawa.Gdy kupowalem telewizor w sklepie, otworzylem karton i sprawdzilem czy matryca nie jest zbita bo gdyby matryca byla uszkodzona sprzedawca moze powiedziec ze to ja uszkodzilem telewizor w transporcie. W takim przypadku o naprawie nie ma mowy bo to klient uszkodzil telewizor. Podobnie zrobilem gdy kupowalem telewizor przez internet.W obecnosci kuriera sprawdzilem czy sprzet dziala . Nawet w niektorych sklepach internetowych jest informacja aby sprawdzic sprzet w obecnosci kuriera.