Co Ty w ogole do mnie piszesz. Wole iPhona 4s bo ma jablko na obudowie?
Myslisz ze nie znam wszystkich za i przeciw, te wszystkie tabelki, wykresy i inne malo dla mnie znaczace rzeczy obchodza mnie jak zeszloroczny snieg.
Jakimi kategoriami Ty myslisz, dla mnie moze tam byc banan albo kaktus, malo mnie interesuje logo czy cala ta otoczka.
Staram sie omijac od jakiegos czasu fora Apple bo tam jak nie sami fanboye to tacy "anty" jak Ty. Jedni i drudzy maja klapki na oczach.
Apple zrzyna jak popadnie, nie oni jedni i nikt tego nie kwestionuje, tylko co mnie to obchodzi, ale oni wypromowali smartfony i tablety, a to ze cos juz bylo wczesniej ale nikt nie potrafil z tego zrobic uzytku (wypromowac na skale swiatowa i pobudzic innych) to mnie jako zwyczajnego uzytkownika malo interesuje. Asus zerznal perfidnie design macbooka air, ale ma windowsa i to wystarczy abym wybral tego drugiego bo zwyczajnie do pracy bardziej pasuje mi win7.
Jak dla kogos wyznacznikiem statusu jest posiadanie jakiegos telefonu tylko dlatego ze to jakies "jablko" to wspolczuje. Na szczescie tu gdzie mieszkam malo kogo interesuje kto jaki ma telefonik. Dla ludzi doroslych takie rzeczy nie maja znaczenia, ale rozumiem ze dla gimnazjalisty gdzies na jakiej wiosce jest to powod do dumy, a to ze internet jest teraz ogolnie dostepny skutkuje potem takimi wypowiedziami na roznych forach.
Znam kazdy artykul dot. za i przeciw, tyle ze dla mnie najwazniejsze jest to jak tel. miesci mi sie w kieszeni, wyglad (dla wlasnej satysfakcji) i iOS!
Dlaczego nie wole S3? Bo jest za duzy, za bardzo wypycha kieszen (szmieszne co?) ale jak caly dzien nie rozstajesz sie z telefonem trzymajac go razem z kluczami od auta,mieszkania itp. to zrozumiesz ze dla niektorych to istotne, stabilny ultraplynny iOS ktorego zwyczajnie lubie w codziennym uzytkowaniu i do ktorego sie przyzwyczailem. Cala reszta jaka mi jest potrzebna do biznesu i codziennego korzystania jest taka sama jak u konkurencji.
Co do wad iPhona, brak usb, iTunes (najwieksza porazka jaka widzialem), zasieg - wystarczy porownac z Nokia,Samsungiem,Lg za 50zl z marketu na jakies lesnej drodze, tam gdzie telefony po 50zl maja full zasieg iPhone ledwo zipie albo w ogole traci zasieg.
Podobnie jest z tabletami, mialem w rekach kilka roznych firm i zaden na androidzie nie dzialal tak plynnie jak ten z iOS, to sa fakty. Oczywiscie sa tablety, z hdmi, usb itp. tego brakuje z iPadzie z ich chorym ograniczaniem, ale mimo wszystko lepiej mi sie sprawdza iPad w codziennym uzytkowaniu, nie wspominajac o tym ze android do mnie nie przemawia. Jak mi ktos da 13" tablet od Samsunga z AirPlay z perfekcyjnym ekranem to pierwszy zamienie juz dzis tablet na wiekszy a o Apple zapomne na zawsze.