Epson TW5000, Sanyo Z3000 i Panasonic AE3000 wyposażono w nową funkcję sztucznego generowania klatek by zmniejszyć efekt judder w rozdzielczości 1080p24. Ja jestem konserwatywny i wiem na pewno, że bym z tego nie korzystał. Judder występuje też w prawdziwym kinie i nigdy mi tam nie przeszkadzał, a za optymalne uważam wyświetlanie 24 klatek w 96Hz. Czytałem, że Epson w TW5000 kompletnie spartolił tę funkcję i wygląda to jak opera mydlana. Lepiej jest podobno w Panasonicu i Sanyo, gdzie efekt "kamery video" nie jest aż tak dokuczliwy. Ultradrogie Simy2 jakoś się jednak bez tej funkcji obywają. Podobnie inne nobliwe firmy jak JVC, Infocus, Planar czy Marantz nie implementują tego w swoich projektorach. Jak sądzicie - jest to potrzebne czy nie?