II wojna światowa w FPSach

Peek

New member
Bez reklam
Witajcie
Powoli mijają 2 lata od ostatniej gry FPS traktującej o II wojnie światowej (CoD: World at War. Nie tęsknicie za tymi klimatami? Bo ja powiem szczerze, że w dobrze zrobionego FPSa osadzonego w tamtych czaasach znów chętnie bym zagrał.
 

Carbon_

New member
Bez reklam
Imo za dużo fps'ów wychodzi w tej generacji. Być może rozbudowane usługi sieciowe przyczyniły się do ich popularności, bo wcześniej nie było tyle tego. Jeśli natomiast mam wybierać to wolę konflikt w wydaniu Modern Warfare niż w klimatach II wojny światowej.
 

Peek

New member
Bez reklam
A przyznam szczerze, że Wolfa nie ukończyłem nawet w połowie, moim zdaniem klimat nawet nie ma startu do "Return The Castle: Wolfenstein" a fabuła za bardzo miałka, kosmiczna, ale mozliwe, że kiedyś do niego powróce;)
 

Peek

New member
Bez reklam
A według mnie drugowojenne CoDy były megaklimatyczne, zwłaszcza dwójka, to była po prostu maestria klimatu.

Tak jak dla mnie CoD 2 to najlepsza strzelanka traktująca o czasach II wojny światowej, trójka to juz nie to, a Medale mi osobiście średnio podchodziły (Airborne było dobre, ale CoD 2 nie przebije nic), ale o to była gra od Infinity Ward, twórców poźniejszego MW, więc nie mogło nie być hitu.
 
Ostatnia edycja:

pav3l

New member
Bez reklam
A ja, tak jak Peek, chętnie bym powystrzelał coś ze sfastyką na mundurah (albo na odwrót) :???:. Poza tym, Wolfenstein (return to the castle) miał klimat i trochę mi tego brakuje - tj. w lepszym wydaniu.....Jak najbardziej za II wojną! Tym bardziej, że imho temat nie jest wykorzystany do końca....(np. krytykowany wcześniej gdzieś na którymś z tematów tego forum MOH - posiadał bardzo dobrą interpretację lądowania w Normandii)......
 

pa3

New member
Bez reklam
Mi również baaardzo brakuję czasów WWII, uważam że "Return to the Castle" to jest tytuł do naśladowania, chociaż pierwszy MoH (gdzie trzeba było przebierać się za dowódców a podwładni nam salutowali) tez dawał radę. Pamiętam jeszcze misję w CoD'zie żywcem ściągniętą z filmu "Wróg u bram".

Myślę, że dzisiaj nie da się uchwycić tego klimatu, bo po prostu gry są za krótkie, więc przy 4-5h nie ma mowy aby się wciągnąć - chyba że zajmą się tym inne studia.
Fajnie było by znowu polować na generałów SS albo jakiś zmutowanych żołnierzy na tle ruin Berlinu - uuyeahh
 

Forest89

Active member
Bez reklam
Mnie jeśli chodzi o II wojnę światową to bardzo podobał się Brothers in Arms: Hell's Highway. Grafa bardzo ładna, malownicza i do tego taktyczne niszczenie przeciwników poprzez sterowanie zespołem. Kto tęskni za realiami II wojny a nie grał w Braci to polecam ;)
 

debeef

New member
Bez reklam
Raczej nie tęsknię do tych klimatów, mam jeszcze do skończenia parę Moh'ów na ps2, ale jakoś tego nie widzę. Zgadzam się też, że za dużo teraz tych wszystkich fpsów. Na szczęście nikt nam nie karze ich kupować ;)
 
Do góry