Na wstępie napisze że posiadam plazmę serii G z softem 1213 ale problem dotyczy chyba wszystkich plazm Panasonic (może też plazm innych producentów i LCD' eków).
Jak wysyłam z kompa 60 hz to ile hz (w sensie odsiweżania takim jak w CRT) wyświetla mi telewizor czy jest to 600hz (matryca mryga mi 600hz)? Pytam się bo jak wysyłam z kompa wszystko co jest mniejsze jak 60hz (w tym 24hz) to mam odświeżanie na pewno inne niż przy 60hz. Wydaje mi się że matryca mruga rzadziej niż przy tych 60hz. Softa mam w tv 1213 czyli niby jak wysyła 24h (i według mnie wszytko co wyżej oprócz 60hz) z kompa na tv to matryca mruga 96hz (tak wyczytałem w changlogu do tego softu)? Czyli ile razy na sekundę mruga matryca w tym telewizorze jak wysyłam mu 60hz? Według mnie ten tv mruga przy wysyłani 60hz znacznie częściej. Czy panasonic nie mógł by tych 24 klatek przemnożyć przez 25 czyli uzyskał by deklarowane w specyfikacji 600hz tzn zamiast jak to robi teraz każdą klatkę zamiast wyświetlać 4 razy wyświetlać 25 razy. Pytam bo jednak różnica między mruganiem 96 hz a 600hz jest ogromna (widać ją na kożyść 600hz)?
Kolejny akapit trochę o czym innym ale nie bardzo. Otóż jak wysyłam 24hz do tv z kompa to obraz z BD jest idealnie płynny (wiem 24 klatki to nie idealna płynność ale jest idealnie płynny w sensie że nic się z tymi klatkami nie dzieje tzn żadnego pulldown itp.) natomiast jak wysyłam DivX 'y i inne komputerowe kodeki to obraz jakby się przycinał (w 60hz to przycinanie nie występuje ale za to obraz jest mniej płynny niż ten BD w 24hz). I właśnie nie wiem czemu ten obraz się tak jakby przycinał (znacznie bardziej niż jak wysyłam te same DivX w 60hz)? Przecież większość filmów dostępnych w necie jest nagrane właśnie w 24 klatkach na sekundę czyli niby tak samo jak filmy BD. Czy ktoś zaobserwował to samo co ja? Czy może ma to coś wspólnego z tym że np. seriale są nagrywane w stanach gdzie jest NTSC i te parszywe NTSC jest jakoś beznadziejnie konwertowane do tych 24 klatek w DiviX' ach i innych kodekach?
Jak wysyłam z kompa 60 hz to ile hz (w sensie odsiweżania takim jak w CRT) wyświetla mi telewizor czy jest to 600hz (matryca mryga mi 600hz)? Pytam się bo jak wysyłam z kompa wszystko co jest mniejsze jak 60hz (w tym 24hz) to mam odświeżanie na pewno inne niż przy 60hz. Wydaje mi się że matryca mruga rzadziej niż przy tych 60hz. Softa mam w tv 1213 czyli niby jak wysyła 24h (i według mnie wszytko co wyżej oprócz 60hz) z kompa na tv to matryca mruga 96hz (tak wyczytałem w changlogu do tego softu)? Czyli ile razy na sekundę mruga matryca w tym telewizorze jak wysyłam mu 60hz? Według mnie ten tv mruga przy wysyłani 60hz znacznie częściej. Czy panasonic nie mógł by tych 24 klatek przemnożyć przez 25 czyli uzyskał by deklarowane w specyfikacji 600hz tzn zamiast jak to robi teraz każdą klatkę zamiast wyświetlać 4 razy wyświetlać 25 razy. Pytam bo jednak różnica między mruganiem 96 hz a 600hz jest ogromna (widać ją na kożyść 600hz)?
Kolejny akapit trochę o czym innym ale nie bardzo. Otóż jak wysyłam 24hz do tv z kompa to obraz z BD jest idealnie płynny (wiem 24 klatki to nie idealna płynność ale jest idealnie płynny w sensie że nic się z tymi klatkami nie dzieje tzn żadnego pulldown itp.) natomiast jak wysyłam DivX 'y i inne komputerowe kodeki to obraz jakby się przycinał (w 60hz to przycinanie nie występuje ale za to obraz jest mniej płynny niż ten BD w 24hz). I właśnie nie wiem czemu ten obraz się tak jakby przycinał (znacznie bardziej niż jak wysyłam te same DivX w 60hz)? Przecież większość filmów dostępnych w necie jest nagrane właśnie w 24 klatkach na sekundę czyli niby tak samo jak filmy BD. Czy ktoś zaobserwował to samo co ja? Czy może ma to coś wspólnego z tym że np. seriale są nagrywane w stanach gdzie jest NTSC i te parszywe NTSC jest jakoś beznadziejnie konwertowane do tych 24 klatek w DiviX' ach i innych kodekach?