hdmi - Profigold / Audioqest

lepp

New member
Bez reklam
No coż, pwenie zaraz się posypią na mnie gromy, ale uważam, że kabel cyfrowy przedwe wszystkim musi być solidnie wykonany i dobrze ekranowany. Reszta nie ma znaczenia. Jego jakośc i budowa nie ma najmniejszego wpływu na obraz i dźwięk. Teksty o lepszych kolorach, czy czystrzym dźwięku nalezy między bajki włożyć. Kabel ma za zadanie przesyłać tylko zera i jedynki, a nie piękne kolory. co innego kable analogowe.
Czyli kupowanie takiego kabla to przerost formy nad treścią.
 

emigrant

Member
nawet zrobić jakiś ślepy test dla video-fila. Najpierw kabel za kilka tysięcy dolarów i później podmienić za 39pln. Idę o zakład, że nie będzie żadnej różnicy i gość nic nie zauważy.
 

Deimos

Banned
Co do AudioQuesta, to tańsze masz Monster Cable o znacznie lepszych parametrach (szybkość przekazu) . Ten AudioQuest na który się namierzasz, w USA kosztuje 350$.
A tu masz porządnego Monstera:http://www.4electronicwarehouse.com/products/monster/hdmi-m1000-hd.html?id=9257
Jak coś to pisz na PW, znam gościa co tanio je sprowadza, ja już korzystałem z jego usług i facet jest słowny i rzetelny.
Co do opinii o kablach, to się nimi nie przejmuj, każdy ma swoje zdanie:) W torze audio-video każdy czynnik ma swoje znaczenie, począwszy od listwy przepięciowej poprzez dobry kabel sieciowy, dobre wyczki itd...
Ja podam Ci zbliżony przykład, odpaliłem kiedyś DVD Denona 3910 i potem ten sam film na DVD Sharp za 200pln (z HDMI w tej śmiesznej cenie).
Róznica w jakości obrazu była ogromna ! Takie próby robiłem też z kablem przy subwooferze, taniocha i dość drogi, ja różnice usłyszałem natychmiast...
Więc sam sobie odpowiedz, czy warto inwestować w coś lepszego. Pozdrawiam
P.s jak nie chcesz przesadzić z ceną, to możesz zwrócić uwage na TECH-LINKA...
 
Ostatnia edycja:

Driver1

New member
lepp napisał:
No coż, pwenie zaraz się posypią na mnie gromy, ale uważam, że kabel cyfrowy przedwe wszystkim musi być solidnie wykonany i dobrze ekranowany. Reszta nie ma znaczenia. Jego jakośc i budowa nie ma najmniejszego wpływu na obraz i dźwięk. Teksty o lepszych kolorach, czy czystrzym dźwięku nalezy między bajki włożyć. Kabel ma za zadanie przesyłać tylko zera i jedynki, a nie piękne kolory. co innego kable analogowe.
Czyli kupowanie takiego kabla to przerost formy nad treścią.

Całkowita racja ale....

Cyfrowy kabel wykonany ze stosunkowo niskiej jakosci materialów tez potrafi gubic sygnal/przekaz!!! Czystosc np miedzi wg mnie wplywa na jakosc nawet przekazu cyfrowego - wiadomo ze sygnal analogowy jest znacznie bardziej czuly na jakosc kabli. Reasumujac warto rowniez zainwestowac w kable cyfrowy (hdmi) ale z glowa- zeby nie przesadzic bo szkoda kasy!! Wg mnie MAX jaka kwote mozna wydac na kabel hdmi to granica 400-500 zl np Profigold OxyPure ( dobra jakosc materialow, dobre wykonanie, ekran, certyfikat hdmi). Na kabel analogowy warto czasmi zainwestowac nawet kilka tys zl.

Pozdrawiam
 

lepp

New member
Bez reklam
Deimos nie rozumiem co twój przykład z odtwarzaczami DVD ma do kabli. Kabel to nie zaawansowany technicznie sprzęt elektroniczny, tylko po prostu kabel.
Driver jakby kabel coś zgubił zobaczyłbyś to prawdopodobnie na ekranie. Czy w komputerze tez używasz kabli (np USB) za kilkaset złotych? Robię zdjęcia, które przesyłam cieniutkim kabelkiem usb do komputera z dość dużą szybkością. Jeszcze mi się nie zdażyło żeby kabel coś zgubił.
Dla spokoju ducha kupuję jednak przyzwoite kable tzn taki które wygladają na solidne, przy takiej plątaninie jaka jest u mnie za sprzętem dobre ekranowanie jest raczej niezbędne.
Producenci kabli bazują na naszym przyzwyczajeniu do dobrych analogowych kabli i wmawiają nam, że potrzebujemy drogich kabli cyfrowych. Jeśli jakiś producent opisuje, że jego kabel cyfrowy poprawi kolorystykę całą resztę opisu można sobie darować.
 

emigrant

Member
Jestem ciekaw żeby wysłać prof. od fizyki, chemii, matematyki, którzy są całkowicie obiektywni i z bardzo dużą więdzą jak to przystało na miano profesora w danej dziedzinie, do firmy która robi drogie voodoo-filskie kable do przesyłu cyfrowego i posłuchali co opowiadają im mózgi od ów kabli. Jest duże prawdopodobienstwo, że żadna taka firma nie chciałaby rozmawiać.
Być może wyprodukowanie ów kabla jest i drogie i zawiera związki różnych metali szlachetnych, ale tylko po to aby o tym poinformować klienta końcowego, że taki kabel istnieje cudowny i wziąć za to mega kase od voodoo-psychicznie-nienormalnych-ludzi, ale na takich najlepiej się robi kase i o to chodzi.
Socjotechnika, inteligetny marketing, użycie chwytów, które dla zwykłego człowieka wydają się cudem a niektórzy w to wierzą i dla zaspokojenia stanu psychicznego kupują takie kable ładnie zapakowane w aksamitnej obudowie, pozłacane końcówki. Są pewne granice rozsądku i chyba możliwości fizycznych/chemicznych, ale nie dla firm które robią mega drogie kable bo wg. pewnie ich logistyki czy jak to nazwać znajdzie się klient, który zapłaci za pudełko, za bełkot napisany na pudełku i całe meritum sprawy kabel cyfrowy np. hdmi ze złota, platyny i miedzi z kosmosu.
Tak się robi kasę, to jest biznes.

ps. może co niektórzy widzieli już tą stronke, ale wrzucam http://audiovoodoo.alatar.pl akurat ona nie jest od przesyłu video, ale jak ktoś nie widział to zachęcam poczytać o voodoo-audio, ich podstawkach pod kable itd. :)
 
Do góry