Gwarancja Samsunga. UWAGA!

  • Thread starter Deleted member 121090
  • Rozpoczęty

rokob33

New member
Proponuje kontakt z rzecznikiem praw konsumenta z prosba o wyjasnienie jak wg. przepisow wygladac powinny sprawy gwarancyjne w takim przypadku
 

ramzi84

New member
No jednak podświetlenie nie jest tak dobre jak w poprzedniej matrycy, na całym ciemnym ekranie przy zgaszonym świetle, widoczne jasne poświaty, no ale cóż muszę już jakoś to przeboleć...
 

ramzi84

New member
Jakość obrazu raczej bez zmian, ale podświetlenie dużo słabsze od poprzedniej, ale jak oglądam cały biały ekran to stwierdzam, że z nowości ideału nie ma, a może mam już przewrażliwione oko. Dostałem informacje, że jak będą kolejny raz widoczne plamy(chyba kurzu) to już wymiany nie będzie...:???:
 
Ostatnia edycja:

jumper.as

New member
Witam.
Pytanie, jaka masz pewnosc ze matryce ktora Ci wymienili jest nowa? Byla w jakis sposob zapakowana, zafoliowana? Byc moze wzieli matryce ktora byla z innego TV, wyczyscili i wcisneli Tobie jako "nowka sztuka" , bezczelnie mowiac Ci ze nastepnym razem w razie problemow nie uwzglednia gwarancji....
Pozxrawiam
 

rafaa

New member
Pytanie, czy dostałeś świstek, że wymienili matrycę. Ja dostałem i przy następnej okazji (po gwarancji zapewne) będę świstkiem machał i zacznę szopkę od nowa.
 

gilban

New member
Ale tak sobie czytam te wszystkie wypowiedzi i widzę, że ludzie zapominają o tym że jest coś takiego jak Rzecznik Praw Konsumenta. Jest też coś takiego jak rękojmia. Dzięki temu nie trzeba chodzić do serwisu, tylko do sprzedawcy. Na dodatek jest przepis, że sprzedawca musi odnieść się do zgłoszonej usterki w ciągu 14 dni kalendarzowych (nie roboczych) jeżeli miną te 14 dni i będzie cisza - jest równoznaczne z uznaniem reklamacji.

Ja od jakiegoś już czasu korzystam z tego przepisu i nie chodzę po serwisach jak się coś popsuje, tylko idę do sprzedawcy - a ten ma obowiązek przyjąć.

I dalej jakby się czepiali kurzu tam gdzie ja nie jestem w stanie odkurzyć - to właśnie poszedł bym do rzecznika, jak ten by nie pomógł, to poszedł bym do sądu konsumenckiego. Przecież widać że jest to wada fabryczna - producent powinien tak sprzęt zabezpieczyć, aby tam się kurz nie osadzał.

Ja na szczęście mam TV Samsunga z 2011 roku i jest tak zabezpieczony, że na matrycy kurz z tyłu się nie osadza. Mam monitor Samsunga jeszcze starszy i też z nim problemów nie mam.
 

Mirizag

New member
Witam. Nie dawno zauważyłem na swoim 40h6400 kurz na matrycy. I mam pytnako bo mam wykupioną dodatkową gwarancję i teraz lepiej dzwonić do serwisu samsunga czy ubezpieczyciela. Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
 

dj.doc

New member
Witam. Nie dawno zauważyłem na swoim 40h6400 kurz na matrycy. I mam pytnako bo mam wykupioną dodatkową gwarancję i teraz lepiej dzwonić do serwisu samsunga czy ubezpieczyciela. Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam
Witam.
Masz dwa wyjścia. Skorzystanie z :
- Gwarancji producenta
- Ustawy konsumenckiej tzw. rękojmi.
Co zyskujesz?
Gwarancja.
Dzwonisz na infolinię Samsunga, zgłaszasz "kurz" na matrycy, przyjeżdża serwisant i po decyzji wymienia matrycę.
Wszystko trwa szybko. Mało tego. Zdarzały się przypadki, że po takim zgłoszeniu serwisant od razu przyjeżdżał z nową matrycą i wymieniał na miejscu.
Ustawa konsumencka.
Pakujesz TV do pudła, jedziesz do sklepu, oddajesz TV do naprawy z tytułu Ustawy nie Gwarancji!
Powód podajesz "kurz" na matrycy. Od teraz to na sprzedawcy ciąży obowiązek naprawy sprzętu. Na 100 % wyśle go do serwisu. W tym wypadku całość naprawy się wydłuża, ale zyskujesz większą możliwość zwrotu TV w przypadku ponownej takiej usterki. Masz większe prawa.
Opisałem Ci to w skrócie.
Poszukaj więcej informacji na ten temat, jakie są różnice pomiędzy korzystaniem z tytułu Gwarancji a Umowy Konsumenckiej.
Skorzystanie z wykupionej dodatkowej gwarancji zostaw sobie na czas kiedy już upłynie ci okres dwóch lat.
Wybór należy do ciebie.
Jeżeli możesz to wklej fotki tej matrycy tu na forum. Napisz kiedy kupiłeś TV, datę produkcji. Jeżeli nie znasz to podaj z numeru seryjnego pozycję 8 i 9.
Pozdrawiam
 
D

Deleted member 121090

Guest
dj.doc
Małe sprostowanie Twojego porównania.
Korzystając z Ustawy mamy prawo wysłać TV do sprzedawcy na jego koszt. Nie musimy samemu wieźć telewizora. Oczywiście w przypadku jak jest z nim coś nie tak, czyli jak korzystamy z przysługującej nam rękojmi.
Też bym w tym przypadku skorzystał z rękojmi, bo jak wiemy temat kurzu niestety powraca. Jak się to stanie ponownie to możemy zażądać zwrotu kasy.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:

Mirizag

New member
Telewizor kupiłem 14 sierpnia 2014, a 8 i 9 liczba serialu to F8.
 

Attachments

  • 20160112_230203.jpg
    20160112_230203.jpg
    195,8 KB · Wyś: 676

dj.doc

New member
Witam.
Dzięki za foto, rzeczywiście nie wygląda to ciekawie. Matryca do wymiany bez dyskusji.
Wychodzi, że wyprodukowany w sierpniu 2014.
Procedura reklamacji została już opisana kilka postów wcześniej.
Przypomnę tylko, to co pisał kol. ramzi 84, podczas zgłoszenia nie używaj słowa "kurz" tylko "plamy" na matrycy !
Ja wybrałbym reklamację z tytułu Umowy Konsumenckiej. Kilka dni dłużej bez tv da się przeżyć - poczytasz ciekawą książkę :-o .
Jednak to ty decydujesz jaką formę wybrać.
Pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Do góry