rasz w gry - to największe wrażenia w historii. Pytanie czy masz tyle kasy ?
Ten kombinezon dotykowy na całe ciało zrujnował dla mnie Oculus Quest 2
Moje okulary gogle VR już nie są wystarczająco dobre
W końcu udało mi się wypróbować kombinezon dotykowy na całe ciało w VR, a moja zwykła, stara Meta Quest 2 ( wcześniej Oculus Quest 2) po prostu nie jest już wystarczająco dobra.
Na wystawie Future Lab na Goodwood Festival of Speed w Wielkiej Brytanii w 2022 r. miałem okazję zaprezentować kombinezon Teslasuit , kombinezon dotykowy na całe ciało, który może sprawić, że poczuję cyfrowe doznania.
Dokonał tego za pomocą elektrod rozłożonych na 90 różnych częściach mojego ciała. Mój rdzeń, plecy, nogi i ramiona miały kilka elektrod, choć żadna nie była, przynajmniej w obecnej wersji, przy mojej klatce piersiowej. Elektrody zostały umieszczone na mojej gołej skórze i wystrzeliwały w moje mięśnie wstrząsy, które wahały się od 1mA do 60mA, w oparciu o ustawienia konfigurowane przez użytkownika.
Wysyłając sygnały o różnych częstotliwościach i intensywnościach, elektrody te były używane do symulowania szeregu rzeczywistych odczuć i doznań w oparciu o to, co działo się z moim cyfrowym awatarem. Czułem deszcz padający na moje ciało, burzę piaskową przelatującą obok mnie i odrzut broni palnej, gdy trafiałem w cele na wirtualnej strzelnicy.
Trzeba przyznać, że wrażenia nie zawsze były idealnie odtwarzane. W przeciwieństwie do rzeczywistego deszczu symulowane rzeczy miały ten statyczny, elektryczny charakter, ale w połączeniu z wizualizacjami VR były całkowicie wiarygodne.
Czuję się jak mistrz F1 (Źródło zdjęcia: Future)
Dotyczyło to zwłaszcza mojego ulubionego i zdecydowanie najbardziej wciągającego doświadczenia, które zmieniło mnie w Lewisa Hamiltona, siedmiokrotnego mistrza F1 . Co więcej, do tego nie miałem nawet gogli VR , po prostu oglądałem ekran telewizora.
Korzystając z rzeczywistych danych zebranych z wyścigów Hamiltona, kombinezon dotykowy, który miałem na sobie, mógł naśladować uczucie siły G, którego doświadcza podczas jazdy po torze z maksymalną prędkością. Impulsy elektryczne wystrzeliły w moje ramiona i rdzeń, sprawiając, że moje mięśnie wydawały się cięższe i wierzyłem, że moje ciało jest faktycznie rzucane przez przyspieszanie i zwalnianie powodowane przez jadący samochód wyścigowy.
Mimo że jazda w wirtualnej rzeczywistości przyprawia mnie o zawrót głowy, z chęcią przymierzę ją w kombinezonie Tesla. Jestem przekonany, że te realistyczne odczucia mogą powstrzymać moją chorobę lokomocyjną, chociaż niestety będę musiał poczekać trochę dłużej, aby przetestować swoją teorię.
Czułem w ramieniu odrzut snajpera (Źródło zdjęcia: Future)
Dzieje się tak dlatego, że obecne urządzenie jest dość wysokiej klasy – zawiera nie tylko dotykowe sprzężenie zwrotne, ale także rejestrację ruchu całego ciała i systemy biometryczne, które zwiększają jego koszt. Rozmawiając z zespołem na wystawie, dowiedziałem się, że to, co testowałem, nie jest rodzajem kombinezonu, który ktoś mógłby po prostu leżeć w domu, to model premium przeznaczony do treningu sportowców na najwyższym poziomie i dla pacjentów przechodzących rehabilitację medyczną.
Ale chociaż nie oferują jeszcze czegoś bardziej przyjaznego dla konsumenta, marzeniem zespołu jest tworzenie haptycznych garniturów, które będą atrakcyjne dla masowego rynku. To, według dyrektora generalnego Siergieja Nossoffa, zajmie trochę więcej czasu.
Zespół będzie również potrzebował tego czasu, aby przekonać ludzi, że kombinezony dotykowe to kolejna wielka rzecz, ponieważ trzeba przyznać, że są dość zniechęcające.
Chociaż wiedziałem, że skafander jest skalibrowany tak, że w żaden sposób nie może mnie skrzywdzić, na strzelnicy VR byłem przerażony. Broń była w porządku, ale stół pokryty wirtualnymi granatami przypominał scenę z horroru VR – bałem się, że praktycznie wybuchną mi w twarz, gdy się zbliżę.
Dyrektor generalny Teslasuit, Siergiej Nossoff, wyjaśnia, w jaki sposób jego garnitur może mnie zaatakować (Źródło zdjęcia: Future)
Jednak, podobnie jak granie w paintball w prawdziwym życiu po pierwszym trafieniu – lub w moim przypadku chrapliwym rzucie, w którym granat eksplodował pod moimi stopami – odkryłem, że boli o wiele mniej, niż się spodziewasz.
Jeśli masz szansę wypróbować kombinezon dotykowy dla siebie, zdecydowanie polecam przezwyciężyć wszelkie obawy, które możesz mieć i wskoczyć w jeden. Po moich doświadczeniach z kombinezonem Tesla jestem przekonany, że będzie to kolejna rewolucja VR i nie mogę się doczekać, aż będę miał jeden z nich do użytku domowego.
Do tego czasu będę musiał po prostu zadowolić się moim mniej wciągającym zestawem słuchawkowym Quest 2 .
techradar
Ten kombinezon dotykowy na całe ciało zrujnował dla mnie Oculus Quest 2
W końcu udało mi się wypróbować kombinezon dotykowy na całe ciało w VR, a moja zwykła, stara Meta Quest 2 ( wcześniej Oculus Quest 2) po prostu nie jest już wystarczająco dobra.
Na wystawie Future Lab na Goodwood Festival of Speed w Wielkiej Brytanii w 2022 r. miałem okazję zaprezentować kombinezon Teslasuit , kombinezon dotykowy na całe ciało, który może sprawić, że poczuję cyfrowe doznania.
Dokonał tego za pomocą elektrod rozłożonych na 90 różnych częściach mojego ciała. Mój rdzeń, plecy, nogi i ramiona miały kilka elektrod, choć żadna nie była, przynajmniej w obecnej wersji, przy mojej klatce piersiowej. Elektrody zostały umieszczone na mojej gołej skórze i wystrzeliwały w moje mięśnie wstrząsy, które wahały się od 1mA do 60mA, w oparciu o ustawienia konfigurowane przez użytkownika.
Wysyłając sygnały o różnych częstotliwościach i intensywnościach, elektrody te były używane do symulowania szeregu rzeczywistych odczuć i doznań w oparciu o to, co działo się z moim cyfrowym awatarem. Czułem deszcz padający na moje ciało, burzę piaskową przelatującą obok mnie i odrzut broni palnej, gdy trafiałem w cele na wirtualnej strzelnicy.
Trzeba przyznać, że wrażenia nie zawsze były idealnie odtwarzane. W przeciwieństwie do rzeczywistego deszczu symulowane rzeczy miały ten statyczny, elektryczny charakter, ale w połączeniu z wizualizacjami VR były całkowicie wiarygodne.
Czuję się jak mistrz F1 (Źródło zdjęcia: Future)
Dotyczyło to zwłaszcza mojego ulubionego i zdecydowanie najbardziej wciągającego doświadczenia, które zmieniło mnie w Lewisa Hamiltona, siedmiokrotnego mistrza F1 . Co więcej, do tego nie miałem nawet gogli VR , po prostu oglądałem ekran telewizora.
Korzystając z rzeczywistych danych zebranych z wyścigów Hamiltona, kombinezon dotykowy, który miałem na sobie, mógł naśladować uczucie siły G, którego doświadcza podczas jazdy po torze z maksymalną prędkością. Impulsy elektryczne wystrzeliły w moje ramiona i rdzeń, sprawiając, że moje mięśnie wydawały się cięższe i wierzyłem, że moje ciało jest faktycznie rzucane przez przyspieszanie i zwalnianie powodowane przez jadący samochód wyścigowy.
Mimo że jazda w wirtualnej rzeczywistości przyprawia mnie o zawrót głowy, z chęcią przymierzę ją w kombinezonie Tesla. Jestem przekonany, że te realistyczne odczucia mogą powstrzymać moją chorobę lokomocyjną, chociaż niestety będę musiał poczekać trochę dłużej, aby przetestować swoją teorię.
Dzieje się tak dlatego, że obecne urządzenie jest dość wysokiej klasy – zawiera nie tylko dotykowe sprzężenie zwrotne, ale także rejestrację ruchu całego ciała i systemy biometryczne, które zwiększają jego koszt. Rozmawiając z zespołem na wystawie, dowiedziałem się, że to, co testowałem, nie jest rodzajem kombinezonu, który ktoś mógłby po prostu leżeć w domu, to model premium przeznaczony do treningu sportowców na najwyższym poziomie i dla pacjentów przechodzących rehabilitację medyczną.
Ale chociaż nie oferują jeszcze czegoś bardziej przyjaznego dla konsumenta, marzeniem zespołu jest tworzenie haptycznych garniturów, które będą atrakcyjne dla masowego rynku. To, według dyrektora generalnego Siergieja Nossoffa, zajmie trochę więcej czasu.
Zespół będzie również potrzebował tego czasu, aby przekonać ludzi, że kombinezony dotykowe to kolejna wielka rzecz, ponieważ trzeba przyznać, że są dość zniechęcające.
Chociaż wiedziałem, że skafander jest skalibrowany tak, że w żaden sposób nie może mnie skrzywdzić, na strzelnicy VR byłem przerażony. Broń była w porządku, ale stół pokryty wirtualnymi granatami przypominał scenę z horroru VR – bałem się, że praktycznie wybuchną mi w twarz, gdy się zbliżę.
Jednak, podobnie jak granie w paintball w prawdziwym życiu po pierwszym trafieniu – lub w moim przypadku chrapliwym rzucie, w którym granat eksplodował pod moimi stopami – odkryłem, że boli o wiele mniej, niż się spodziewasz.
Jeśli masz szansę wypróbować kombinezon dotykowy dla siebie, zdecydowanie polecam przezwyciężyć wszelkie obawy, które możesz mieć i wskoczyć w jeden. Po moich doświadczeniach z kombinezonem Tesla jestem przekonany, że będzie to kolejna rewolucja VR i nie mogę się doczekać, aż będę miał jeden z nich do użytku domowego.
Do tego czasu będę musiał po prostu zadowolić się moim mniej wciągającym zestawem słuchawkowym Quest 2 .
techradar