Głębia kolorów np. LGPX4RV

KiVash

New member
Nawet nie wiecie jak mnie to wkurza.
Oglądając obraz HD,nie mówiąc już o DVD mam tak jak by "niedowład kolorów", porównując - film na PC w 256 bitach koloru:(
Wiecie jaki "zmyte kolory" są wtedy.
Jako,że np: BoguszO ma taki sam dylemat...,jak napisał cytuje:
"Zauważyłem, że w przypadku delikatnych przejść pomiedzy odcieniami kolorów powstaje efekt podobny jak np na kompuerze gdy wyswietlamy obraz 16mln kolorow na karcie która ma tylko 65000 kolorow - takie "przeplatanie" punktów o podobnych odcieniach w celu "emulacji" koloru posredniego"
prawie wiadomo o co chodzi:),ale jest sedno,
postanowiłem założyć taki topic.
Mam LGPX4RV i poważnie nie wiem w czym tkwi problem.
Może ktoś obeznany napisze czy we wszystkich tej klasy plazmach tkwi ten problem czy to kwestia ustawień.
Rzadko mi ktoś odpowiada ,ale moze to nie jest az tak trudne pytanie:)

pozdro.
 

kiki

Sklep audiovideo.com.pl
Pomagam
musiałbyś wydać więcej kasy.
Pioneera plazma jest pozbawiona takich problemów. Ma też najwieksze /jako jedyna / możliwości sterowania kolorami.
Jednak licząc cenę do jakości - LG gra bardzo dobrze. Jeśli masz większe wymagania poprostu zbyt mało zainwestowałeś .A chciaż trzeba było sprawdzić plazmę przed zakupem u siebie w domu. Miałbyś pewność ,że spełnia Twoje warunki
 

jotem

New member
Cześć.

Problem jest ogólnie znany i z roku na rok mniej widoczny. Twoje wrażenia są jednak nieco "przekraczające normę". Ja mam teraz 3RVA (nie lubię bajerów, z PIPa skorzystałem 2 razy w życiu jak go miałem przez miesiąc) i mówiąc szczerze nie opisałbym moich wrażeń tak dosadnie jak Ty. Owszem, jak miałem dwa tanie samsungi, to było dokładnie jak mówisz - nawet bajki dla dzieci (Epoka Lodowcowa) nie dało się obejrzeć bez zgrzytania zębów, ale teraz jestem w pełni zaspokojony pod względem obrazu (a zwłaszcza jakości do ceny). Albo jesteś przewrażliwiony (tak jak ja na ciemne barwy w samsungu) i dlatego tak to odbierasz, albo u Ciebie jest coś nie tak. Może źródło sygnału jest kiepskie (kable bym zignorował - muszą być na prawdę złe, żeby taki efekt dawać - poznęcałem się w sklepie i jestem właściwie pewien tego - jak dobre źródło, to wystarczy nawet przeciętny kabel), może coś z telewizorem - może zła gamma, może coś z kalibracją?
W związku z tym mam propozycję. Umówmy się, sprawdźmy obraz na tym samym filmie, tej samej klatce w podobnych warunkach (ustawiając wszystko optymalnie - na najlepszym źródle), zróbmy zdjęcia (jak sprawdzałem telewizory, to wychodziły wady bez problemu na zdjęciach cyfrówką) i porównajmy. Będziemy wiedzieć, czy to problem uprzedzeń, czy telewizora.
Pozdrawiam.
 

KiVash

New member
W sumie mozemy tak zrobić jotem.Podoba mi sie ten pomysł.
I jeszcze jedno,założyłem dekoder cyfrowy z Aster.No i ,ze tak powiem - lipa.Obraz nie różni sie niczym od zwykej kablówki a moze nawet i jest gorszy:eek: Teraz jeszcze bardziej widać te "smugi"
Jestem załamany.
Mam dema HDTV puszczane z kompa przez HDMI i nie jest zle,ale kiedy sie dobrze przyjrzeć niestety widac te "zmyte kolory" aaaaale to mógłbym jeszcze ścierpieć.Niestety cyfra z aster to porażka:(
jotem,przesyłam Ci maila pisz i sie umówimy na jakąś klatke z filmu:)
Dzieki i pozdrawiam.
kivash@op.pl
 

KiVash

New member
Napisze wiecej obraz z Astera-cyfrowego jest na tym TV KATASTROFALNY i nie wierze,ze nie da sie nic z tym zrobic!
Chyba,ze mam "walniety" LG.
 

BoguszO

New member
W tej sprawie dzwoniłem do serwisu LG.
Ponoć TTTM (Te Typy Tak Mają).
Przetwornik obrazu 11 bitowy? tzn 2048 wartości? Na każdy kanał RGB, czy w ogóle na kolor? Bo jesli na cały kolor to rzeczywiście nie ma innego wyjścia niż dithering. (to, że 11 bitowy przetwornik, to podaję z pamięci, mogę się mylić)
W tym momencie to albo trzeba wymienić na plazme z panelem innym niż LG (w samsungach jest podobnie) lub polubić dithering.
Przyglądałem się pod tym względem innym panelom, i w większym lub mniejszym stopniu wszystkie jakie oglądałem taki efekt posiadały (patrzyłem w przedziale cenowym do 15kpln). Na panelach o większej rozdzielczości mniej rzucające się w oczy ze względu na mniejszy rozmiar pixela.
Chyba na Pioneer'ach było pod tym względem najlepiej - ale to moje subiektywne zdanie.
Z odległości 3 metrów praktycznie trzeba mieć sokoli wzrok aby się dopatrzyć tego ditheringu.
Mnie bardziej irytuje jakieś cykanie lub buczenie prawdopodobnie z zasilacza. Im jasniejszy obraz - czyli większy pobór mocy, tym głośniejsze.
Oddałbym do naprawy na gwarancji, ale nie wiem jak firma kurierska transportująca panel do serwisu będzie się z nim obchodziła...
Może jesli czyta to ktoś z "źródeł zbliżonych do serwisu LG" to potrafi mi odpowiedzieć, czy takie na cykanie to wystarczy zalać jakąś żywicą tę hałasującą cewkę (czy co to by nie było)? A jeśli tak to czy trzeba panel w tym celu zabierać do serwisu? Może da się "na wynos", czyli w domu to zrobić?

Pozdrawiam.
Bogusz.
 

jotem

New member
Co do bitów przetwornika, to trudno u LG to ustalić. Na polskiej stronie podają 232 miliardy kolorów, tak samo na niemieckiej, z tym że to nie za bardzo pasuje do bitów - wymagałoby 12.5 bitu na składową (6144 odcieni szarości). Na stronie bodajże amerykańskiej podają sensowniej - 10 bitów na składową, czyli 1024 odcienie szarości. I to wydaje mi się prawdą. Sygnał z komputera ma 8 bitów na składową, więc telewizor nie powinien tu wpływać negatywnie na obraz. Z drugiej strony, te ich podawane bity na składową to o kant d..py rozbić. To tylko teroetyczna ilość, na jakiej odbywa się obróbka. Ile odcieni wyswietla sam panel plazmowy, to można tylko zgadywać (na pewno znacznie gorzej). Samsung podaje u siebie np. 13 bitów na składową od modelu D51S w górę, co zdecydowanie nie przekłada się na jakość obrazu, zwłaszcza, jak porówna się to z modelem v6s, który ma tylko 8 bitów a solaryzację, czyli niepłynne przechodzenie kolorów (tzw "fałszywe kontury") widać było na wszystkich w podobnym stopniu co przeczy poprawie z 8 do 13 bitów, zaś na CRT przy tym samym źródle - znacznie, znacznie słabiej. Czyli te bity, to zasadniczo marketngowe mydlenie oczu - liczy się głównie to co potrafi sam panel (a nie obrabiająca elektronika, którą przy lepszych źródłach i tak lepiej wyłączyć), a tego nie podają.
Dithering stosują chyba wszyscy producenci, nie wiem jak nowe Panasoniki, ale na starych spokojnie można to zauważyć, na wszystkich ogladanych Philipsach też to widziałem, na Pionierach również, ale chyba rzeczywiście wyraźnie słabiej. Wszystko zależy od tego jak się wpatrywać ;-) Inną sprawą jest, że rózni producenci stosują różne odmiany ditheringu. Najbardziej podoba mi się chyba Samsungowy - jasne barwy wygladają mi na nim najlepiej, gdyby nie te problemy z ciemnymi to byłby mój faworyt.
Mój 3RVA też lekko cyka, dwa egzemplarze odsłuchiwane w sklepie też, ale jak dla mnie cykanie ujdzie w tłoku - przeszkadza tylko jak jest cisza w pokoju, jak oglada się film to jest niezauważalne. Samsungi też mi "cykały", ale minimalnie ciszej. Panasonika nie słuchałem niestety (wtedy mi to do głowy nie przyszło).
 
Do góry