endi_garnek
Member
Cześć, jestem przed zakupem TV, przeznaczenia głównie do oglądanie treści 24p i 25p.
Naczytałem się sporo o matrycach 120Hz, ale nie udało mi się znaleźć nic konkretnego w odpowiedzi na podstawowe pytanie. Czy matryca 120Hz potrzebna jest do NATURALNEGO oglądania filmów? teoretycznie wystarczy nawet 25Hz
Nie chcę uzyskać efektu teatru. Nie interesuje mnie sport
Więc teoretycznie wszystkie polepszacze i generatory klatek pośrednich będą wyłączone.
U rodziców w domu zainstalowany jest od kilku lat projektor - Panasonic jakiś topowy model. Ma opcję chyba 480Hz i filmy w tym trybie wyglądają śmiesznie nienaturalnie Więc polepszacze są wyłączone i wtedy filmy wyglądają identycznie jak w sali kinowej. Delikatnie widać klatkowanie, ale jest ono bardzo naturalne i przyjemnie. Znów u narzeczonej na TV samsunga, jakiś tańszy zeszłoroczny model, film 25p jest nie do oglądania bez włączenia opcji upłynniania. Wszystko skacze jakoś dziwnie. Od czego to może zależeć?
Naczytałem się sporo o matrycach 120Hz, ale nie udało mi się znaleźć nic konkretnego w odpowiedzi na podstawowe pytanie. Czy matryca 120Hz potrzebna jest do NATURALNEGO oglądania filmów? teoretycznie wystarczy nawet 25Hz
Nie chcę uzyskać efektu teatru. Nie interesuje mnie sport
Więc teoretycznie wszystkie polepszacze i generatory klatek pośrednich będą wyłączone.
U rodziców w domu zainstalowany jest od kilku lat projektor - Panasonic jakiś topowy model. Ma opcję chyba 480Hz i filmy w tym trybie wyglądają śmiesznie nienaturalnie
Więc polepszacze są wyłączone i wtedy filmy wyglądają identycznie jak w sali kinowej. Delikatnie widać klatkowanie, ale jest ono bardzo naturalne i przyjemnie. Znów u narzeczonej na TV samsunga, jakiś tańszy zeszłoroczny model, film 25p jest nie do oglądania bez włączenia opcji upłynniania. Wszystko skacze jakoś dziwnie. Od czego to może zależeć?