Tradycyjnie jestem już fanem PES2009. Czekam na tą grę. Grałem we wszystkie edycje od 1997 r jeszcze na PSX. Kolejne edycje PES są lepsze lub gorsze (w zależności co Konami nowego wprowadzi i poeksperymentuje, np.: jedne edycje były zbyt trudne a inne zbyt łatwe), ale jednak zawsze, każda edycja trzyma określony poziom i oferuję wspaniały wirtualny futbol i genialny schemat sterowania który liczy już sobie ponad 10 lat. Nauka gry sprawia dużą satysfakcję, a gola mozna strzelić na milion sposobów.
Grałem w demo FIFA 09 na PS3 i sama rozgrywka jest słaba, do tego animacja chrupie, grafika jest rozmyta. Podoba mi się tylko patent, ze w trakcie wgrywania meczu możemy sobie pokopać piłkę i postrzelać na bramkę "sam-na-sam" z bramkarzem. Dzięki tej sztuczce, odnosi się wrażenie że program jest bardzo dynamiczny i nie każe na siebie czekać. Niestety to tylko pozór i jak się zacznie mecz to już mamy to do czego EA Sports już nas przyzwyczaiło, czyli chaos, wygibasy karate piłkarzy, dziwne tempo meczu, brak realizmu, schematyczność do granic bólu, "pływanie" piłkarzy po murawie, 22 facetów z porażeniem mózgowym próbujących uprawiać piłkę nożną i generalnie słabą grę. Na plus jak zwykle u EA Sports licencje piłkarzy, ładne menusy. Nawet zerżnięcie od Konami części schematu sterowania z serii PES ("trójkącikiem" podanie na dobieg itd. itd.) nie pomogło tej "FIFIE".
Co prawda zaliczyłem tylko demo FIFY 09, ale zaryzykuję juz teraz stwierdzenie, że minęła ponad dekada od ostatniej dobre "FIFY" i nowa edycja nie przełamała tej słabej passy. EA Sports jest chyba po prostu studiem słabszym od Konami i tyle. Ci sami mierni ludzie na liście płac tej firmy, powielają co roku taką samą mierną grę.