Witam,
Chciałbym poruszyć istotny temat odnośnie wyboru najtańszej-najlepszej metody poprawy obrazu projekcyjnego.
Chodzi mi o wskazanie metody drogą dedukcji, przy założeniu takich samych warunków projekcji, przy użyciu tego samego sprzętu. Ustalając wysokość budżetu na ten cel np. 500 zł
Czy najlepszy obraz uzyska się stosując ekranu już gotowe, czy może stosując zakupione farby na płytę np. screen goo, albo stosując filtr szary Hoya NDX2, która z metod jest najlepsza i najtańsza ???
Proszę o wypowiedzi osób już praktykujących różne metody jak i osób o przygotowaniu merytorycznym do dyskusji. Nie są wskazane wypowiedzi naganiaczy itp., ma to być czysta dyskusja z konkretnymi postulatami.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.
Chciałbym poruszyć istotny temat odnośnie wyboru najtańszej-najlepszej metody poprawy obrazu projekcyjnego.
Chodzi mi o wskazanie metody drogą dedukcji, przy założeniu takich samych warunków projekcji, przy użyciu tego samego sprzętu. Ustalając wysokość budżetu na ten cel np. 500 zł
Czy najlepszy obraz uzyska się stosując ekranu już gotowe, czy może stosując zakupione farby na płytę np. screen goo, albo stosując filtr szary Hoya NDX2, która z metod jest najlepsza i najtańsza ???
Proszę o wypowiedzi osób już praktykujących różne metody jak i osób o przygotowaniu merytorycznym do dyskusji. Nie są wskazane wypowiedzi naganiaczy itp., ma to być czysta dyskusja z konkretnymi postulatami.
Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji.