Dylemat TX-P55VT60 czy TX-P65ST60

komzik

Member
z tą gradacją to kiedyś na tym forum już pytałem.
Mój VT30 ma 6144, natomiast przynajmniej ja nie widzę różnicy między VT30/VT50/ST60 w tym temacie. Ktoś wtedy odpowiedział, że Panasonic podszedł marketingowo do tego i tu by wychodziło, że ST60 ma ekran podzielony na dwie części (każda po 6144) - taka była opinia i nikt tego wtedy nie zanegował.
Natomiast bardzo duże znaczenie ma jasność panelu (ST60 bije na głowę VT60). Więc jeżeli chcesz oglądać w dzień w miarę nasłonecznionym pokoju to się nie zastanawiaj. Ja przy VT30 zasłaniam okna, teść przy VT50 robi to samo. Ew. mogę podkręcić w menu jasność, ale wtedy cierpi na tym jakość obrazu - czerń siada (w ST60 tego nie ma). Jeżeli chcesz dobrą jakość za przyzwoite pieniądze i fajną wielkość to się nie zastanawiaj bierz 65ST60. A najlepiej poproś kogoś (kiki?)o prezentację w domu tych dwóch modeli - wtedy sam się przekonasz czy warto w tej samej cenie brać mniejszy o 10" VT60, czy większy ST60
BTW - po co w TV 6 rdzeniowy procesor ? Będzie lepsza obróbka obrazu ? Jakoś mi się nie chce wierzyć. A z tego co wiem to jak byś chciał kalibrować TV to wszystkie ulepszacze obrazu się wyłącza.

Zresztą poczytaj np. na hdtvtest.co.uk.
 
Ostatnia edycja:

ROMAN38

New member
Bez reklam
Gratuluje pomysłu :D.......Więc jeżeli chcesz oglądać w dzień w miarę nasłonecznionym pokoju to się nie zastanawiaj...... Co z tego że ST60 jest jaśniejszy , jeśli kiepski jego filtr rozjaśnia czerń do szarości a 65ST60 na pewno nie jest wiele jaśniejszy od 65VT60, taka przekątna zawsze jest ciemna i limiter jasności ABL zrobi swoje, tylko Samsung 64F8500 nadaje sie do takich warunków.
 

Dlugin2

New member
Bierz 65ST60. Jak już mówiłem 10" robi różnicę, różnicy w czerni nie zauważysz jeżeli nie będziesz miał obok drugiego tv. Nie ma się co zastanawiać, ja tam ze swojego wyboru jestem mega zadowolony :)
 
Do góry