lukilodz123
New member
Urząd Komunikacji Elektronicznej wycofuje się częściowo z wprowadzenia w Polsce naziemnej telewizji cyfrowej tzw. DVB-T. Powodem jest brak porozumienia z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji - poinformowała we wtorek prezes UKE Anna Streżynska.
Wyjaśniła, że dotychczas Urząd był "organem wiodącym", który zajmował się wprowadzaniem w Polsce DVB-T. "Przygotowywaliśmy wszystkie dokumenty, prowadziliśmy postępowania administracyjne. Teraz się wycofaliśmy, ponieważ nie byliśmy wstanie porozumieć się z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji co do podstaw cyfryzacji" - powiedziała.
"Nie możemy wycofać się całkowicie. Ustawa zobowiązuje nas do współpracy z Krajową Radą w tym zakresie" - powiedziała Streżyńska.
"Bez porozumienia obu organów nie jest możliwe +pójście do przodu" i kontynuowanie tego procesu. Postanowiliśmy wycofać się my z uwagi na twarde stanowisko Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i oddać jej sterowanie" - dodała.
Wyjaśniła, że UKE wycofuje się z organizowania konkursu na operatora na drugim multipleksie, który miałby mieć całkowity wpływ na jego zawartość. Konkurs ten zostanie organizowany dopiero wtedy, gdy KRRiT wybierze w konkursie trzech nadawców, którzy się na nim znajdą, a którzy nie będą zależni od operatora. Operator z kolei wybierze kolejnych trzech nadawców, którzy znajdą się na multipleksie. O ostatnie, siódme miejsce na multipleksie, ma walczyć 16 nadawców regionalnych w ogłoszonym przez KRRiT konkursie.
"Wycofujemy się z prowadzenia postępowania w sprawie zmiany rezerwacji na pierwszym multipleksie. KRRiT chce wszcząć postępowanie w sprawie rozszerzenia rezerwacji. (...) Zobaczymy, jak to wypali. Naszym zdaniem jest to niezgodne z prawem" - dodała. Wyjaśniła, że UKE będzie zajmował się tylko przydziałem częstotliwości na pierwszym multipleksie.
W ubiegłym tygodniu przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski powiedział, że szuka kompromisu z UKE w sprawie telewizji cyfrowej. Wyjaśnił, że - zdaniem KRRIT - ws. drugiego multipleksu powinien być ogłoszony konkurs dla nadawców, a operator multipleksu powinien pełnić tylko funkcję organizacyjną i nie decydować o jego zawartości. Kołodziejski powiedział, że UKE chce jednak przeprowadzić konkurs na operatora, który będzie decydował o tym, jakie programy telewizyjne znajdą się na multipleksie. Dlatego - jego zdaniem - niezbędny jest kompromis.
Dodał, że takim kompromisem mógłby być jednoczesny konkurs dla nadawców i dla operatora drugiego multipleksu, przy czym operator decydowałby tylko o zawartości części multipleksu.
Powiedział, że Rada ma też pomysł na to, jak przyspieszyć sprawę dot. pierwszego multipleksu. Chce przedstawić nadawcom analogowym propozycję rozszerzenia koncesji o nadawanie cyfrowe z warunkiem równoczesnego wyłączenia emisji analogowej. UKE z kolei chciał, żeby nadawcy zrezygnowali z rezerwacji częstotliwości analogowych i przeszli na cyfrowe.
UKE oraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chcą, aby pierwszy multipleks przeznaczony był dla programów nadawanych analogowo: TVP1, TVP2, TVP Info, TVN, Polsat, TV4 i TV Puls. Zdecydowały się na to TVP oraz TV Puls, a Polsat i TVN zgodziły się na to pod pewnymi warunkami (na które UKE nie chciał się jednak zgodzić).
Multipleks jest kombinacją kilku programów telewizyjnych oraz różnych usług dodatkowych, przesyłanych w jednym kanale częstotliwości. Operator multipleksu odbiera programy i usługi od nadawców, łączy je i przesyła do odbiorców.
ŹRÓDŁO: wirtualnemedia.pl
Wyjaśniła, że dotychczas Urząd był "organem wiodącym", który zajmował się wprowadzaniem w Polsce DVB-T. "Przygotowywaliśmy wszystkie dokumenty, prowadziliśmy postępowania administracyjne. Teraz się wycofaliśmy, ponieważ nie byliśmy wstanie porozumieć się z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji co do podstaw cyfryzacji" - powiedziała.
"Nie możemy wycofać się całkowicie. Ustawa zobowiązuje nas do współpracy z Krajową Radą w tym zakresie" - powiedziała Streżyńska.
"Bez porozumienia obu organów nie jest możliwe +pójście do przodu" i kontynuowanie tego procesu. Postanowiliśmy wycofać się my z uwagi na twarde stanowisko Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i oddać jej sterowanie" - dodała.
Wyjaśniła, że UKE wycofuje się z organizowania konkursu na operatora na drugim multipleksie, który miałby mieć całkowity wpływ na jego zawartość. Konkurs ten zostanie organizowany dopiero wtedy, gdy KRRiT wybierze w konkursie trzech nadawców, którzy się na nim znajdą, a którzy nie będą zależni od operatora. Operator z kolei wybierze kolejnych trzech nadawców, którzy znajdą się na multipleksie. O ostatnie, siódme miejsce na multipleksie, ma walczyć 16 nadawców regionalnych w ogłoszonym przez KRRiT konkursie.
"Wycofujemy się z prowadzenia postępowania w sprawie zmiany rezerwacji na pierwszym multipleksie. KRRiT chce wszcząć postępowanie w sprawie rozszerzenia rezerwacji. (...) Zobaczymy, jak to wypali. Naszym zdaniem jest to niezgodne z prawem" - dodała. Wyjaśniła, że UKE będzie zajmował się tylko przydziałem częstotliwości na pierwszym multipleksie.
W ubiegłym tygodniu przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski powiedział, że szuka kompromisu z UKE w sprawie telewizji cyfrowej. Wyjaśnił, że - zdaniem KRRIT - ws. drugiego multipleksu powinien być ogłoszony konkurs dla nadawców, a operator multipleksu powinien pełnić tylko funkcję organizacyjną i nie decydować o jego zawartości. Kołodziejski powiedział, że UKE chce jednak przeprowadzić konkurs na operatora, który będzie decydował o tym, jakie programy telewizyjne znajdą się na multipleksie. Dlatego - jego zdaniem - niezbędny jest kompromis.
Dodał, że takim kompromisem mógłby być jednoczesny konkurs dla nadawców i dla operatora drugiego multipleksu, przy czym operator decydowałby tylko o zawartości części multipleksu.
Powiedział, że Rada ma też pomysł na to, jak przyspieszyć sprawę dot. pierwszego multipleksu. Chce przedstawić nadawcom analogowym propozycję rozszerzenia koncesji o nadawanie cyfrowe z warunkiem równoczesnego wyłączenia emisji analogowej. UKE z kolei chciał, żeby nadawcy zrezygnowali z rezerwacji częstotliwości analogowych i przeszli na cyfrowe.
UKE oraz Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chcą, aby pierwszy multipleks przeznaczony był dla programów nadawanych analogowo: TVP1, TVP2, TVP Info, TVN, Polsat, TV4 i TV Puls. Zdecydowały się na to TVP oraz TV Puls, a Polsat i TVN zgodziły się na to pod pewnymi warunkami (na które UKE nie chciał się jednak zgodzić).
Multipleks jest kombinacją kilku programów telewizyjnych oraz różnych usług dodatkowych, przesyłanych w jednym kanale częstotliwości. Operator multipleksu odbiera programy i usługi od nadawców, łączy je i przesyła do odbiorców.
ŹRÓDŁO: wirtualnemedia.pl