Na krawędzi Wielkiego Kanionu siedzą sęp i orzeł.
Podchodzi do nich lis i zagaduje
- cześć chłopaki co robicie ?
A widzisz mówi orzeł. Nudy takie dziś to się trochę luzujemy.
- a co konkretnie robicie ? - pyta lis
- a no tak widzisz kiwamy się w przód i tył. Jak nam się znudzi to skaczemy w dół na bombę. Przed samym dnem podrywamy się, przylatujemy tu i zaczynamy od nowa.
- a mogę się z wami poluzować bo też nie mam co robić ? - pyta lis
- no dawaj - mówi sęp i orzeł
Usiedli we trzech i kiwają się wprzód i tył. W pewnym momencie skoczyli i lecą w dół.
Gdzieś w połowie drogi sęp pyta lisa:
- lisu, a tego,,,,,latać to ty potrafisz ?
- nie - mówi lis
Orzeł i sęp spojżeli na siebie i mówią:
- no ty to ku.....a jesteś LUZAK.