Zasilić to raczej będzie czym, fronty i tak pod wzmacniaczem mam.
Nie szkoda Ci tego ile tracisz na jakości dźwięku ? Oczywiście że są takie filmy gdzie 5.1 w języku polskim jest lepsze od oryginalnej ścieżki dźwiękowej ale sporadycznie coś takiego występuje.
Jeśli nie oglądasz ścieżki oryginalnej to 7.1 jak dla mnie pozbawione jest sensu.... ale to moje zdanie.
Uff, chyba "KAPUSTA" idzie pod szatkowniceTy z lektorem oglądasz Hobbita?
Zasilić to raczej będzie czym, fronty i tak pod wzmacniaczem mam.Chyba że ze swoja elektronika nie mam co startować do 7.1?
Ty z lektorem oglądasz Hobbita?
Uff, chyba "KAPUSTA" idzie pod szatkownice
Ja np. mam ten problem, że chciałbym 7.1 ale nie mam możliwości. U mnie już teraz surroundy są dokładnie po bokach widza, a kanapa dotyka plecami tylnej ściany. Nie ma szans. Chociaż są chęci i fundusze. Aaa i jeszcze kabli nie mam poprowadzonych chyba, że ktoś coś doradzi...
No właśnie sam bym dopchał dwie sztuki do 7.1 ,ale niema jak.
Dobre stwierdzenie, do wytatuowania na czole, tyle że większość z nas, audio/video-czubków o tym zapomina i spać spokojnie nie może, cały czas myślimy co tu jeszcze....To też sprawia radośćJa myślę że jak jesteś zadowolony z tego co masz to i system 5.1 będzie sprawiał Ci radość z oglądania. Głowa do góry - KD to nie wszystko
Już obejrzałem.Czekam na ten film.Najlepszy film akcji w 2014 roku