Witam.
Proszę Was o pomoc w doborze odpowiedniego sprzętu (ampli+głośniki) do mojego pokoju.
Moje obecne nagłośnienie to jakiś zestaw 5.1 od komputera podłączone pod TV. Gra, gra ale to bardziej pierdzenie niż jakiś sensowny dźwięk.
Podstawowe informacje, które się przydadzą:
- pokój ma ok. 18mk (3mx6m), otwarty z jednej strony na resztę mieszkania
- z uwagi na mały metraż pokoju, głośniki raczej małe/podstawkowe lub podłogowe ale te z mniejszych (o ile takowe są)
- sprzęt będę wykorzystywał w proporcjach 50%-TV(również muzyka z TV),30%-Muzyka (z radia, YT),20%-filmy
- mój TV to Philips PUS6551
- ampli powinien mieć bluetooth lub NFC (chcę miec możliwość odtwarzania muzy z telefonu/tabletu), radio (to chyba standard), autokalibrację (jeżeli wejdę w 5.1)
- budżet do 3000zł za ampli i głośniki.
- nie biorę pod uwagę soudbarów (miałem SB400 i jakoś mnie nie powalił, sub był wielki i chyba z uwagi na mały metraż dawał dzwięk bardzo dudniący), no chyba, że po za budżetem - Fidelio B5 (czy ktoś wie jak to zagra przy muzyce i filmie?)
- sprzęt raczej wolę nowy niż używany
Mój problem polega na tym, że po za oczywistym, czyli doborem odpowiednich modeli (ampli, głośniki), nie wiem na co się zdecydować, ampli stereo + dwa głośniki czy Ampli 5.1 + zestaw głośników.
Wiem, że jak pójdę w stereo to muzyka będzie na dobrym poziomie ale przy filmach nie będzie tego efektu dookulnego.
Z kolei jak zakupię zestaw 5.1, to przy filmach będzie ok ale znowu muzyka będzie na niższym poziomie.
Czy w moim budżecie mogę zakupić coś sensownego 5.1 co również sprawdzi się jakoś w muzyce (piszę jakoś, ponieważ nie jestem audiofilem)?
Wiem, że filmy są na ostatnim miejscu co do wykorzystania audio w moim przypadku ale w okresie jesienno-zimowym ilość oglądanych filmów może się znacznie zwiększyć, dlatego ciągnie mnie trochę do zestawu 5.1
Czy możecie doradzić co wybrać (stereo czy 5.1) i zaproponować jakieś konkretne modele ampli i głośniki?
Wielkie dzięki.
Proszę Was o pomoc w doborze odpowiedniego sprzętu (ampli+głośniki) do mojego pokoju.
Moje obecne nagłośnienie to jakiś zestaw 5.1 od komputera podłączone pod TV. Gra, gra ale to bardziej pierdzenie niż jakiś sensowny dźwięk.
Podstawowe informacje, które się przydadzą:
- pokój ma ok. 18mk (3mx6m), otwarty z jednej strony na resztę mieszkania
- z uwagi na mały metraż pokoju, głośniki raczej małe/podstawkowe lub podłogowe ale te z mniejszych (o ile takowe są)
- sprzęt będę wykorzystywał w proporcjach 50%-TV(również muzyka z TV),30%-Muzyka (z radia, YT),20%-filmy
- mój TV to Philips PUS6551
- ampli powinien mieć bluetooth lub NFC (chcę miec możliwość odtwarzania muzy z telefonu/tabletu), radio (to chyba standard), autokalibrację (jeżeli wejdę w 5.1)
- budżet do 3000zł za ampli i głośniki.
- nie biorę pod uwagę soudbarów (miałem SB400 i jakoś mnie nie powalił, sub był wielki i chyba z uwagi na mały metraż dawał dzwięk bardzo dudniący), no chyba, że po za budżetem - Fidelio B5 (czy ktoś wie jak to zagra przy muzyce i filmie?)
- sprzęt raczej wolę nowy niż używany
Mój problem polega na tym, że po za oczywistym, czyli doborem odpowiednich modeli (ampli, głośniki), nie wiem na co się zdecydować, ampli stereo + dwa głośniki czy Ampli 5.1 + zestaw głośników.
Wiem, że jak pójdę w stereo to muzyka będzie na dobrym poziomie ale przy filmach nie będzie tego efektu dookulnego.
Z kolei jak zakupię zestaw 5.1, to przy filmach będzie ok ale znowu muzyka będzie na niższym poziomie.
Czy w moim budżecie mogę zakupić coś sensownego 5.1 co również sprawdzi się jakoś w muzyce (piszę jakoś, ponieważ nie jestem audiofilem)?
Wiem, że filmy są na ostatnim miejscu co do wykorzystania audio w moim przypadku ale w okresie jesienno-zimowym ilość oglądanych filmów może się znacznie zwiększyć, dlatego ciągnie mnie trochę do zestawu 5.1
Czy możecie doradzić co wybrać (stereo czy 5.1) i zaproponować jakieś konkretne modele ampli i głośniki?
Wielkie dzięki.
Ostatnia edycja: