Denon 2807

Seab

New member
Witam wszystkich.
Wlasnie wyciagnalem z pudelka denonika i podlaczylem. Przesiadlem sie z Technicsa SA-AX6. Pierwsze wrazenie to dzwiek bardzo spokojny gora dosyc wyrazna z dolem troche gorzej pewnie dlatego iz pod technicsa miale podlaczony pasywny sub ktory tutaj nie lezy. Mam do was pytanko ile trzeba wygrzewac nowy sprzet aby osiagnal swoje mozliwosci?
 

Fatman_1

New member
Bez reklam
Włącz radio i zostaw na 3 dni.
A tak poważnie to... włacz na średnio jak wychodzisz do pracy (tydzień).

po 100 godzinach powinien byc OK.
 

mobor

Banned
i skalibruj sobie go sam ;)

Ja go 1 dzien ustawiałem. Dokopanie sie do wszytskich ustawien jest deczko porąbane (jak to w Denonach) Prawde mowiac-na samą mysl ze miałbym wrocic do menu cos pozmieniac- az mnie trzęsie
Ale raz ustawiony sprzet- gra bardzo ladnie. Szczegolnie z subwooferkiem
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Fakt, ustawienie samodzielne jest dobre, ale za podstawę możesz wziąć to, co pokaże autokalibracja. Automatyczna kalibracja na pewno poprawnie zlokalizuje odległości i głośności głośników, a to już dużo. Może się zdarzyć, że subwoofer znajdzie się poza pokojem, ale tym się nie przejmuj. Menu Denona rzeczywiście nie należy do przejrzystych, ale przecież wystarczy trochę potrenować. ;)

ArtS :)
 

Seab

New member
Obecnie wygrzewam ampa w stereo poniewaz sie przeprowadzam i dopiero tam ustawie wszystko jak trza. Ogolnie troche sie przerazilem tym co mowil sprzedawca. Kazdy z nich ma wlasna teorie dotyczaca glosnikow, ampli itd. Ciezko sie w tym odnalezc. Chcialem zaczac od suba poniewaz mam pasywnego ktory juz kariery nie zrobi. Pytalem sie czy Koda 1000 to dobry wybor powiedzial ze tak ale nie do tej klasy sprzetu. Tak samo z glosnikami mowi ze bez 2tys to nie ma sensu wymieniac moich starych bo szkoda kasy. Kurcze drogi intere mi sie tutaj nawinal. Pomijam kabelek Coax za 100zl ale to juz inna bajka. Chyba trzeba przelknac koszta i dalej kompletowac dobry sprzet. Pozdro
 

mobor

Banned
Do 2807 polecam smialo JBL E150 lub - lepiej- E250
Roznica w cenie- pomijalna ale za to dostajesz o wiele mocniejszą jednostkę.
Na "Dniu Niepodległości"- autentycznie- trzesie się dom !

Jesli chodzi o kabalek COAX za 100zł - niezle cie "wycyckali". Jesli chodzi o kabelki cyfrowe - wystarczy najbardzij chamski cinch za 3 zł - i bedzie to samo- gwarantuję ! :D
 

serr

New member
seab życie jest brutalne
pewna teoria głosi że co sekundę rodzi się głupiec choć być może to tylko efekt działalności marketingowej
myśle że to ty
myśle też że to ja
ale tak działa handel
bo jak tu ignorować testy sponsorowane w audiovideobenutzerhandbuch allways
życie jest ciężkie a warto ufać tylko własnym uszom(którym też nie zawsze można ufać (ja)) czasem warto kupić komplet złomów zamiast się stresować tym że inni słyszą różnicę(ja)
jakby nie patrzeć prawda życiowa jest taka że niewielu się przyzna że lubi discopolo ale każdemu się łeb kiwa :)
w ramach odprężenia proponuję przeszukanie ofert z allegro na pozłacane Toslinki - działa to intensywnie odprężająco
prawda jest taka że nigdy nie będziesz mieć pewności dokonania poprawnego zakupu chyba że jestes zawodowcem ale ci kupują sprzęt inaczej

mam nadzieję że nikt się nie obrazi a ta wypowiedź podziała tylko otrzeźwiająco
świat jest pełen fanatyków a trzeba odnaleźć swoje własne miejsce
s.
 

mobor

Banned
skoro juz masz w domciu ten kabelek - jestes pewnie dumny z zakupu, to moze weź zrób test. Posłuchaj 20 minut muzyki na tym kabelku za 100zl i to samo, przez kolejne 20 minut - na zwykłym cinchu.

Sprobuj uslyszec roznice :)

Co innego jesli przesyłamy takim przewodem sygnały analogowe- ale taka zabawa ma sens dopiero wtedy gdy masz idealnie wyciszony pokój, z idealną akustyką etc .... Ale niech zgadnę- nie masz;)

PS Prywatnie ślę cyfrowe audio do mojego ampli najpodlejszym cinchem dołączonym kiedys do jakiegoś klocka Technicsa. Gra to na prawdę znakomicie- zapewniam ;)
 

matias2004

New member
No i z wygrzewaniem ampa to taka sama bujda jak z tym kablem.
Kiedys sie nabralem na bi-amping pozniej na bi-wiring , kasa w bloto.
Pare dni temu testowalismy kable glosnikowe z kumplem , monster cable (jakis niby lepszy) i z allegro za 3 pln/mb , smiech na sali , bo monster graly tak samo tylko ciszej.Sa ponoc tacy co twierdza ze sa roznice miedzy kablami hdmi,pewnie 0 i 1 sa wyrazniejsze w przekazie.
W klasie tej co ten denon niema sensu cudowac z wygrzewaniem , nie uslyszysz roznicy.Moze jakies lampy jakby to mialo to moze , ale zgodze ze czlowiek lepiej sie czuje z lepszym okablowaniem , sam kupuje drogie kable , choc nie zawsze slysze roznice . To tak jak z samochodem po wymianie oleju i filtrow na nowe , idzie lepiej i tyle.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Nie lekceważyłbym aspektu wygrzewania i kabli. Jednak w pewnych środowiskach brak metki Puma, czy Nike to pełen obciach. O wyższych sferach już nie wspomnę. Do wszystkiego należy podchodzić z rozsądkiem i rozwagą.

ArtS :)
 

matias2004

New member
Ok.Ale co daje wygrzanie sprzetu?Polepszenie czy pogorszenie dzwieku.
Teoria spiskowa mowi ze wypalanie zostalo wymyslone przez marketingowcow
, gdyz zmniejsza ono (to wypalanie) zwroty sprzetu do sklepow , ktore maja okres probny 2 tyg lub nawet miesiac na sprawdzenie w domu , poprostu slabo gra bo jeszcze sie nie dogrzal , wiec ludziska wygrzewaja i sie przyzwaczajaja do tego co slysza i jest lux.Ale dlugie zdanie.
 

ArtS007

New member
Bez reklam
Wygrzewanie sprzętu prowadzi do tego, że struktury atomowe elementów elektronicznych oraz ich połączeń dostosowują się do typowych warunków pracy. Czy polepszają, czy też pogarszają dźwięk? To pewnie zależy od konkretnego przypadku. Podejrzewam, że w przypadku elektroniki nie ma to większego znaczenia, jednak w przypadku głośników już tak.

ArtS :)
 

Kuba_ps2

New member
Bez reklam
ArtS007 napisał:
brak metki Puma, czy Nike to pełen obciach. O wyższych sferach już nie wspomnę

ArtS :)

W wyzszych sferach to obciach miec Nike lub Pume hehe a co do kabli wszelkiej masci czy do glosnikow, czy hdmi, rca itp. kazdy pieprzy ze wielka różnica. Ja nie wyczuwam rożnicy ani w dźwieku ani w obrazi przy czinczy za 5zl czy za 20zl czy za 100 poprostu inna jakosc wykonania i te drozsze sa wytrzymalsze, ale jak na moj sluch nie przeklada sie to na jakosc... Co do kabli wizyjnych podobniem moze jest roznica gdy kupie hdmi za 500zl ale miedzy kablem za 20zl a 200 nie widze roznicy... Moze inni maja lepszy wzrok/sluch, albo twierdza ze lepiej gra jak to juz ktos powiedzial, dlatego ze glupio sie przyznac ze zaplacili 500zl za to bo ktos powiedzial na necie hehe, albo ozgrozo sami to sobie wmawiaja ze gra lepiej. Nalezy sprawdzic samemu i sie przekonac... Co do wygrzewania ampa to sie nie znam pozdrawiam...
 

blackninja

ninja
Pomagam
VIP
Nikt nikogo nie namawia do kupowania drogich kabli, słyszysz różnice i masz na nią kase - kupujesz, w innym przypadku nie kupujesz.
 

matias2004

New member
Najlepszy dzwiek jest z kabli ktore sa pakowane w drewniane pudeleczka wyscielane atlasowa tkanina.Kazdy osobno oczywiscie.Ludzie to lykaja i jest git.
Ale tak na serio to sa roznice w brzmieniu , jesli chodzi o polaczenia analogowe .Mialem taki przypadek z subwooferem , kupilem na allegro kabelek do subwoofera jakis grubasny cos ze 100 kosztowal i bas gral duzo lepiej niz na tanszym , ze tak powiem o 45 %.
 
Do góry