No dobra
Wczoraj doszła paczka (a w zasadzie 2)
- Denon 2807
- sub JBL E-250
Subik okazał się (zgodnie z tym czego się spodziewałem) dośc sporych rozmarów i słusznej masy
Denon - - jak to Denon -- jego wygląd mozna ocenić jako wyniosłą (ale nie ekstrawagancką jak w wypadku Heńka) elegancję
Wraz z amplitunerem, producent dostarczył pilota, antenę AM/FM, 3 baterie do commandera oraz mikrofon do audiokalibracji naszego show-roomu
Po mniej więcej godzinie użerania się z kabelkami których - jak to zwykle w wypadku amplitunerów bywa - jest masa, kolejnych kilku minutach walki z ustawianiem menu - sprzęt został pomyślnie przygotowany do boju.
Kilka uwag odnosnie menu i ogólnie systemu ustawiania amplitunera zaaplkowanego w Denonie. Jest on pomyslany jakos tak dziwnie i nielogicznie. Zatwierdzenie opcji to nie jak zazwyczaj klawisz akceptacji (enter) ale ...strzałki kursora (?!) Jest to wyjątkowo upierdliwe i mocno uprzykrzajace życie rozwiązanie. Natomiast pilot, w porównaniu do tego znanego mi z modelu 1803 (już sprzedany) jest znacznie logiczniej rozwiązany. Klawisze i ich funkcje mają znacznie bardziej szczęśliwe rozmieszczenie i funkcjonalność...choć do tej pory nie udało mi się odpalić takiego głupiego TEST TONE, nie ma tez funkcji DIMMER - szczegóły
Podłączyłem sub'a i wybrawszy drogę "na skróty" (bez uruchamiania kalibracji) odpalam całość i ...konsternacja. SUB milczy jak zaklęty !
Rozkręciłem gały na tyle na ile fabryka dała (co dało się odczuć nawet w podłożu na którym stałem) - a sub jak milczał tak milczy.
Wizyta w menu niewiele zmieniła - sub okazał sie być włączony. Zapodałem jednakowosz nafaszerowany basem koncert Cliffa Richarda z Royal Albert Hall (DVD z DTS) i...bas się odnalazł. W koncu poczułem czym jest "poduszka basowa" 10 minut relaksu i ....
Powrociłem do testowania płyt CD, Tunera....sub znowu zamilkł mimo iż wszystkie gały jakie w nim przewidziano poszybowały w max ustawienia. Zdegustowany, postanowiłem odpalic płytę SADE (cd) która aż kipi od niskich rejestrów.
Cisza
Sub milczy jak wryty osioł. Kolejny utwór z płyty Sade- podobnie. Nie pomogło nawet podbicie basu w pokładowym korektorze amplitunera. Jakby na przekór moim poczynaniom- sub najspokojniej w świecie przeszedł w stan uśpienia. ZGROZA !!
Niezle wkurzony - przepiąłem suba z gniazda dedykowanego w sekcji preamp'a do wyjscia kanału prawego. Sub momentalnie zerwał sie na rowne nogi. Chwila przy gałach i...już To jest to Sub w koncu gra. Jeszcze tylko niewielki face-lifting menu (ustawienie subwoofer na off co by wszystkie doły szły na "przody") i zabawa rozpoczęta. Sub robi niezły hałas - na razie jest mi trudno ocenic jego mozliwosci (szczególnie na tle konkurencji) ale są potężne. Gra dość miękko choć w istocie trudno jest mi go oceniać - to mój pierwszy sub
Bez punktów odniesienia jakimi są produkty konkurencyjne- trudno wydać rzetelny werdykt. Jedno jest jednak pewne. E-250 to klamot o najlepszym stosunku możliwosci/cena na rynku. Przy jego pomocy mozna sobie napytać biedy u sąsiadów - chyba że mamy wokół głuchoniemych
Króko mówiąc- jesli masz nieco ponad 1300zł na sub'a - mozesz smiało brać
Niezle dudni a do tego może robić jako szafka pod lampkę nocną (to dobry argumen jesli chcemy przekonac do zakupu kobietę)
Teraz kilka słów o ampli
Denon zabrzmiał...zupełnie jak mój "stary" 1803. Miękko, soczyście. Tak jak lubię
Dziś rano jednak postanowiłem zdać się na "autokalibratora" - system Odyseja
Odpaliłem- poczekałem i.... sie przeraziłem !!!
Dwukrotnie zostałem poinformowany o tym że mam zle podłączony głosnik (faza) do sekcji wzmacniacza. Mimo ze przewody mam oznakowane, mysle sobie - trudno, pewnie się pomyliłem. 20 minut odsuwania sprzetu, zamiana kabelków i... to samo : Ponownie zanurkowałem, zamieniłem na powrót kabelki i.... znów ten sam komunikacik.
Spoglądam w manuala i co czytam ? "Nie raz tak się zdarza" - załamka. Na pocieszenie i otarcie łez, manual zaleca wybranie funkcji "skip" w takim wypadku - innymi słowy - olanie z góry wskazania o błędzie !
Ok - w porządku- myślę sobie - każą olać, to oleję
Zapuszczam ponownie test i ..co widzę? Tym razem wszystko okazuje się ok. Test przeszedł w całosci (dziwne- prawda? Wg mnie taka niepowtarzalność pomiarów nie rokuje pozytwnej opinii o tym systemie)- na koniec pytanie - czy chce zapisac ustawienia ?- potwierdzam.
Wlączam sprzet i ... PRZERAZENIE
Grają tylko przody i nienaturalnie głośno centralny - sub i reszta "uderzyły w kimono". Co tu kurna znowu jest? - pomyślałem
Zagladam w parametry i ...MATKO BOSKA
Sub wyciszony na -3.5 dB (zaczyna pompować dopiero przy +6dB), satelitki ustawione na 0db i -1dB. Korektor ? .....
Nie bede nic wiecej mowic.
Bajzel jakbym dał się bawic pilotem mojemu kilkuletniemu synowi ! Bez ładu i składu (po 3 minutowych obliczeniach - spodziewałem się czegoś bardziej sensownego)
Powiem tylko tyle - zagrało to logicznie dopiero gdy wywaliłem w cholerę to całe auto-skalibrowanie i ustawiłem sobie sprzet "na ucho" W koncu zamruczał sub (uwaga!! przełączyłem go do wyjscia FRONT-R pre-out dopiero PO zabawie z Odyseją) i zagrały tyły. Musiałem tez pogrzebac w korektorze
Krótko mówiąc- ta cała słynna Odyseja to pic na wodę- fotomontaż
Przyanjmniej w moim wypadku- system okazał sie całkowitą klapą
To byłoby tyle na poczatek - w razie czego - pytać
Sprzet mam od wczoraj wiec nie wszystko jest juz opanowane. Jedna rzecz która mnie nieco zniesmaczyła to....plastikowe gały amplitunera zamiast aluminiowych w 1803 Wielki obciach przy modelu z tej półki cenowej (strach co jest w nizszych modelach)
Reasumując jednak - sprzęt warty zakupu TYLKO wtedy jesli potrzebujesz switcha HDMI, 3 wejsc COMPONENT i ...potężnego wykopa
W porównaniu do mojego "sterego" 1803 uwazam że ani Odyseja, ani słynny AL24 ( i inne "wynalazki") nie zmieniaja NIC w docierającym do nas dzwieku - mam na mysli normalnego sluchacza w normalnym mieszkaniu a nie audiofila w wyciszonym pokoju z nagłosnieniem wartym dziesiątki tysiecy złotych. Na chwilę obecną nie ruszałem tematu p/t deinterlacing Ma to dla mnie drugorzędne znaczenie
Na koniec. Sprzet ładnie się prezentuje i równie ładnie gra. Na pewno jednak nie jest wart 4000zł (cena dedykowana temu modelowi). Gdyby nie potrzeba wymiany ampli ze wzgledu na okreslone potrzeby (switch component, hdmi) - mysle ze dalej uzywałbym 1803....
to są moje opinie - mozna sie z nimi zgodzic lub nie
Wczoraj doszła paczka (a w zasadzie 2)
- Denon 2807
- sub JBL E-250
Subik okazał się (zgodnie z tym czego się spodziewałem) dośc sporych rozmarów i słusznej masy
Denon - - jak to Denon -- jego wygląd mozna ocenić jako wyniosłą (ale nie ekstrawagancką jak w wypadku Heńka) elegancję
Wraz z amplitunerem, producent dostarczył pilota, antenę AM/FM, 3 baterie do commandera oraz mikrofon do audiokalibracji naszego show-roomu
Po mniej więcej godzinie użerania się z kabelkami których - jak to zwykle w wypadku amplitunerów bywa - jest masa, kolejnych kilku minutach walki z ustawianiem menu - sprzęt został pomyślnie przygotowany do boju.
Kilka uwag odnosnie menu i ogólnie systemu ustawiania amplitunera zaaplkowanego w Denonie. Jest on pomyslany jakos tak dziwnie i nielogicznie. Zatwierdzenie opcji to nie jak zazwyczaj klawisz akceptacji (enter) ale ...strzałki kursora (?!) Jest to wyjątkowo upierdliwe i mocno uprzykrzajace życie rozwiązanie. Natomiast pilot, w porównaniu do tego znanego mi z modelu 1803 (już sprzedany) jest znacznie logiczniej rozwiązany. Klawisze i ich funkcje mają znacznie bardziej szczęśliwe rozmieszczenie i funkcjonalność...choć do tej pory nie udało mi się odpalić takiego głupiego TEST TONE, nie ma tez funkcji DIMMER - szczegóły
Podłączyłem sub'a i wybrawszy drogę "na skróty" (bez uruchamiania kalibracji) odpalam całość i ...konsternacja. SUB milczy jak zaklęty !
Rozkręciłem gały na tyle na ile fabryka dała (co dało się odczuć nawet w podłożu na którym stałem) - a sub jak milczał tak milczy.
Wizyta w menu niewiele zmieniła - sub okazał sie być włączony. Zapodałem jednakowosz nafaszerowany basem koncert Cliffa Richarda z Royal Albert Hall (DVD z DTS) i...bas się odnalazł. W koncu poczułem czym jest "poduszka basowa" 10 minut relaksu i ....
Powrociłem do testowania płyt CD, Tunera....sub znowu zamilkł mimo iż wszystkie gały jakie w nim przewidziano poszybowały w max ustawienia. Zdegustowany, postanowiłem odpalic płytę SADE (cd) która aż kipi od niskich rejestrów.
Cisza
Sub milczy jak wryty osioł. Kolejny utwór z płyty Sade- podobnie. Nie pomogło nawet podbicie basu w pokładowym korektorze amplitunera. Jakby na przekór moim poczynaniom- sub najspokojniej w świecie przeszedł w stan uśpienia. ZGROZA !!
Niezle wkurzony - przepiąłem suba z gniazda dedykowanego w sekcji preamp'a do wyjscia kanału prawego. Sub momentalnie zerwał sie na rowne nogi. Chwila przy gałach i...już To jest to Sub w koncu gra. Jeszcze tylko niewielki face-lifting menu (ustawienie subwoofer na off co by wszystkie doły szły na "przody") i zabawa rozpoczęta. Sub robi niezły hałas - na razie jest mi trudno ocenic jego mozliwosci (szczególnie na tle konkurencji) ale są potężne. Gra dość miękko choć w istocie trudno jest mi go oceniać - to mój pierwszy sub
Bez punktów odniesienia jakimi są produkty konkurencyjne- trudno wydać rzetelny werdykt. Jedno jest jednak pewne. E-250 to klamot o najlepszym stosunku możliwosci/cena na rynku. Przy jego pomocy mozna sobie napytać biedy u sąsiadów - chyba że mamy wokół głuchoniemych
Króko mówiąc- jesli masz nieco ponad 1300zł na sub'a - mozesz smiało brać
Niezle dudni a do tego może robić jako szafka pod lampkę nocną (to dobry argumen jesli chcemy przekonac do zakupu kobietę)
Teraz kilka słów o ampli
Denon zabrzmiał...zupełnie jak mój "stary" 1803. Miękko, soczyście. Tak jak lubię
Dziś rano jednak postanowiłem zdać się na "autokalibratora" - system Odyseja
Odpaliłem- poczekałem i.... sie przeraziłem !!!
Dwukrotnie zostałem poinformowany o tym że mam zle podłączony głosnik (faza) do sekcji wzmacniacza. Mimo ze przewody mam oznakowane, mysle sobie - trudno, pewnie się pomyliłem. 20 minut odsuwania sprzetu, zamiana kabelków i... to samo : Ponownie zanurkowałem, zamieniłem na powrót kabelki i.... znów ten sam komunikacik.
Spoglądam w manuala i co czytam ? "Nie raz tak się zdarza" - załamka. Na pocieszenie i otarcie łez, manual zaleca wybranie funkcji "skip" w takim wypadku - innymi słowy - olanie z góry wskazania o błędzie !
Ok - w porządku- myślę sobie - każą olać, to oleję
Zapuszczam ponownie test i ..co widzę? Tym razem wszystko okazuje się ok. Test przeszedł w całosci (dziwne- prawda? Wg mnie taka niepowtarzalność pomiarów nie rokuje pozytwnej opinii o tym systemie)- na koniec pytanie - czy chce zapisac ustawienia ?- potwierdzam.
Wlączam sprzet i ... PRZERAZENIE
Grają tylko przody i nienaturalnie głośno centralny - sub i reszta "uderzyły w kimono". Co tu kurna znowu jest? - pomyślałem
Zagladam w parametry i ...MATKO BOSKA
Sub wyciszony na -3.5 dB (zaczyna pompować dopiero przy +6dB), satelitki ustawione na 0db i -1dB. Korektor ? .....
Nie bede nic wiecej mowic.
Bajzel jakbym dał się bawic pilotem mojemu kilkuletniemu synowi ! Bez ładu i składu (po 3 minutowych obliczeniach - spodziewałem się czegoś bardziej sensownego)
Powiem tylko tyle - zagrało to logicznie dopiero gdy wywaliłem w cholerę to całe auto-skalibrowanie i ustawiłem sobie sprzet "na ucho" W koncu zamruczał sub (uwaga!! przełączyłem go do wyjscia FRONT-R pre-out dopiero PO zabawie z Odyseją) i zagrały tyły. Musiałem tez pogrzebac w korektorze
Krótko mówiąc- ta cała słynna Odyseja to pic na wodę- fotomontaż
Przyanjmniej w moim wypadku- system okazał sie całkowitą klapą
To byłoby tyle na poczatek - w razie czego - pytać
Sprzet mam od wczoraj wiec nie wszystko jest juz opanowane. Jedna rzecz która mnie nieco zniesmaczyła to....plastikowe gały amplitunera zamiast aluminiowych w 1803 Wielki obciach przy modelu z tej półki cenowej (strach co jest w nizszych modelach)
Reasumując jednak - sprzęt warty zakupu TYLKO wtedy jesli potrzebujesz switcha HDMI, 3 wejsc COMPONENT i ...potężnego wykopa
W porównaniu do mojego "sterego" 1803 uwazam że ani Odyseja, ani słynny AL24 ( i inne "wynalazki") nie zmieniaja NIC w docierającym do nas dzwieku - mam na mysli normalnego sluchacza w normalnym mieszkaniu a nie audiofila w wyciszonym pokoju z nagłosnieniem wartym dziesiątki tysiecy złotych. Na chwilę obecną nie ruszałem tematu p/t deinterlacing Ma to dla mnie drugorzędne znaczenie
Na koniec. Sprzet ładnie się prezentuje i równie ładnie gra. Na pewno jednak nie jest wart 4000zł (cena dedykowana temu modelowi). Gdyby nie potrzeba wymiany ampli ze wzgledu na okreslone potrzeby (switch component, hdmi) - mysle ze dalej uzywałbym 1803....
to są moje opinie - mozna sie z nimi zgodzic lub nie
Ostatnia edycja: