Eeeee, HK 255 ma badziewiaste brzmienie?. Zawsze na ampa wydawałem sumę nie przekraczającą 3kalorii, bo taka zasadę wyznaje mój portfel, i w tym przedziale cenowym było ich cztery łącznie z yamahą. Mógłbym na chwile obecną jedynie powiedzieć że każdy w mniejszym lub większym stopniu nadaje się do danego gatunku muzy/moim zdaniem/ z odpowiednio dobranym nagłosem, ale że któryś jest badziewiasty?. HK akurat w moim przekonaniu najbardziej nadaje się do KD oraz dynamicznej muzy w mch, bo do stereo służy co innego. To że HK w tym modelu coś poknociło wcale go nie przekreśla, jeśli wady zostaną usunięte.
W dalszym ciągu uważam że HK zostanie u mnie tak długo aż mi go zrobią albo gwarancja minie, to wtedy kupię następny model he he. Najlepiej samemu posłuchać. Zabrać swoja ulubioną płytę i dać czadu. Mną koncert U2 na HK tak pozamiatał że do teraz szukam wyjścia........i o to chodziło.
Sorry że nie na temat w tym temacie o innym temacie.