Heh, żadnych komentarzy?
Czyżbym wymyślił sobie dwa chińskie g...., i nikt nie chce tego powiedzieć wprost?
Ale przecież teraz wszystko jest produkowane w Chinach, Arcam rDAC też, nieprawdaż?
Dac
- Thread starter Hermann
- Rozpoczęty
Heh, żadnych komentarzy?
Czyżbym wymyślił sobie dwa chińskie g...., i nikt nie chce tego powiedzieć wprost?
Ale przecież teraz wszystko jest produkowane w Chinach, Arcam rDAC też, nieprawdaż?
To nie jest matematyka. Z matematycznego puntu widzenia DAC nic nie wnosi. Odsłuch to podstawa. Postaram się zapisać we wzory matematyczne Twoje wywody:
Wolfson x 2 > wolfson
Arcam Rdac = Wolfson - filtr cyfrowy
Chłopie to nie matematyka. Jeżeli masz większe zaufanie do producentów komputerów niż producentów stereo to już Twoja sprawa ale zdecyduj się albo chcesz DAC'a i oceniasz go po jakości dźwięku albo chcesz mieć urządzenie, które będzie miało najwięcej. Poza tym DAC to nie tylko DAC jak mawiają na Audiostereo. cyt. "Trzeba pamiętać że sama kostka DAC to nie wszystko. Za nią jest stopień analogowy, a od jakości jego realizacji zależy nawet znacznie więcej niż od samego DACa. Tutaj można bardzo wiele sp...lić. I większość producentów niestety w tym miejscu się wykłada."
Wracając do podstaw przeczytaj sobie definicję DAC'a
Przetwornik cyfrowo-analogowy
Wolfson x 2 > wolfson
Arcam Rdac = Wolfson - filtr cyfrowy
Chłopie to nie matematyka. Jeżeli masz większe zaufanie do producentów komputerów niż producentów stereo to już Twoja sprawa ale zdecyduj się albo chcesz DAC'a i oceniasz go po jakości dźwięku albo chcesz mieć urządzenie, które będzie miało najwięcej. Poza tym DAC to nie tylko DAC jak mawiają na Audiostereo. cyt. "Trzeba pamiętać że sama kostka DAC to nie wszystko. Za nią jest stopień analogowy, a od jakości jego realizacji zależy nawet znacznie więcej niż od samego DACa. Tutaj można bardzo wiele sp...lić. I większość producentów niestety w tym miejscu się wykłada."
Wracając do podstaw przeczytaj sobie definicję DAC'a
Przetwornik cyfrowo-analogowy
misuszatek
New member
Na jakość DAC wpływa bardzo dużo elementów. Wymienię najważniejsze:
1. zasilanie - tutaj producenci bardzo oszczędzają. Każda sekcja przetwornika powinna mieć oddzielne dobrze ustabilizowane zasilanie, część cyfrowa powinna być całkowicie odizolowana od analogowej, masa cyfrowa powinna być połączona z analogową tylko w jednym miejscu przez koralik ferrytowy.
Bardzo ważny jest transformator, który powinien mieć oddzielne odseparowane wyprowadzenie dla każdej sekcji. Źle zrobione zasilanie położy każdy przetwornik.
2. odbiornik - im ma mniejszy jitter tym lepiej. Kondensatory odprzęgające zasilanie muszą być dobrej jakości o małym ESR.
3. sam DAC - on robi główną robotę, trudno powiedzieć który jest najlepszy. Kondensatory odprzęgające zasilanie muszą być dobrej jakości o małym ESR jak najbliżej DAC.
4. część analogowa - czyli najczęściej układ zamieniający wyjście zbalansowane na niezbalansowane i filtr dolnoprzepustowy. Wykonane najczęściej na wzmacniaczach operacyjnych od których jakości zależy wiele.
Najlepsze jest to, że nawet poprawne wykonanie powyższych punktów nie gwarantuje sukcesu.
Użyte elementy dość mocno wpływają na brzmienie końcowe. Wiele zależy też do czego podłączysz DACa. Dlatego niemożliwe jest stwierdzenie, który jest lepszy bez odsłuchu. Poza tym oba urządzenia mogą być porównywalnej jakości ale na pewno będą różniły się brzmieniem. Jeden wybierze jedno, drugi drugie.
Patrząc na urządzenia które podałeś, wyglądają że są przyzwoicie wykonane(co jest rzadkością w tej klasie cenowej), choć w Asusie brak zdjęcia części zasilającej. Chińczyk jest bardziej rozwojowy bo umożliwia zmianę wzmacniaczy operacyjnych i odbiornika na inne. Teoretycznie zmieniając te elementy zmienimy brzmienie końcowe.
1. zasilanie - tutaj producenci bardzo oszczędzają. Każda sekcja przetwornika powinna mieć oddzielne dobrze ustabilizowane zasilanie, część cyfrowa powinna być całkowicie odizolowana od analogowej, masa cyfrowa powinna być połączona z analogową tylko w jednym miejscu przez koralik ferrytowy.
Bardzo ważny jest transformator, który powinien mieć oddzielne odseparowane wyprowadzenie dla każdej sekcji. Źle zrobione zasilanie położy każdy przetwornik.
2. odbiornik - im ma mniejszy jitter tym lepiej. Kondensatory odprzęgające zasilanie muszą być dobrej jakości o małym ESR.
3. sam DAC - on robi główną robotę, trudno powiedzieć który jest najlepszy. Kondensatory odprzęgające zasilanie muszą być dobrej jakości o małym ESR jak najbliżej DAC.
4. część analogowa - czyli najczęściej układ zamieniający wyjście zbalansowane na niezbalansowane i filtr dolnoprzepustowy. Wykonane najczęściej na wzmacniaczach operacyjnych od których jakości zależy wiele.
Najlepsze jest to, że nawet poprawne wykonanie powyższych punktów nie gwarantuje sukcesu.
Użyte elementy dość mocno wpływają na brzmienie końcowe. Wiele zależy też do czego podłączysz DACa. Dlatego niemożliwe jest stwierdzenie, który jest lepszy bez odsłuchu. Poza tym oba urządzenia mogą być porównywalnej jakości ale na pewno będą różniły się brzmieniem. Jeden wybierze jedno, drugi drugie.
Patrząc na urządzenia które podałeś, wyglądają że są przyzwoicie wykonane(co jest rzadkością w tej klasie cenowej), choć w Asusie brak zdjęcia części zasilającej. Chińczyk jest bardziej rozwojowy bo umożliwia zmianę wzmacniaczy operacyjnych i odbiornika na inne. Teoretycznie zmieniając te elementy zmienimy brzmienie końcowe.
Fakt, podchodzę do tego teoretycznie, (cały czas mówię przecież, ze analizuje wyłącznie suche dane techniczne i dostępne opinie w sieci), może nazwałbym to nie tyle matematycznym podejściem, co logicznym.
Nie jestem elektronikiem, i nie znam się na układach scalonych. Z podanej przez ciebie strony, poza oczywistościami, niewiele mogę zrozumieć Moja logika pewnie przypomina tzw "zdrowy, chłopski rozum, ale nadal twierdzę, że dwa takie same Wolfsony w jednym urządzeniu teoretycznie powinny dać lepszy efekt niż jeden.
Poza tym przyznaje Ci rację - najlepiej byłoby odsłuchać, i to porównawczo. Tylko jak to zrobić, zwłaszcza w stosunku do tych DAC'ków, które podałem, skoro ich jeszcze w Polsce nawet nie widzieli (no Poza recenzentem Asusa może, ale tego chińczyka to jeszcze w Polsce nikt nie recenzował, jeśli chodzi o brzmienie)
Tak w ogóle, to Arcam rDac jest w kręgu zainteresowania, zaraz po tych 2 DAC'ach , które podałem.
Może nawet na drugim miejscu, gdyż moja sympatia coraz bardziej idzie w kierunku Wolfsona.
Poza tym jego zaletą jest to, że jest dostępny u polskich sprzedawców.( a co mi sie w nim nie podoba, już pisałem)
Hermann na Twoim miejscu odsłuchałbym trzy konstrukcje żeby mieć jakikolwiek punkt odniesienia a nie suche dane z kartki
Wszystkie dostępne na Polskim rynku Cambridge Audio DacMagic, ARCAM rDAC i Musical Fidelity M1DAC każda konstrukcja kompletnie inaczej grające. Cenowy przedział do 2000zł
Wszystkie dostępne na Polskim rynku Cambridge Audio DacMagic, ARCAM rDAC i Musical Fidelity M1DAC każda konstrukcja kompletnie inaczej grające. Cenowy przedział do 2000zł
Gdyby udało Ci się odsłuchać tego u Ciebie w domu w warunkach jakich będziesz z tego korzystał (nawet za drobną opłatą). Na forum jest kilka osób, które mają sklepy może dałoby się załatwić, żeby podesłali Ci te sprzęty a Ty odesłałbyś im to z powrotem po odsłuchu. Oczywiście jeżeli miałbyś problem z załatwieniem tego u siebie w mieście.
Wybór DAC
Dzięki.
Mnie też ten "Chińczyk" (rozumiem, że chodzi o NFB-5 ) wydaje się ciekawszy. Asus z tego co wiem nie proponuje tak łatwej wymiany odbiornika. Ponadto, zworką można ustawić "output variable or fixed".
Jest to napisane, ze zdjęciem slotu na zworkę prawie na samym dole strony którą podałem:
şÍ§Óľ响
Co to jest? Czy chodzi może o wyjście zbalansowane?
Poza tym nie wiem po co jest w chińczyku przełącznik "GAIN", który dodaje 12 dB.
A może to jest odwrotnie- i jest to "mute"?
Sprawa dziwna to fakt, ze chociaż podwójny WM 8741 ma SNR = 128 dB, to dla całego urządzenia podaja tylko 119 dB.
Nie bardzo też rozumiem dlaczego w gęstych formatach oversampling jest tylko 2x.
Gdyby chodziło o "upsampling", to pewnie byłoby zrozumiałe. Albo może mi się coś pomyliło?
Czy ktoś z naszych sprzedawców zamierza sprowadzać to urządzenie (DAC NFB-5)?
Dzięki.
Mnie też ten "Chińczyk" (rozumiem, że chodzi o NFB-5 ) wydaje się ciekawszy. Asus z tego co wiem nie proponuje tak łatwej wymiany odbiornika. Ponadto, zworką można ustawić "output variable or fixed".
Jest to napisane, ze zdjęciem slotu na zworkę prawie na samym dole strony którą podałem:
şÍ§Óľ响
Co to jest? Czy chodzi może o wyjście zbalansowane?
Poza tym nie wiem po co jest w chińczyku przełącznik "GAIN", który dodaje 12 dB.
A może to jest odwrotnie- i jest to "mute"?
Sprawa dziwna to fakt, ze chociaż podwójny WM 8741 ma SNR = 128 dB, to dla całego urządzenia podaja tylko 119 dB.
Nie bardzo też rozumiem dlaczego w gęstych formatach oversampling jest tylko 2x.
Gdyby chodziło o "upsampling", to pewnie byłoby zrozumiałe. Albo może mi się coś pomyliło?
Czy ktoś z naszych sprzedawców zamierza sprowadzać to urządzenie (DAC NFB-5)?
misuszatek
New member
Wygląda na to, że tego DACa można podłączyć bezpośrednio do wzmacniacza mocy lub aktywnych głośników. Wtedy zostawiasz domyślne ustawienie wyjścia na 'variable' i możesz sterować głośnością za pomocą wbudowanego potencjometru. Jeśli za pomocą zworki zmienisz wyjście na 'fixed' masz na wyjściu standardowe 2,5V i wtedy podłączasz się do wzmacniacza zintegrowanego.
Nic w tym dziwnego bo na SNR całego urządzenia wpływają wszystkie elementy w torze sygnału a nie tylko sam przetwornik.
Wątpię. Jeśli ten DAC gra tak dobrze jak wygląda na papierze byłby prawdziwą konkurencją dla znacznie droższych konstrukcji. Ponadto jeśli ktoś w Polsce zdecydowałby się zostać dystrybutorem i zapewnić gwarancję podejrzewam, że cena urządzenia wzrosła by przynajmniej dwukrotnie.
Z upsamplingiem, cze bez upsamplingu?
Hmm.. to już nic nie wiem. Nigdy w życiu nie sprowadzałem niczego z Chin.
No trochę daleko...O wysyłaniu w celu ewentualnej naprawy gwarancyjnej, chyba lepiej zapomnieć.
Chyba jestem w punkcie wyjścia. Może poszukam jeszcze gdzieś w Europie...
W dodatku, wciąż nie wiem, czy kupić DAC, który upsampluje, czy bez upsamplingu.
To co czytam, to sprzeczne opinie; jedni twierdzą, że upsampling to zbyteczny bajer, który na dłuższą metę może być męczący, o ile nie można go wyłączyć. Nawet twierdzą, że to może być ewentualne wprowadzanie zniekształceń, bo sygnał np z CD i tak nie zawiera więcej informacji niż zawarte w formacie Audio CD 16bit/44,1kHz. Inni twierdzą, że dźwięk jest "gładszy", i przyjemniejszy w odsłuchu.
Taki CA MagicDAC upsampluje cały czas, bez możliwości wyłaczenia tego upsamplingu.
Czytałęm też na jakimś forum, że podobnie zbudowane są CD-ki Cambridge 640 A i 740.
I podobnie jak MagicDAC cały czas upsamplują ( i w dodatku mają ten sam Chip WM 8740)
(Niestety zgubiłem gdzieś tę stronę.)
W dodatku wygląda na to, że Cambridge Audio nie ma zamiaru się z tego w wycofywać i następca MagicDAC'a - CA MagicDAC PLUS też jest DAC'kiem upsamplującym!
I to nie do 192 , ale do 384 kHz !! Bez możliwości wyłączenia tego upsamplingu!
Cambridge Audio DACMAGIC PLUS Przetwornik DAC Cyfrowo/Analogowy D/A :: Sklep.RMS.pl (hi-fi, kino domowe, akcesoria audio-video)
Asus Xonar Essence One idzie jeszcze dalej, i upsampluje do 32 bit (!) / 384 kHz !!.
Asus Xonar Essence One
Aż strach posłuchać!
Ale w Asusie można przynajmniej to upsamplowanie wyłączyć.
Może na ten temat ktoś może coś istotnego powiedzieć?
Hmm.. to już nic nie wiem. Nigdy w życiu nie sprowadzałem niczego z Chin.
No trochę daleko...O wysyłaniu w celu ewentualnej naprawy gwarancyjnej, chyba lepiej zapomnieć.
Chyba jestem w punkcie wyjścia. Może poszukam jeszcze gdzieś w Europie...
W dodatku, wciąż nie wiem, czy kupić DAC, który upsampluje, czy bez upsamplingu.
To co czytam, to sprzeczne opinie; jedni twierdzą, że upsampling to zbyteczny bajer, który na dłuższą metę może być męczący, o ile nie można go wyłączyć. Nawet twierdzą, że to może być ewentualne wprowadzanie zniekształceń, bo sygnał np z CD i tak nie zawiera więcej informacji niż zawarte w formacie Audio CD 16bit/44,1kHz. Inni twierdzą, że dźwięk jest "gładszy", i przyjemniejszy w odsłuchu.
Taki CA MagicDAC upsampluje cały czas, bez możliwości wyłaczenia tego upsamplingu.
Czytałęm też na jakimś forum, że podobnie zbudowane są CD-ki Cambridge 640 A i 740.
I podobnie jak MagicDAC cały czas upsamplują ( i w dodatku mają ten sam Chip WM 8740)
(Niestety zgubiłem gdzieś tę stronę.)
W dodatku wygląda na to, że Cambridge Audio nie ma zamiaru się z tego w wycofywać i następca MagicDAC'a - CA MagicDAC PLUS też jest DAC'kiem upsamplującym!
I to nie do 192 , ale do 384 kHz !! Bez możliwości wyłączenia tego upsamplingu!
Cambridge Audio DACMAGIC PLUS Przetwornik DAC Cyfrowo/Analogowy D/A :: Sklep.RMS.pl (hi-fi, kino domowe, akcesoria audio-video)
Asus Xonar Essence One idzie jeszcze dalej, i upsampluje do 32 bit (!) / 384 kHz !!.
Asus Xonar Essence One
Aż strach posłuchać!
Ale w Asusie można przynajmniej to upsamplowanie wyłączyć.
Może na ten temat ktoś może coś istotnego powiedzieć?
Pat
Myślę, ale chyba za 1800, to się nie zdecyduję na tego Asusa. Zwłaszcza, że w recenzjach zwraca się uwagę na cofniętą górę i problemy ze sterownikami do USB.
Podobno wymieniając opampy, "być może" da się tą wycofaną górę poprawić.
Ale to tylko "podobno" i " być może".
W sprawie Asusa chwilowo odpuszczam. Przyjrzę się, jakie będą recenzje, i co będzie dalej z jego sterownikami i ceną.
Biorąc pod uwagę rosnącą stale cenę euro, to w ogóle nie widać dobrej perspektywy
Kurcze, czyżby mi zostało kupno używanego Arcam rDAC'a?
Ale jeśli już miałbym kupić bez wzmacniacza słuchawkowego, aby stał na stałe przy wzmaku stereo, to może jednak uzywanego MagicDaca - ten ma przynajmniej do dyspozycji kilka wyjść cyfrowych, a było by co podłaczać.
Co o tym sądzicie?
Albo wziąć na wstrzymanie na jakieś pół roku i zobaczyć co się jeszcze pojawi?
Myślę, ale chyba za 1800, to się nie zdecyduję na tego Asusa. Zwłaszcza, że w recenzjach zwraca się uwagę na cofniętą górę i problemy ze sterownikami do USB.
Podobno wymieniając opampy, "być może" da się tą wycofaną górę poprawić.
Ale to tylko "podobno" i " być może".
W sprawie Asusa chwilowo odpuszczam. Przyjrzę się, jakie będą recenzje, i co będzie dalej z jego sterownikami i ceną.
Biorąc pod uwagę rosnącą stale cenę euro, to w ogóle nie widać dobrej perspektywy
Kurcze, czyżby mi zostało kupno używanego Arcam rDAC'a?
Ale jeśli już miałbym kupić bez wzmacniacza słuchawkowego, aby stał na stałe przy wzmaku stereo, to może jednak uzywanego MagicDaca - ten ma przynajmniej do dyspozycji kilka wyjść cyfrowych, a było by co podłaczać.
Co o tym sądzicie?
Albo wziąć na wstrzymanie na jakieś pół roku i zobaczyć co się jeszcze pojawi?
Ca dacmagic plus
Pojawił się w polskich sklepach CA DacMagic Plus,- ulepszona wersja starego DacMagica.
Ze starego modelu pozostało sporo wejść cyfrowych i stały upsampling.
Upsampluje tym razem wszystko jak leci do 24bit/384kHz (!). Bez możliwości wyłączenia.
Nowy DacMagic Plus ma lepszy odbiornik na wejściu USB, dwa chipy Wolfsona WM 8740 ( w starym magicDacu był , jak mi się zdaje, tylko jeden, ale dlaczego nie 41, lub 42?.
Do tego dodano wzmacniacz na słuchawki, oraz, co ciekawe, możliwość przesyłania bezprzewodowego przez Bluetooth.
Jak na razie tylko możliwość, bo odbiornik bluetooth do niego, ma się ukazać w sprzedaży dopiero
za kilka miesięcy. Oczywiście za dodatkową opłatą.
Za to wszystko co teraz ( bez odbiornika bluetooth )trzeba zapłacić 2400 pln:
Cambridge Audio DACMAGIC PLUS Przetwornik DAC Cyfrowo/Analogowy D/A :: Sklep.RMS.pl (hi-fi, kino domowe, akcesoria audio-video)
Cena znowu z księżyca, jak zwykle polscy audiofile dostają ostro po kieszeni.
W GB jest sprzedawany za 350 funtów w Richersounds:
Cambridge Audio DACMAGIC PLUS Black | DAC | Richer Sounds
Licząc po dzisiejszym kursie sprzedaży funta (5,24) daje to 1834 zł.
Powie ktoś, że transport, że watt, cło i marża....
Kurcze, przecież do GB też ktoś musiał przetransportować z Chin, gdzie to produkują.
Watt zapewne też mają, a i sprzedawca nie działa chyba charytatywnie...
podobno wiosną 2012 ma wyjść uboższa wersja ( chyba obetną wzmacniacz słuchawkowy i bluetooth).
CA zapowiedziało, że będzie o połowę tańszy.
Jakoś nie mogę dostrzec oczyma duszy tego tańszego DacMagica plus w naszych sklepach,
za 1200 zł....
Pojawił się w polskich sklepach CA DacMagic Plus,- ulepszona wersja starego DacMagica.
Ze starego modelu pozostało sporo wejść cyfrowych i stały upsampling.
Upsampluje tym razem wszystko jak leci do 24bit/384kHz (!). Bez możliwości wyłączenia.
Nowy DacMagic Plus ma lepszy odbiornik na wejściu USB, dwa chipy Wolfsona WM 8740 ( w starym magicDacu był , jak mi się zdaje, tylko jeden, ale dlaczego nie 41, lub 42?.
Do tego dodano wzmacniacz na słuchawki, oraz, co ciekawe, możliwość przesyłania bezprzewodowego przez Bluetooth.
Jak na razie tylko możliwość, bo odbiornik bluetooth do niego, ma się ukazać w sprzedaży dopiero
za kilka miesięcy. Oczywiście za dodatkową opłatą.
Za to wszystko co teraz ( bez odbiornika bluetooth )trzeba zapłacić 2400 pln:
Cambridge Audio DACMAGIC PLUS Przetwornik DAC Cyfrowo/Analogowy D/A :: Sklep.RMS.pl (hi-fi, kino domowe, akcesoria audio-video)
Cena znowu z księżyca, jak zwykle polscy audiofile dostają ostro po kieszeni.
W GB jest sprzedawany za 350 funtów w Richersounds:
Cambridge Audio DACMAGIC PLUS Black | DAC | Richer Sounds
Licząc po dzisiejszym kursie sprzedaży funta (5,24) daje to 1834 zł.
Powie ktoś, że transport, że watt, cło i marża....
Kurcze, przecież do GB też ktoś musiał przetransportować z Chin, gdzie to produkują.
Watt zapewne też mają, a i sprzedawca nie działa chyba charytatywnie...
podobno wiosną 2012 ma wyjść uboższa wersja ( chyba obetną wzmacniacz słuchawkowy i bluetooth).
CA zapowiedziało, że będzie o połowę tańszy.
Jakoś nie mogę dostrzec oczyma duszy tego tańszego DacMagica plus w naszych sklepach,
za 1200 zł....
misuszatek
New member
Według mnie jedyny koszt to transport. Nigdy nie kupowałem elektroniki ale przy innych produktach nigdy nie byłem obciążony dodatkowymi opłatami.
prywatny import?
Właśnie tego nie jestem pewien.
Na jakimś forum czytałem, że ktoś, sprowadzając elektronikę, płacił transport, cło i wat.
Transport i cło nie stanowiły dużego problemu, dobijający był ten polski wat.
Nie pamiętam jednak z jakiego kraju sprzęt był sprowadzany.
Może np. z Chin?
Bo płacić dwukrotnie wat w UE (w kraju zakupu i w Polsce), - wydaje mi się dziwne.
Właśnie tego nie jestem pewien.
Na jakimś forum czytałem, że ktoś, sprowadzając elektronikę, płacił transport, cło i wat.
Transport i cło nie stanowiły dużego problemu, dobijający był ten polski wat.
Nie pamiętam jednak z jakiego kraju sprzęt był sprowadzany.
Może np. z Chin?
Bo płacić dwukrotnie wat w UE (w kraju zakupu i w Polsce), - wydaje mi się dziwne.
http://www.hdtv.com.pl/forum/members/hermann.htmlHermann Ty jeszcze nie wybrałeś DACa ? Odsłuchałeś chociaż jakieś konstrukcje ?
Wybrać to wybrałem - przedstawiłem moje typy wyżej.Dodam jeszcze do tego zapowiadany na wiosnę
MagicDac Plus w wersji okrojonej.
Jasne, że staram się trzymać budżetowych DAC'ów, , stąd te typy.
Staram się zmieścić w sensownej cenie, na pewno poniżej 2K.
Jakbym spał na forsie nie byłoby problemu, wziąłbym na początek na próbę np. to: http://************************************/audiolab-m-dac.html
a jak mi się nie spodoba, to wio na allegro i po sprawie. Nie stać mnie jednak ani na takie ceny, ani tym bardziej na duże straty.
Te daci, które wziąłem na celownik wciąż są za granicą, hhehe. Nie ma jak, ani gdzie odsłuchać
W Polsce nie ma fizycznie, nawet w tych księżycowych cenach, - tzn ceny są, daci mają dojechać, więc nie ma nawet czego, ani gdzie odsłuchać.
Gdybym miał kogoś za granicą, by kupił po tamtejszej cenie, i np. zjeżdżając na święta , po prostu wziął ze sobą i mi przywiózł, to bym na któryś się zdecydował.
Ale przepłacać w Polsce (nawet jak już będą) po przesolonych cenach, a po nie zadowalającym odsłuchu sprzedawać z dużymi stratami to mi się nie uśmiecha.
Próbuję dociec, jakie by były koszty dodatkowe prywatnego zakupu, np we wspomnianym powyżej Richersounds.
Cambridge Audio DACMAGIC PLUS Black | DAC | Richer Sounds
Ogólnie raczej biorę kurs na wstrzymanie.
Przyglądam się też używkom, , ale np Styleaudio nie bardzo mnie przekonuje, podobnie rDAC Arcama.
Może w 2012, - ze względu na ME - poprawi się kurs złotego i będzie łatwiej, coś z sensem kupić.