Temat może trochę przewrotny ale sprawa tyczy się tzw filmów do ściągnięcia jakie krążą w necie.
Ostatnio powiększyłem sobie przepustowość łącza i stwierdziłem, że bezwzględnie trzeba to wykorzystać na ściąganie filmów HD. Troszkę poszukałem na mułku i znalazłem między innymi Matrixa oraz Tomb raidera 1080i. Generalnie komentarze bardzo dobre, także zassałem no i ściągnąłem już CD1 matrixa i CD1 tomb raidera (po 4 GB każde). No i co?? I generalnie powiem szczerze że trochę zawód. O ile Matrix jeszcze w miarę spoko, choć jakościowo i tak do pięt nie dorównuje trailerom np I robot, o tyle Tomb raider to wogóle poza rozdziałką 1920x1080 z HD nic wspólnego nie ma.
Skłoniło mnie to do dalszych poszukiwań po najskrytszych zakamarkach sieci i odkryłem rzecz następującą. Wychodzi niesamowicie dużo pozycji do sieci tzw HDTV, które niestety są jakościowo na poziomie DVD ze zrobionym upscalingiem do 1080i.
(Nie mówię tu a filmach avi, ani HDTVripach )
Tu powstaje wobec tego pytanie. Czy spośród tej niesamowitej ilości filmów jakie widać w topicu "Lista filmów HD" czasami większość nie jest na takiowej właśnie zasadzie zrobiona?? To, że plik ma rozszerzenie ts, wielkość12 GB i rozdziałkę zgodną z 1080i jak widać kompletnie nie musi oznaczać, że jakościowo jest na poziomie HDTV. Bo porównanie ich z reklamówkami np formuły 1, trailerem I robot, czy spotem ESPN Sports HD to jak porównanie Syrenki z Meercedesem. Sam przeżyłem ogromny zawód, teraz nie wiem czy jest sens ściągać tak wielki pliki po to tylko by zobaczyć jakość DVD upscalowaną do formatu HD.
Proszę o wypowiedź posiadaczy filmów jakie są Wasze odczucia w tym temacie.
Ostatnio powiększyłem sobie przepustowość łącza i stwierdziłem, że bezwzględnie trzeba to wykorzystać na ściąganie filmów HD. Troszkę poszukałem na mułku i znalazłem między innymi Matrixa oraz Tomb raidera 1080i. Generalnie komentarze bardzo dobre, także zassałem no i ściągnąłem już CD1 matrixa i CD1 tomb raidera (po 4 GB każde). No i co?? I generalnie powiem szczerze że trochę zawód. O ile Matrix jeszcze w miarę spoko, choć jakościowo i tak do pięt nie dorównuje trailerom np I robot, o tyle Tomb raider to wogóle poza rozdziałką 1920x1080 z HD nic wspólnego nie ma.
Skłoniło mnie to do dalszych poszukiwań po najskrytszych zakamarkach sieci i odkryłem rzecz następującą. Wychodzi niesamowicie dużo pozycji do sieci tzw HDTV, które niestety są jakościowo na poziomie DVD ze zrobionym upscalingiem do 1080i.
(Nie mówię tu a filmach avi, ani HDTVripach )
Tu powstaje wobec tego pytanie. Czy spośród tej niesamowitej ilości filmów jakie widać w topicu "Lista filmów HD" czasami większość nie jest na takiowej właśnie zasadzie zrobiona?? To, że plik ma rozszerzenie ts, wielkość12 GB i rozdziałkę zgodną z 1080i jak widać kompletnie nie musi oznaczać, że jakościowo jest na poziomie HDTV. Bo porównanie ich z reklamówkami np formuły 1, trailerem I robot, czy spotem ESPN Sports HD to jak porównanie Syrenki z Meercedesem. Sam przeżyłem ogromny zawód, teraz nie wiem czy jest sens ściągać tak wielki pliki po to tylko by zobaczyć jakość DVD upscalowaną do formatu HD.
Proszę o wypowiedź posiadaczy filmów jakie są Wasze odczucia w tym temacie.